Moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Łoniewskiej uważam za nieudane i zdecydowanie ostatnie. Miał być kryminał z wątkiem miłosnym a niestety jest odwrotnie, nad niedopracowanym, skąpym i nieudolnym motywem sensacyjnym miażdżąco dominuje mdła, naiwna i rozbrajająca drugopołówkowymi wierzeniami historia miłosna, przepełniona cukierkowymi zachwytami, cielesnymi uniesieniami oraz przeromantyzowanymi zapewnieniami, kosmicznie i komicznie wypadającymi na tle sytuacyjnym. Bohaterzy są bez wyrazu, nijacy, nierealni, nudni i irytujący ale do granic możliwości kreowani na jedynie pięknych umięśnionych albo przynajmniej postawnych, wysportowanych i ogólnie powalających.
Najbardziej cierpi tu wątek kryminalny, potraktowany byle jak, bez polotu, motyw przewodni oklepany, nic świeżego, zaskakującego i ambitnego. Dyletanckie i pogrążające próby zobrazowania sposobów działania szumnie nazwanej grupy śledczej serwują czytelnikowi jedynie mikroskopijny wycinek w dodatku jakby chorobowej tkanki. Profilerka jest bardziej zaprzątnięta osobą policjanta niż umysłem seryjnego mordercy, a sam inspektor "nadludzki wysiłek" wkłada jedynie w zdobycie Alicji a nie w rozwiązanie sprawy. Płytkie dialogi, słabe słownictwo, zapętlone do bólu kłujące uszy i oczy powtórzenia ("zielonookie blondynki, drugie połówki, chłopacy "itd),psychopata jest do znudzenia na zmianę określany "psycholem" i "gnojem". A w samych Katowicach Katowic tyle co kot napłakał. Momentami ma się wrażenie, że książkę napisała oderwana od rzeczywistości rozochocona nastolatka, nie mam pojęcia czym zyskała na portalu tak wysoką ocenę.

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Łoniewskiej uważam za nieudane i zdecydowanie ostatnie. Miał być kryminał z wątkiem miłosnym a niestety jest odwrotnie, nad niedopracowanym, skąpym i nieudolnym motywem sensacyjnym miażdżąco dominuje mdła, naiwna i rozbrajająca drugopołówkowymi wierzeniami historia miłosna, przepełniona cukierkowymi zachwytami, cielesnymi...

„Szósty, po latach" to nowa, rozszerzona wersja "Szóstego" wydanego 2012 roku. Nie czytałam poprzedniej wersji, ale to raczej dobrze. Wszystko było dla mnie świeże i trzymające w napięciu.
W książce znajdziemy wątek kryminalny i romantyczny. Według mnie całość wypada bardzo dobrze. Odnalazłam tu emocje i wyczekiwanie na rozwiązanie, który powinny towarzyszyć takiej lekturze.
Inspektor Marcin Langer prowadzi sprawę seryjnego mordercy zielonookich blondynek. Współpracuje z policyjną profilerką Alicją, która sama jest w typie mordercy. Z Alicją jednak łączy Marcina coś więcej niż tylko praca i rodzące się uczucie. Coś co trudno im samym logicznie wytłumaczyć. I tu właśnie zaczyna się wątek romantyczny. Trochę może naciągany, ale jednak dobrze się czytało i nie chcę się czepiać szczegółów.

„Szósty, po latach" to nowa, rozszerzona wersja "Szóstego" wydanego 2012 roku. Nie czytałam poprzedniej wersji, ale to raczej dobrze. Wszystko było dla mnie świeże i trzymające w napięciu.
W książce znajdziemy wątek kryminalny i romantyczny. Według mnie całość wypada bardzo dobrze. Odnalazłam tu emocje i wyczekiwanie na rozwiązanie, który powinny towarzyszyć takiej...

Książka ciekawa i wciągająca , fajne połączenie kryminału z romansem.

Książka ciekawa i wciągająca , fajne połączenie kryminału z romansem.

Jestem rozczarowana. Czekałam na tą książkę w bibliotece dość długo całe szczęście, że mnie nie poniosło i jej nie kupiłam. Na 377 stron książki 321 przepisane z Szóstego, czyli na 56 stronach autorka chaotycznie opisała co się działo po latach. Liczyłam na dalsze losy Ewy co sugerowało zakończenie poprzedniej książki. Nie polecam.

Jestem rozczarowana. Czekałam na tą książkę w bibliotece dość długo całe szczęście, że mnie nie poniosło i jej nie kupiłam. Na 377 stron książki 321 przepisane z Szóstego, czyli na 56 stronach autorka chaotycznie opisała co się działo po latach. Liczyłam na dalsze losy Ewy co sugerowało zakończenie poprzedniej książki. Nie polecam.

Osobliwy miks natchnionego romansu z kryminałem. Generalnie fabuła samego watku kryminalnego była nawet ok. Akcjanteż została nieźle poprowadzona. Nie mogę się jednak dopatrzyć reklamującego książkę charakterystycznego dla pisarki suspensu.

Osobliwy miks natchnionego romansu z kryminałem. Generalnie fabuła samego watku kryminalnego była nawet ok. Akcjanteż została nieźle poprowadzona. Nie mogę się jednak dopatrzyć reklamującego książkę charakterystycznego dla pisarki suspensu.

Dobrze mi się czytało. Książka pochłonęła mnir na trzy wieczory, byłam ciekawa zakończenia i się nie zawiodłam. Polecam

Dobrze mi się czytało. Książka pochłonęła mnir na trzy wieczory, byłam ciekawa zakończenia i się nie zawiodłam. Polecam

Świetne połączenie kryminału, thillera i romansu w jednej książce . Czyta się jednym tchem , trzyma w napięciu do ostatnich stron . Polecam 😃

Świetne połączenie kryminału, thillera i romansu w jednej książce . Czyta się jednym tchem , trzyma w napięciu do ostatnich stron . Polecam 😃

nie przepadam za książkami polskich autorów, jednakże ta wybroniła się jako tako tylko i wyłącznie dzięki genialnemu lektorowi, jakim jest pan Filip Kosior. Jednakże mimo wszytko rozczarowała mnie i nie sięgnęłabym po nią po raz drugi - nie zachwyciła mnie tak, jak początkowo tego oczekiwałam i myślałam, że będzie.

nie przepadam za książkami polskich autorów, jednakże ta wybroniła się jako tako tylko i wyłącznie dzięki genialnemu lektorowi, jakim jest pan Filip Kosior. Jednakże mimo wszytko rozczarowała mnie i nie sięgnęłabym po nią po raz drugi - nie zachwyciła mnie tak, jak początkowo tego oczekiwałam i myślałam, że będzie.

Kontynuacja losów braci Langer, a dokładnie młodszego Marcina, który jest w grupie dochodzeniowej policji na Śląsku. Tropią mordercę, który porywa, gwałci i zabija zielonookiego blondynki.
Alicja jest profilerką policyjną i zostaje przydzielona do sprawy"Szósty"gdyż szóstego dnia,kobiety zostają zabijane.
Od pierwszego spotkania między Alą i Marcinem widać iskry, czy będą razem?
Kto okaże się mordercą?
Od początku podejrzewałam jedną osobę o te zabójstwa,ale z biegiem książki okazało się że się myliłam. Książka trzyma w napięciu od pierwszych stron, aż do samego końca. Bardzo lubię twórczość tej autorki. Polecam

Kontynuacja losów braci Langer, a dokładnie młodszego Marcina, który jest w grupie dochodzeniowej policji na Śląsku. Tropią mordercę, który porywa, gwałci i zabija zielonookiego blondynki.
Alicja jest profilerką policyjną i zostaje przydzielona do sprawy"Szósty"gdyż szóstego dnia,kobiety zostają zabijane.
Od pierwszego spotkania między Alą i Marcinem widać iskry, czy będą...

Ojjjj tu dreszczyk był....

Ojjjj tu dreszczyk był....