Transformejszen, czyli jak golonka z hamburgerem tańcowała. Reportaż optymistyczny

Okładka książki Transformejszen, czyli jak golonka z hamburgerem tańcowała. Reportaż optymistyczny Edward Redliński
Okładka książki Transformejszen, czyli jak golonka z hamburgerem tańcowała. Reportaż optymistyczny
Edward Redliński Wydawnictwo: Muza Seria: sami swoi literatura piękna
293 str. 4 godz. 53 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
sami swoi
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2002-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Liczba stron:
293
Czas czytania
4 godz. 53 min.
Język:
polski
ISBN:
8372009678
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
78 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
212
85

Na półkach: ,

Edward Redliński- autor- odkrycie. Po przeczytaniu „Konopielki” natychmiast zapragnąłem poznać jego twórczość. Sięgając po „Transformejszen” początkowo byłem rozczarowany. Wszakże spodziewałem się znowu wsi, choćby i w PGR, tymczasem trafiłem na powieść współczesną opisującą wydarzenia z początku XXI wieku. Z każdą stroną jednak zapominałem o „Konopielce” i wciągałem się w akcję czytanej powieści.

Gdyby tę książkę czytać dosłownie... Będzie to raczej żmudne i mało ciekawe zajęcie. Bo to nie jest zbyt ciekawa książka. Gdy jednak posiadamy wiedzę na temat tego co spotkało nasz kraj w ostatnich 27 latach i przede wszystkim zaczniemy odczytywać postaci i zdarzenia w sposób metaforyczny, wówczas dopiero wpadnie nam w ręce klucz do odczytania w prawidłowy sposób powieści. Kwintesencją takiej interpretacji „Transformejszen” jest sam koniec powieści. Dla niego warto było przebrnąć przez czasami mało ciekawe opisy golonek, grubasów czy młodych rewolucjonistów.

Warto jeszcze wspomnieć, że niezbędne do dobrej zabawy przy „Transformejszen” jest poczucie humoru podszyte kpiną i ironią. Bo jak tu nie kpić i nie ironizować z mądrości naszych polityków, ojców transformacji tłumaczących, że bezrobocie, żebractwo i upadek PGR o tak naprawdę rozwiązania niezwykle korzystne dla obywateli. gdyż dzięki temu uzyskali wolność. Niech każdy sam przez chwilę zastanowi się i przywoła własne wspomnienia dokąd nas zaprowadziła transformacja. Zwłaszcza w przededniu kolejnej rocznicy wyborów 4 czerwca. Bez mediów, partii politycznych, ale na podstawie własnych wspomnień i doświadczeń: gdzie był przed 1989 rokiem i gdzie jest teraz.

Edward Redliński- autor- odkrycie. Po przeczytaniu „Konopielki” natychmiast zapragnąłem poznać jego twórczość. Sięgając po „Transformejszen” początkowo byłem rozczarowany. Wszakże spodziewałem się znowu wsi, choćby i w PGR, tymczasem trafiłem na powieść współczesną opisującą wydarzenia z początku XXI wieku. Z każdą stroną jednak zapominałem o „Konopielce” i wciągałem się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
879
412

Na półkach: , , , ,

Moje pierwsze spotkanie z Redlińskim oceniam zdecydowanie na plus. Cóż za jawna, bezczelna i ironiczna kpina. Cóż za powiedzonka i językowe twory (McCościół - made my day). Z założenia reportaż optymistyczny i tego się trzymajmy (Jurowie w końcu wyrwali się ze swojego bigosowo-golonkowego światka) ;). Z niekłamanym zaintrygowaniem sięgnę po resztę powieści tegoż Pana.

Moje pierwsze spotkanie z Redlińskim oceniam zdecydowanie na plus. Cóż za jawna, bezczelna i ironiczna kpina. Cóż za powiedzonka i językowe twory (McCościół - made my day). Z założenia reportaż optymistyczny i tego się trzymajmy (Jurowie w końcu wyrwali się ze swojego bigosowo-golonkowego światka) ;). Z niekłamanym zaintrygowaniem sięgnę po resztę powieści tegoż Pana.

Pokaż mimo to

avatar
5
4

Na półkach: , ,

A to Polska właśnie, po dziś dzień.
Czytałam już bardzo dawno, nawet nie pamiętam daty, chyba zaraz
jak weszła na rynek. Warto przeczytać i spojrzeć na siebie i innych
z pod zmrużonych powiek, leniwie, spokojnie przemyśleć i bez złości
wyciągnąć wnioski z pożytkiem dla siebie i innych. Z pożytkiem dla dzisiaj i jutro. Przeszłości już nie zmienimy więc pozostawmy ją tam gdzie jej miejsce, w przeszłości.

A to Polska właśnie, po dziś dzień.
Czytałam już bardzo dawno, nawet nie pamiętam daty, chyba zaraz
jak weszła na rynek. Warto przeczytać i spojrzeć na siebie i innych
z pod zmrużonych powiek, leniwie, spokojnie przemyśleć i bez złości
wyciągnąć wnioski z pożytkiem dla siebie i innych. Z pożytkiem dla dzisiaj i jutro. Przeszłości już nie zmienimy więc pozostawmy ją tam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
28

Na półkach:

Moja pierwsza książka Redlińskiego. Moim zdaniem najsłabsza w dorobku tego autora, ale na tyle dobra, że przeczytałem całą resztę

Moja pierwsza książka Redlińskiego. Moim zdaniem najsłabsza w dorobku tego autora, ale na tyle dobra, że przeczytałem całą resztę

Pokaż mimo to

avatar
857
857

Na półkach:

W zasadzie całkiem ciekawa... W pewnym momencie akcji zabrakło polotu, ale jakoś do końca dobrnąłem :)

W zasadzie całkiem ciekawa... W pewnym momencie akcji zabrakło polotu, ale jakoś do końca dobrnąłem :)

Pokaż mimo to

avatar
177
82

Na półkach: , ,

Redliński w najlepszej formie. Prowincja w krzywym zwierciadle.

Redliński w najlepszej formie. Prowincja w krzywym zwierciadle.

Pokaż mimo to

avatar
154
142

Na półkach:

Nic dodać, nic ująć. Głowy nie urywa.

Nic dodać, nic ująć. Głowy nie urywa.

Pokaż mimo to

avatar
440
349

Na półkach:

Kawał inteligentnego humoru

Kawał inteligentnego humoru

Pokaż mimo to

avatar
2312
2134

Na półkach: ,

Był pomysł - transformację przedstawić w krzywym zwierciadle, wyśmiać taką czy inną postawę, wyszło tak sobie. Szczuropolacy jednak lepsi.

Był pomysł - transformację przedstawić w krzywym zwierciadle, wyśmiać taką czy inną postawę, wyszło tak sobie. Szczuropolacy jednak lepsi.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    107
  • Chcę przeczytać
    34
  • Posiadam
    19
  • Literatura polska
    2
  • Ulubione
    2
  • Kiedyś czytałam
    1
  • 2018
    1
  • 2015
    1
  • Przeczytane przed kilkoma laty
    1
  • EpuB
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także