Zaginiony świat Agharti

Okładka książki Zaginiony świat Agharti Alec Maclellan
Okładka książki Zaginiony świat Agharti
Alec Maclellan Wydawnictwo: Amber ezoteryka, senniki, horoskopy
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
ezoteryka, senniki, horoskopy
Tytuł oryginału:
The Lost World of Agharti: The Mystery of Vril Power
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2016-09-22
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324160075
Tłumacz:
Krzysztof Boniecki
Tagi:
legendy mity Vril Agharti Shangri-La
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1250
1206

Na półkach: ,

Zarzucone. Tego nie da się czytać. Teorie spiskowe sprzed zeszłego wieku i autor, który wciska nam wiarę w podziemne tunele. Książka sprzed co najmniej 40 lat. Ale nic nie tłumaczy skali tej ignorancji. Szkoda czasu.

Zarzucone. Tego nie da się czytać. Teorie spiskowe sprzed zeszłego wieku i autor, który wciska nam wiarę w podziemne tunele. Książka sprzed co najmniej 40 lat. Ale nic nie tłumaczy skali tej ignorancji. Szkoda czasu.

Pokaż mimo to

avatar
36
20

Na półkach:

Wiele ciekawych teorii o Atlantydzie, cywilizacjach które nas poprzedzały oraz nawiązaniach do okultyzmu i ezoteryki. Lekka jak na temat pozycja. Mnie osobiście przypadła do gustu.

Wiele ciekawych teorii o Atlantydzie, cywilizacjach które nas poprzedzały oraz nawiązaniach do okultyzmu i ezoteryki. Lekka jak na temat pozycja. Mnie osobiście przypadła do gustu.

Pokaż mimo to

avatar
34
29

Na półkach: ,

Jedyne określenie, które przychodzi na myśl - Epicka!

Jedyne określenie, które przychodzi na myśl - Epicka!

Pokaż mimo to

avatar
976
40

Na półkach: , ,

Ciekawe użycie słowa "fakt" w większości przypadków. Początkowo obiecująca i interesująca, z czasem zaczęła męczyć przedstawianiem dowodów, które są de facto bzdurami.

Ciekawe użycie słowa "fakt" w większości przypadków. Początkowo obiecująca i interesująca, z czasem zaczęła męczyć przedstawianiem dowodów, które są de facto bzdurami.

Pokaż mimo to

avatar
1534
1216

Na półkach: , ,

Słyszeliście kiedykolwiek o magicznym i legendarnym królestwie Shangri-la? Ten element przewija się nie tylko w literaturze popularno-naukowej, ale czasami czystej fikcji, zwłaszcza jeżeli mamy do czynienia z literaturą science-fiction w połączeniu z przygodą i poszukiwaniem skarbów. Podobnie jak system podziemnych tuneli łączący tajemnicze krainy znajdujące się we wnętrzu Ziemi, których mieszkańcy posiadają niesamowitą zdolność do kierowania energią zwaną Vril. Czy pod powierzchnią Ziemi faktycznie istnieje życie? Czy to tylko wymysł?

Alec Maclellan od wielu lat zajmuje się zbieraniem dokumentacji o Agharti, Shangri-la i systemie owych tuneli. Swoją dotychczasową wiedzę postanowił zebrać w jedną całość i w ten oto sposób powstała właśnie niniejsza książka. Krótka, aczkolwiek niezwykle treściwa, w której aż roi się od informacji. Jak tylko zobaczyłam tę pozycję to wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć, chociaż przyznaję, że spodziewałam się nieco innej formy. Liczyłam na to, że otrzymam kompendium wiedzy o tunelach i tajemniczych krainach, ale tak na dobrą sprawę jest to chyba w ogóle mało prawdopodobne. Jasne, naprawdę bym tego chciała, ale nie jest to tematyka, którą można przedstawić w taki sposób. Tutaj nie można zaprezentować jednoznacznych konkretów, bowiem jest to jedna wielka tajemnica, którą jednak autor stara się nam przybliżyć tak bardzo, jak jest to tylko możliwe.

Otrzymujemy zbiór różnego rodzaju odkryć, nie tylko tych osobistych Aleca Maclellana, ale wielu innych badaczy, a nawet Adolfa Hitlera, któremu poświęcony jest tutaj cały rozdział. Kto by się spodziewał, że był on człowiekiem aż tak mocno zaangażowanym w wiedzę tajemną! Możliwość istnienia Shangri-la, a także podziemnych tuneli czy Atlantydy rozważali również inni, Kolum, Ossendowski i oczywiście Platon. Ich wizji również tutaj nie brakuje. Razem z autorem wybieramy się w niezapomnianą podróż po wszystkich kontynentach, aby spróbować zrozumieć legendę Agharti. Jest to niezwykle intrygująca przygoda, która naprawdę potrafi poruszyć, zmusić do myślenia i do zastanowienia się nad poruszoną tutaj tematyką.

Autor przytacza sporo źródeł, choć w swoich opisach pozostaje obiektywny. Prezentuje to, co udało mu się odkryć i zebrać, ale nie jest zwolennikiem tylko jednej teorii. W tym przypadku chyba niczego nie można być pewnym, choć można się starać łączyć wszystkie fakty, aby dojść do pewnego sedna sprawy. Jednak ta książka uświadamia nam to, że wiedza tajemna jest naprawdę pilnie strzeżona, ale też daje poczucie tego, że poza tym, co znamy na co dzień, poza tym, co jest nam wpajane od dziecka, istnieje coś jeszcze – coś wielkiego, potężnego, tajemniczego, a zarazem pięknego i niezwykle intrygującego. Aż chciałoby się wszystko rzucić i udać na poszukiwania Shangri-la!

Choć po przeczytaniu kilku początkowych rozdziałów czułam lekkie rozczarowanie wynikające z moich zbyt wygórowanych oczekiwań, tak po lekturze całości jestem w stanie napisać, że doceniam to, co otrzymałam. Doceniam również pracę i pasję autora, które są tutaj doskonale widoczne. Maclellan nie owija w bawełnę, niczego nie koloryzuje, a mimo wszystko opisuje każdy element i poruszany temat w sposób barwny i plastyczny, dzięki czemu książkę tę czyta się z ogromną przyjemnością! To nie tylko wciągające zagadnienia, to również świetny język i poruszające wyobraźnię historie. Jeżeli interesujecie się wiedzą tajemną i zaginionymi lądami to zdecydowanie powinniście się z tą pozycją zapoznać! Mam nadzieję, że się nie zawiedziecie!

www.bookeaterreality.blogspot.com

Słyszeliście kiedykolwiek o magicznym i legendarnym królestwie Shangri-la? Ten element przewija się nie tylko w literaturze popularno-naukowej, ale czasami czystej fikcji, zwłaszcza jeżeli mamy do czynienia z literaturą science-fiction w połączeniu z przygodą i poszukiwaniem skarbów. Podobnie jak system podziemnych tuneli łączący tajemnicze krainy znajdujące się we wnętrzu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
754
753

Na półkach: ,

Legenda o krainie Agharti powtarza się w wielu przekazach przeróżnych kultur. Alec Maclellan pokazuje nam wiele dowodów, intrygujących książek i relacji z awanturniczych wypraw potwierdzających istnienie krainy zwanej Agharti. W swoich książkach wspominali o niej Platon, Kolumb, Louis Jacolliot, Ferdynand Ossendowski, Nicholas Roerich, Edward Bulwer-Lytton czy Helena Bławatska. Podczas lektury zostanie nam przybliżona tajemnicza energia zwana mocą Vril, która znajduje się we wszystkim, co nas otacza. Ta tajemnicza energia nosi wiele nazw, pewien fizyk Hipolit Leon Dionizy Rivail zwał ją perispiritem, a wielcy, przedwieczni magowie próbowali ją okiełznać. Legendarne królestwo znajdujące się pod powierzchnią ziemi posiada szereg tuneli, które przecinają cały znany nam świat. Jego stolica Shangri-la (Szambala) rządzona jest przez Władcę Świata, który dzierży losy całej ludzkości.

Alec Maclellan szeroko i drobiazgowo wyjaśnia liczne dowody potwierdzające istnienie Agharti. Krainy, która podobno miała powstać ok. 60 000 lat temu, kiedy pewne potężne plemię rządzone przez „świętego człowieka” schroniło się w podziemiach, po nadejściu wielkiego potopu. Tunelach, które już w tamtych czasach były stare, wykonane przez rasę jeszcze starszą i potężniejszą. Miejsce wejścia do tych podziemi jest ukryte, a tunele łączą się ze sobą, rozciągając się przez wszystkie podziemia świata. Mieszkańcy podziemi rządzą się prawami, przy których zbrodnie i występki są niemożliwe. Mieszkańcy Agharti dysponują zaawansowaną technologią oraz „osobliwym, zielonym ogniem”, przy świetle którego ludzie zyskują niemal nieśmiertelność, rośliny rodzą duże plony, a pod ziemią istnieją gatunki zwierząt, które nie występują na powierzchni. Społeczność Agharti liczy wiele milionów mieszkańców, stolica Szambala otoczona jest miastami kapłanów, które przypominają Lhasę. Całą podziemną krainą rządzi Władca Świata, zwany również Wielkim Nieznanym albo Brahytmą. Ten potężny i wszystko wiedzący byt pozostaje w bezpośrednim kontakcie z Bogiem. Posiada dwóch pomocników, Mahytmę, który zna cel przyszłych wypadków oraz Mahyngę, kierującego przyczynami tych wypadków. Pałac Władcy Świata ozdobiony jest drogocennymi kosztownościami, które przyćmiewają wszystkie znane ludzkości skarby. Otoczony jest domami świętych goro i świętych panditów, dysponujących wiedzą potężną i tajemną, sprawiającą, że potrafią oni kierować życiem i śmiercią wielu ludów znajdujących się na powierzchni, jak również manipulować panującą tam pogodą.

Podziemny świat Agharty fascynował wielu podróżników i badaczy od bardzo dawnych czasów. Autor dzieli się z nami bogatą wiedzą i przytacza obszerną bibliografię, dzięki której sami będziemy mogli jeszcze dokładniej zgłębić tajemnice licznych historii o Agharti. Publikacja napisana jest językiem barwnym i bogatym, dzięki czemu lektura to prawdziwa przyjemność. Jedną z ciekawostek przytaczanych przez autora jest informacja jakoby sam Adolf Hitler parał się poszukiwaniami mitycznej Agharti. Zafascynowany książką Edwarda Bulwera-Lyttona „The Coming Race” nie ustawał w poszukiwaniach odnalezienia podziemnych tuneli, które mogłyby go zaprowadzić wprost do potężnej Szambali oraz uzyskania najpotężniejszej z energii, mocy Vril. Jest to niezwykle ciekawa i porywająca książka, przedstawiająca czytelnikowi dowody na istnienie w skorupie ziemskiej tuneli łączących nawet najodleglejsze kontynenty. Autor analizuje również przeróżne mitologie i teksty religijne różnych kultur: przekazy buddyjskie, egipską Księgę Zmarłych, indyjskie Wedy, mity Greków i Rzymian, legendę Atlantydy czy skandynawskie Eddy. W książce znajdziemy również ciekawe ilustracje oraz liczne odkrycia niestrudzonych badaczy, którzy twierdzą, że mają informacje o miejscach, którymi można dostać się do potężnej i prastarej Agharti.

W niniejszej książce Alec Maclellan przytacza pewną niezwykle ciekawą książkę Ferdynanda Ossendowskiego - „Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów". Autora, który w swojej podróży po Mongolii miał usłyszeć od jej mieszkańców opowieści o podziemnej cywilizacji, która posiada system tuneli łączący tajemnicze krainy we wnętrzu Ziemi. W książce Ossendowskiego zawarta jest również przepowiednia opowiedziana autorowi osobiście przez Hutuhtu w Narabanczi-Kure. Przepowiednia o Władcy Świata, podczas jego pobytu w 1890 roku pośród lamów i mnichów.

„- Gdy Władca Świata zjawił się pośród nas, wówczas uczynił przepowiednię na 50 lat. Wielki Nieznany rzekł:”

„Ludzie coraz bardziej będą zapominali o swojej duszy, troszczyć się zaś będą tylko o ciało. Wielki grzech i rozpusta zapanują na ziemi. Ludzie zaczną pożądać krwi i śmierci braci. Przygaśnie półksiężyc, a czczący go będą żyli w poniewierce, męczarniach, nędzy i nieustającej wojnie. Wrogowie ich poniosą klęskę od ludzi słońca, lecz nie staną się lepsi i spotka ich powtórna klęska na wojnie, która się skończy hańbą w oczach innych ludów. Spadną korony z głów wielkich i małych mocarzy... Widzę osiem, koron, które rozprysły się w proch. Widzę bitwy wszystkich ludów, nawet morze i powietrze będą szkarłatne od krwi. Runą państwa, zginą ludy. Przyjdą głód, mór, zbrodnie, jakich nie znał dotychczas świat. Nastąpią czasy wrogów boskiego ducha w człowieku. Podniesie się czterdzieści setek milionów ludzi na głód i zgubę. Ludy zaczną koczować, ścigane przez śmierć... Zginąć muszą trzy największe, najpiękniejsze miasta. Rozpadną się rodziny, zaginie prawda i miłość. Z 10 000 ludzi pozostanie tylko jeden, nagi, szalony, i nie będzie miał siły i władzy, aby odbudować dom i odnaleźć pożywienie. Będzie wył jak wilk i gryzł swoje własne ciało. Będzie zjadał trupy umarłych i czyhał na życie bliźnich. Nareszcie w porywie szału zwróci się do Boga, chcą stoczyć z nim walkę śmiertelną. Wtedy ja, Władca Świata, poślę na Zachód i Wschód szczepy zapomniane, aby z wyroku Boga przyniosły karę i zbawienie. Głos mój posłyszą wierni od krańca aż do krańca ziemi. Zjawią się trzy wielkie państwa, a będą istniały 71 lat od dnia zjawienia się. Później nastąpi 18 lat krwawych wojen, zguby i zdziczenia. Wtedy przyjdę na ziemię ja, przyjdę z siłami Aharty!”

http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2016/11/zaginiony-swiat-agharti-alec-maclellan.html

Legenda o krainie Agharti powtarza się w wielu przekazach przeróżnych kultur. Alec Maclellan pokazuje nam wiele dowodów, intrygujących książek i relacji z awanturniczych wypraw potwierdzających istnienie krainy zwanej Agharti. W swoich książkach wspominali o niej Platon, Kolumb, Louis Jacolliot, Ferdynand Ossendowski, Nicholas Roerich, Edward Bulwer-Lytton czy Helena...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1719
417

Na półkach: , ,

O wizji świata autora dowiadujemy się już na początku - jeśli zobaczy zielone światło to owszem, może to być zwykły błędny ognik, ale on preferuje opcję, że jest to łuna wytwarzana przez tajemniczy pojazd napędzany tajemną siłą stworzony przez tajemną rasę z podziemi. Do tego uważa, że jeśli nie można jednoznacznie udowodnić, że coś jest kłamstwem, to jest to prawdą, choćby nie wiem, jak absurdalne to było, a halo - udowadnia się, że coś JEST, a nie że czegoś NIE MA. To tak jakbym powiedziała, że jest na ziemi kamyk, co po dotknięciu go daje niewidzialność i kazała niedowiarkom sprawdzić wszystkie kamienie na Ziemi.

Początkowo podaje sporo fajnych mitów i legend, ale potem tak sie zapala w opisach biografii swoich idoli, że myli podstawowe fakty. Henry'ego Olcott'a nazywa "starym pułkownikiem" a Helenę Bławatską "młodą dziewczyną", tylko chyba zapomniał, że "stary pułkownik" był o rok młodszy od tej "młodej dziewczyny"...

Przeczytałam 3 rozdziały i mam dość, bo jeszcze mi się jakiś misz masz w głowie zrobi.

O wizji świata autora dowiadujemy się już na początku - jeśli zobaczy zielone światło to owszem, może to być zwykły błędny ognik, ale on preferuje opcję, że jest to łuna wytwarzana przez tajemniczy pojazd napędzany tajemną siłą stworzony przez tajemną rasę z podziemi. Do tego uważa, że jeśli nie można jednoznacznie udowodnić, że coś jest kłamstwem, to jest to prawdą, choćby...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    50
  • Chcę przeczytać
    44
  • Posiadam
    21
  • Ulubione
    4
  • Popularnonaukowe
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Tajemnice, kosmos - ufo - zjawiska paranormalne, s-f
    2
  • Mity / Antropologia / Archeologia
    2
  • E-book niekomerc. PDF, rtf, doc. txt
    2
  • Literatura okołonaukowa
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zaginiony świat Agharti


Podobne książki

Przeczytaj także