Pierwsza książeczka z płytą z serii "Wielcy kompozytorzy" wydana kilkanaście lat temu przez Gazetę Wyborczą. Jest to moja ukochana seria, do której wracam co jakiś czas. W przystępnej formie podano krótki biogram zwracający uwagę na rzeczy najistotniejsze w życiorysie Bacha. Stanowi on dobre uzupełnienie do wspaniałej muzyki kameralnej w wykonaniu grupy Café Zimmermann. Kompozytor okazał się też niezwykle płodnym twórcą, i to nie tylko na polu artystycznym. Z pewnością nie miał problemów z samooceną. Znał swoją wartość i umiał dbać o swoje interesy. W tak krótkim opracowaniu trudno jest wybrać z dużego dorobku kompozytora najlepsze utwory i chociaż nie znalazła się na płycie moja ulubiona Toccata i fuga d-moll, dobrze, że mogłem swoje ucho cieszyć III koncertem brandenburskim. Mieszane uczucia towarzyszyły mi podczas lektury opisów utworów zamieszczonych na płycie. Miałem wrażenie, że elokwencja i wyszukana forma przekazu autora zaczynała przypominać bełkot intelektualny.

Pierwsza książeczka z płytą z serii "Wielcy kompozytorzy" wydana kilkanaście lat temu przez Gazetę Wyborczą. Jest to moja ukochana seria, do której wracam co jakiś czas. W przystępnej formie podano krótki biogram zwracający uwagę na rzeczy najistotniejsze w życiorysie Bacha. Stanowi on dobre uzupełnienie do wspaniałej muzyki kameralnej w wykonaniu grupy Café Zimmermann....

Mały ekscytujący format kieszonkowy, kredowy papier, twarda oprawka. Fascynująca seria wybitnych muzyków, wyraźne ilustracje. Czysto profesjonalna biografia artystyczna lipskiego kompozytora plus niewielkie uzupełnienia z życia prywatnego. I największy atut płytka z utworami Jana Sebastiana Bacha w wykonaniu francuskiego zespołu muzycznego Cafe Zimmermann z Pablo Valettim jako koncertmistrzem / skrzypce/ i Celine Frisch na klawesynie.

Mały ekscytujący format kieszonkowy, kredowy papier, twarda oprawka. Fascynująca seria wybitnych muzyków, wyraźne ilustracje. Czysto profesjonalna biografia artystyczna lipskiego kompozytora plus niewielkie uzupełnienia z życia prywatnego. I największy atut płytka z utworami Jana Sebastiana Bacha w wykonaniu francuskiego zespołu muzycznego Cafe Zimmermann z Pablo Valettim...

Czy wydawnictwo Gazety Wyborczej z serii "Wielcy kompozytorzy" można uznać za książkę? W sumie tak, jest to jakaś broszureczka o życiu i twórczości Bacha, ale tak naprawdę - przynajmniej dla mnie - liczyło się nie słowo drukowane, a muzyka. Kupiłam ją wyłącznie dla Cafe Zimmmermann, wspaniale wykonującej dzieła lipskiego mistrza. Jeśli ktoś czuje respekt przed muzyką Bacha (albo bardziej ogólnie - przed tzw. muzyką poważną),powinien sięgnąć po tę propozycję. Czyta się dobrze, no i jest krótka oraz napisana "po ludzku" :-). Jeżeli da to impuls do dalszego pogłębiania wiedzy o kompozytorze albo barokowej muzyce, tym lepiej. A jeśli nie, to zawsze zostaje na płycie nieśmiertelny III Koncert brandenburski...

Czy wydawnictwo Gazety Wyborczej z serii "Wielcy kompozytorzy" można uznać za książkę? W sumie tak, jest to jakaś broszureczka o życiu i twórczości Bacha, ale tak naprawdę - przynajmniej dla mnie - liczyło się nie słowo drukowane, a muzyka. Kupiłam ją wyłącznie dla Cafe Zimmmermann, wspaniale wykonującej dzieła lipskiego mistrza. Jeśli ktoś czuje respekt przed muzyką Bacha...