Incognito #1: A imię jego...
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Incognito. Niesamowity przypadek Pawła K. (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Sol Invictus
- Data wydania:
- 2016-04-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-04-01
- Liczba stron:
- 32
- Czas czytania
- 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788394393854
- Tagi:
- fantastyka
Reedycja pierwszego zeszytu serii, który najpierw ukazał się w wersji cyfrowej a później drukiem w wersji zbierającej trzy zeszyty, jednak w nietypowym, większym formacie.
Pewnego dnia, Paweł Kamiński odkrywa, że posiadł umiejętność stawania się niewidzialnym. Choć przez lata wykorzystuje swój dar do własnych celówm jeden postrzał zmienia jego nastawienie.
Odziany w kostium inspirowany klasycznym kinem grozy, Paweł postanawia stawić czoła przestępcom terroryzującym jego miasto jako tajemniczy Incognito
Podobnie jak wszystkie dotychczasowe zeszyty Wydawnictwa Sol Invictus, która przejęła serię, komiks liczy 32 strony w formacie zeszytowym.
W reedycji numeru #1 znajdziecie odświeżone wizualnie i z poprawionymi dialogami historie A imię jego ... oraz Druga strona lustra. Nie zabraknie również materiałów dodatkowych w postaci szkiców i ilustracji Łukasza Ciżmowskiego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 14
- 4
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Początek przygód kolejnego polskiego superbohatera. Protagonistą jest tutaj Paweł Kamiński, na pozór zwykły człowiek, który pewnego dnia odkrył u siebie moc stawania się niewidzialnym, więc w nocy jako superheros Incognito walczy z przestępczością. Na fabułę komiksu składa się tu krótkie przedstawienie bohatera oraz starcie z dwoma gangami. Postać nie jest specjalnie oryginalna – typowy młodociany bohater w stylu Spider-mana czy Nightwinga. Podobnie jak wspomniani panowie bohater często w żartobliwy sposób komentuje zdarzenia i działa na poziomie ulicznym. Szkoda, że niestety przy tej okazji nie dowiadujemy się nic więcej o codziennym życiu tej postaci – przez to czytelnik nie czuje z nią żadnej więzi. Jest też reporterka wzorowana na Lois Lane mająca słabość do herosa, a w tle przewija się sympatyczna okularnica w stylu Barbary Gordon. Na razie mamy tutaj głównie walkę ze zwykłymi bandytami, ale pojawia się tu też gangster, który może przyczynić się do powstania jakiś superłotrów. Jak widać, straszna zrzynka z tytułów zza oceanu. Zeszyt zawiera również krótką historię narodzin innej, bardziej radykalnej bohaterki – zdecydowanie bardziej mroczna i lepsza, chociaż nie tak znowu skomplikowana historia. To co jednak kładzie na łopatki ten zeszyt, to rysunki – postacie i otoczenie są często niezamierzenie zdeformowane, a brak niemal jakichkolwiek szczegółów często utrudnia śledzenie akcji. Zresztą same walki są tak nieszczęśliwie rozplanowane na kadrach, że czasami nie wiadomo co się właściwie dzieje. Dziwnym trafem rysunki są trochę lepsze w krótkiej opowieści pod koniec – przynajmniej nie ma aż takiego chaosu. Na plus jednak kostium głównego bohatera – nawiązanie do klasycznego filmu „Niewidzialny człowiek”. Podsumowując, odgrzewany kotlet i to na dodatek w gorszej wersji.
Początek przygód kolejnego polskiego superbohatera. Protagonistą jest tutaj Paweł Kamiński, na pozór zwykły człowiek, który pewnego dnia odkrył u siebie moc stawania się niewidzialnym, więc w nocy jako superheros Incognito walczy z przestępczością. Na fabułę komiksu składa się tu krótkie przedstawienie bohatera oraz starcie z dwoma gangami. Postać nie jest specjalnie...
więcej Pokaż mimo to"Incognito" jest jedną z superbohaterskich serii wydawniczych na polskiej scenie komiksu. Opowiadając z pozoru klasyczną historię zwykłego, szarego gościa, który odkrywa w sobie niezwykłe zdolności i postanawia użyć ich w walce z przestępczością na ulicach, jednocześnie nadaje jej w kilku miejscach ciekawe, interesujące zwroty, niekiedy odwracając pewne utarte schematy o sto osiemdziesiąt stopni. Początki "Incognito" były raczej skromne – publikacja, strona po stronie, gdzieś w ponurych zakamarkach polskiego Internetu nie jest może czymś, co pozwala z łatwością dać się rozpoznać, zaś wydanie późniejszych zeszytów, już na papierze, pod banderą Wydawnictwa Roberta Zaręby, stanowiło raczej drogę do celu niż cel sam w sobie. Od niedawna jednak serię przygód Pawła Kamińskiego wzięło pod swoje skrzydła wydawnictwo Sol Invictus, jednocześnie wydając nowe odcinki, jak i prowadząc serię wznowień starszych zeszytów – tych opublikowanych kiedyś w sieci, od których wszystko się zaczęło. Oto przed wami, drodzy czytelnicy: "A imię Jego...", pierwszy zeszyt "Niesamowitego przypadku Pawła K.".
Jak nakazuje tradycja, zostajemy w nim zapoznani z superbohaterską origin story głównego protagonisty – Paweł, bo to o nim mowa, nie nabył jednak mocy wskutek nieudanego eksperymentu, nie został rażony piorunem i ukąszony przez kobrę ani nie odziedziczył fortuny po zabitych przez oszalałego ćpuna rodzicach. Pewnego wieczoru marsz przez źle obrany zaułek zmusił go do ucieczki przed bandą wandali i zakończyłby się tragicznie, gdyby nie to, że... Paweł zniknął. Spontanicznie stał się niewidzialny. Wraz z niezwykłym darem nie spłynęła jednak na niego znajomość wschodnich sztuk walki albo siła pozwalająca na łamanie sztab gołymi rękoma – dalej był życiowym przegrywem niedostrzegalnym przez nikogo, po prostu od tego momentu w trochę bardziej literalnym sensie. Dopiero trzy lata później, w czasie zaobserwowanego przypadkiem napadu na stację benzynową i zarobienia kulki przy próbie powstrzymania zamaskowanego oprycha zrozumiał, że nic nie dzieje się bez przyczyny – i że posiadanie tak niezwykłych talentów nakłada na niego moralny obowiązek stania w obronie tych, którzy sami nie mogą się bronić. Kiedy jednak nawet to olśnienie nie sprawiło, że stał się bogiem wojny o stalowych mięśniach, musiał zacząć improwizować – założył nabite ćwiekami rękawice, kupił dwa dozowniki gazu pieprzowego, a kieszenie wypchał sobie eksplodującymi jaskrawym blaskiem kulkami z magnezu. Jego pierwsze kroki na wojennej ścieżce sprawiły, że wpadł na trop Barona – człowieka, o którym mówi się, że jest źródłem wszystkiego, co złe w mieście Kamińskiego.
Cała recenzja dostępna tutaj: http://www.kotwbookach.pl/2016/08/incognito-1-imie-jego-recenzja.html
"Incognito" jest jedną z superbohaterskich serii wydawniczych na polskiej scenie komiksu. Opowiadając z pozoru klasyczną historię zwykłego, szarego gościa, który odkrywa w sobie niezwykłe zdolności i postanawia użyć ich w walce z przestępczością na ulicach, jednocześnie nadaje jej w kilku miejscach ciekawe, interesujące zwroty, niekiedy odwracając pewne utarte schematy o...
więcej Pokaż mimo to