Nowa wizja lasu
- Kategoria:
- flora i fauna
- Wydawnictwo:
- Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot
- Data wydania:
- 2003-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2003-01-01
- Liczba stron:
- 290
- Czas czytania
- 4 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8390196875
- Tagi:
- las przyroda ekologia gospodarka leśna
Pierwsze polskie wydanie jednej z najważniejszych pozycji spod znaku ekologicznej analizy gospodarki leśnej i „ochroniarskiego” spojrzenia na lasy. Książka przeciwstawia holistyczne i ekologiczne spojrzenie na las i gospodarkę leśną eksploatacyjnym wizjom przemysłu drzewnego i dewastacji terenów leśnych. Książka zawiera ok. 100 fotografii i rysunków.
Chris Maser – przyrodoznawca-badacz ekologii lasów – pisze „Najpierw musimy mieć cechujący się trwałym rozwojem las, jeśli chcemy myśleć o trwałym uzysku jego wytworów, i to w dowolnej postaci – czystego powietrza, dobrej jakości wody, żyznych gleb, surowca drzewnego czy puszczyka plamistego. Rozglądając się po świecie, nie widzę takich lasów, gdyż człowiek masowo je wycina, gdzie to tylko możliwe zastępując lasy szybko rosnącymi plantacjami drzew”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 7
- 4
- 3
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka napisana w roku 1987, w dodatku przez amerykańskiego leśnika wydawała się wówczas objawieniem i nadzieją na radykalne przestrojenie gospodarki leśnej. Ale nic takiego się nie wydarzyło. Intensywne pozyskiwanie surowca drzewnego trwa nadal i chyba nawet jeszcze bardziej przyspieszyło od tamtej pory. Polskie wydanie spóźnione o dekadę było już tylko ciekawostką. Dlaczego tak się stało? Cokolwiek byśmy sądzili o konieczności ochrony przyrody i lasów naturalnych, o ich znaczeniu dla planety, ewolucyjnie mózg człowieka jest skonstruowany tak, by konsumować więcej i więcej. By wyżywić wszystkich ludzi na świecie, albo raczej by zaspokoić ich potrzeby i zachcianki żywieniowe nie wystarczą już małe poletka, rolnictwo ekstenywne i traktujace środowisko z szacunkiem. Rolnictwo przemysłowe to odpowiedź na coraz wiekszy popyt, coraz wiekszej ludzkiej społeczności. Niestety naturalne zasoby planety, kiedyś wydające się nie do wyczerpania, są jednak ograniczone. Konsekwencje będą fatalne, za chwilę naocznie się o tym przekonamy. Rozregulowany klimat już wariuje, co roku susza w okresie wegetacji coraz bardziej daje się we znaki rolnikom, napływ migrantów z przegrzanego Południa będzie coraz wiekszy... Edward O. Wilson postulował zostawienie 1/2 planety dla natury. Maser postuluje podobną w duchu utopię - prowadzenie lasów restytutywnych (odradzajacych się),gdzie trochę się pozyskuje surowca, gdzie bada i monituruje się procesy zachodzace w lesie, gdzie jest miejsce i dla drwala i dla puszczyka plamistego. Ja od siebie mógłbym dodać kolejną podobną - wiecie ile zboża co roku przeznacza się na produkcję alkoholu? Tyle, ze wystarczyło by go dla wszystkich głodujacych na świecie ludzi.... Resztę sobie sami dośpiewajcie. Jedna gwiazdkę odejmuję za szatę graficzną polskiego wydania - ilustracje jak z xerokopiarki niewiele wnoszą.
Książka napisana w roku 1987, w dodatku przez amerykańskiego leśnika wydawała się wówczas objawieniem i nadzieją na radykalne przestrojenie gospodarki leśnej. Ale nic takiego się nie wydarzyło. Intensywne pozyskiwanie surowca drzewnego trwa nadal i chyba nawet jeszcze bardziej przyspieszyło od tamtej pory. Polskie wydanie spóźnione o dekadę było już tylko ciekawostką....
więcej Pokaż mimo toKsiążka dosyć stara (nadal super aktualna) ale pięknie obrazująca to jak bardzo aktualna gospodarka leśna odbiega od naturalnego rytmu. Lekko filozoficzna i dająca dużo do myślenia. Mocno konkretna z przykładami tego jak nie umiemy się opiekować lasami.
Książka dosyć stara (nadal super aktualna) ale pięknie obrazująca to jak bardzo aktualna gospodarka leśna odbiega od naturalnego rytmu. Lekko filozoficzna i dająca dużo do myślenia. Mocno konkretna z przykładami tego jak nie umiemy się opiekować lasami.
Pokaż mimo toKsiążka z początku lat 90. wciąż jest warta przeczytania. Przedstawia pomysł na las odmienny od tego, do którego jesteśmy przyzwyczajeni za sprawą dominującej narracji Lasów Państwowych i polskiej gospodarki leśnej, tkwiącej w przedwiecznych schematach postrzegania przyrody.
Jest to zapis historii sposobu w jaki człowiek trwale zmienił las na przestrzeni wieków (np. odwracając w Europie stosunek występowania drzew - pierwotnie 70% liściastych i 30% iglastych, a obecnie, w wyniku działalności człowieka - dokładnie odwrotnie).
Próba naszkicowania sieci skomplikowanych i powiązanych procesów przyrodniczych zachodzących w lesie, niezbadanych w dużej mierze przez człowieka (ze względu na setki lat obserwacji, jakich potrzeba, by badać długowieczny las) - które są zaburzone w wyniku sztucznych nasadzeń, uproszczeń struktury lasu w wyniku plantacyjnej hodowli.
Wyjaśnienie z jakimi zagrożeniami i konsekwencjami wiąże się nastawienie na zysk płynący z lasu, osiągany kosztem bioróżnorodności i ograniczenia naturalnych procesów. Wielu konsekwencji ingerowania w las nie da się przewidzieć, ze względu na ilość kumulujących się skutków pozornie niepowiązanych ze sobą (np. wybicie "szkodnika" w postaci pewnej wiewiórki sprawia, że nie ma kto metabolizować pewnego gatunku grzybków, które wracając do gleby pod postacią wiewiórczych odchodów, żywiły drzewa jakimiś specyficznymi związkami chemicznymi - wybicie "szkodnika" doprowadziło do osłabienia całych drzewostanów).
Jak więc widać, książka porusza bardzo ciekawe zagadnienia. Mam jednak wrażenie, że Autor nieco zbyt upraszcza - w trosce o niezorientowanego czytelnika - przez co często się powtarza, albo tłumaczy bardzo proste rzeczy i używa czasem dość infantylnych przykładów. Podobne wrażenie pozostawiają wykresy i obrazki, które są już zupełną dziecinadą. Niemniej wciąż polecam. Jest też ciekawy wstęp Remigiusza Okraski.
Książka z początku lat 90. wciąż jest warta przeczytania. Przedstawia pomysł na las odmienny od tego, do którego jesteśmy przyzwyczajeni za sprawą dominującej narracji Lasów Państwowych i polskiej gospodarki leśnej, tkwiącej w przedwiecznych schematach postrzegania przyrody.
więcej Pokaż mimo toJest to zapis historii sposobu w jaki człowiek trwale zmienił las na przestrzeni wieków (np....