Enigma

Trudno ocenić tą książkę z jednej strony akcja jest tak dynamiczna jak wyścigi ślimaków, ale końcówka dość ciekawa i wciągająca. Przeszkadza trochę angielska bufonada i postawienie Polaka w negatywnym świetle. Główny bohater mało wyrazisty, ciągle zagubiony, chociaż to niby umysł ścisły.

Trudno ocenić tą książkę z jednej strony akcja jest tak dynamiczna jak wyścigi ślimaków, ale końcówka dość ciekawa i wciągająca. Przeszkadza trochę angielska bufonada i postawienie Polaka w negatywnym świetle. Główny bohater mało wyrazisty, ciągle zagubiony, chociaż to niby umysł ścisły.

W 2024r książka objawia mi się jako Nudna ale może w 1995 r była ciekawa

W 2024r książka objawia mi się jako Nudna ale może w 1995 r była ciekawa

Kolejna jego powieść. I znowu bardzo fajnie się czyta. Znowu sporo możemy się dowiedzieć. Ale po raz kolejny koniec jest niejednoznaczny. Tak jakby za każdym razem chcial tworzyć kolejne części danej powieści.

Kolejna jego powieść. I znowu bardzo fajnie się czyta. Znowu sporo możemy się dowiedzieć. Ale po raz kolejny koniec jest niejednoznaczny. Tak jakby za każdym razem chcial tworzyć kolejne części danej powieści.

Generalnie szybko się czyta, ciekawa intryga. Irytuje mnie tylko próba uwikłania Polaka we współpracę na rzecz III rzeszy. Niedorzeczne. Anglicy ciągle się nie pogodzili z faktem, że to Polacy złamali Enigmę. Marian Rejewski, polski matematyk i kryptolog, prekursor nowoczesnych metod łamania szyfrów, konstruktor tzw. bomby kryptologicznej. W 1932 r. złamał szyfr Enigmy. Książka do przeczytania.

Generalnie szybko się czyta, ciekawa intryga. Irytuje mnie tylko próba uwikłania Polaka we współpracę na rzecz III rzeszy. Niedorzeczne. Anglicy ciągle się nie pogodzili z faktem, że to Polacy złamali Enigmę. Marian Rejewski, polski matematyk i kryptolog, prekursor nowoczesnych metod łamania szyfrów, konstruktor tzw. bomby kryptologicznej. W 1932 r. złamał szyfr Enigmy....

Nie porwała mnie ta historia. Chyba za bardzo oddalona od rzeczywistości. Zdecydowany plus za ostatnie strony, nie spodziewałem sie takiego obrotu sytuacji. Niestety nawet zakończenie nie było w stanie podnieść pozytywnego odbioru książki.

Nie porwała mnie ta historia. Chyba za bardzo oddalona od rzeczywistości. Zdecydowany plus za ostatnie strony, nie spodziewałem sie takiego obrotu sytuacji. Niestety nawet zakończenie nie było w stanie podnieść pozytywnego odbioru książki.

Spodziewalam sie wielkich emocji, zwrotow akcji, wszystkiego co najlepsze w literaturze sensacyjnej. Tymczasem dostalam... flaki z olejem. Ksiazka ciagnie sie niemilosiernie, akcji nie ma prawie w ogole. Moim zdaniem autor nie oddaje specyfiki tamtych czasow. Jednak te 5 gwiazdek daje za zakonczenie, ono rzeczywiscie mnie zaskoczylo i spowodowalo, ze skonczylam ksiazke z przeswiadczeniem ,,OK, to nie byl az tak zamrnowany czas". Moim zdaniem jednak cala ta historie dalo by sie zamknac na 50 stronach.

Spodziewalam sie wielkich emocji, zwrotow akcji, wszystkiego co najlepsze w literaturze sensacyjnej. Tymczasem dostalam... flaki z olejem. Ksiazka ciagnie sie niemilosiernie, akcji nie ma prawie w ogole. Moim zdaniem autor nie oddaje specyfiki tamtych czasow. Jednak te 5 gwiazdek daje za zakonczenie, ono rzeczywiscie mnie zaskoczylo i spowodowalo, ze skonczylam ksiazke z...

Enigma i to w jaki sposób działa nadal jest dla mnie tajemnicą nie do rozszyfrowywania. Książkę czyta się dobrze i szybko, wciągająca historia, nie zawsze pokrywająca się z faktami historycznymi, ale to nie przeszkadza. Polecam!

Enigma i to w jaki sposób działa nadal jest dla mnie tajemnicą nie do rozszyfrowywania. Książkę czyta się dobrze i szybko, wciągająca historia, nie zawsze pokrywająca się z faktami historycznymi, ale to nie przeszkadza. Polecam!

Nie tego się spodziewałem. Enigma jest tylko jednym z wątków. Powieść szpiegowska z elementami romansu.

Nie tego się spodziewałem. Enigma jest tylko jednym z wątków. Powieść szpiegowska z elementami romansu.

Czyta się ciężko, topornie. Najsłabsza jak do tej pory książka Harrisa, w której akcja się strasznie dłuży,

Czyta się ciężko, topornie. Najsłabsza jak do tej pory książka Harrisa, w której akcja się strasznie dłuży,

Nie jest to Harris w swojej szczytowej formie, ale nadal czyta się świetnie, zabawa z kryptografię jest przednia, a zakończenie - choć mało nam się może podobać ze względu na wątki narodowe - jest niewątpliwie zaskakujące.

Nie jest to Harris w swojej szczytowej formie, ale nadal czyta się świetnie, zabawa z kryptografię jest przednia, a zakończenie - choć mało nam się może podobać ze względu na wątki narodowe - jest niewątpliwie zaskakujące.