Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteratura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą ŁabęckąLubimyCzytać1
- ArtykułyMoomin Shop w Krakowie oraz oficjalny polski sklep internetowy Muminków!LubimyCzytać4
- ArtykułyZostań recenzentem książki Sandry Konrad „Co powie mama?”, którą poleca Joanna Flis!LubimyCzytać1
- ArtykułyA ty ile wiesz o Agacie Christie? Weź udział w quizie!Anna Sierant16
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sandra Glover
2
6,3/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Urodzona: 01.01.1953
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.sandraglover.co.uk/
6,3/10średnia ocena książek autora
359 przeczytało książki autora
115 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Skrzywdzona Sandra Glover
6,6
Debra jest zwykłą nastolatką, która pewnego wieczoru w tajemnicy przed wszystkimi, idzie z koleżankami na imprezę z okazji zakończenia roku szkolnego. Niestety, nie jest jej dane dobrze się bawić, ani wrócić bezpiecznie do domu...
Kto uprowadził Debrę? Jaki miał motyw? Czy dziewczyna wróci jeszcze do domu?
Ogólnie rzecz biorąc jestem mile zaskoczona, spodziewałam się (także za sprawą okładki) czegoś smętnego – mogę jednak powiedzieć, że się pomyliłam.
Do końca ciężko odgadnąć, kto jest porywaczem – autorka prezentuje mnóstwo postaci, wielokrotnie komplikuje akcję, co sprawia, że trudno cokolwiek przewidzieć
Oprócz toczącej się na bieżąco akcji, pani Glover opisuje także myśli porywacza, co pozwala bliżej go poznać, dowiedzieć się, dlaczego postępuje tak, a nie inaczej. Dość ciekawe posunięcie.
Skrzywdzona Sandra Glover
6,6
"Skrzywdzoną" przeczytałam na przełomie czerwca i lipca 2011 roku, a więc jako dwunastolatka. Byłam wówczas zafascynowana wszelkimi zagadkami z porwaniami i narkotykami w tle. Trudno mi jednoznacznie stwierdzić, co mnie skłoniło ku tej pozycji najbardziej - tytuł czy fabuła. Jednego jestem pewna - takie książki są potrzebne.
Powieść mnie zszokowała, chłonęłam ją fragmentarycznie. Próbowałam sama rozwiązać zagadkę, co finalnie mi się nie udało, ale sama zabawa już mnie satysfakcjonowała. Wielogłosowość i mnogość punktów widzenia niewątpliwie gmatwa historię, ale też ułatwia jej czytanie czysto technicznie.
Styl Glover nie należy do wyszukanych, prostota przekazu ułatwia odbiór i pozwala łatwo dotrzeć do docelowej grupy odbiorców. Autorka podjęła się tematyki ważnej i potrzebnej, "Skrzywdzona" ma w sobie wiele walorów dydaktycznych. Jej treść, pomimo kilkunastu lat od wydania, wciąż zawiera istotną przestrogę dla młodych dziewczyn.
Niesamowicie szanuję pisarkę za przedstawienie psychiki porwanej w trakcie i po zdarzeniu. Pozwalało mi to współodczuwać wraz z nią, zrozumieć jej emocje i wniknąć w jej myśli. Bardzo podobały mi się też wstawki z perspektywy porywacza i niesamowicie szanuję tłumacza za zachowanie jego tożsamości płciowej w tajemnicy do samego końca - świetny zabieg w kontekście fabuły!
https://posladachatramentu.blogspot.com/2020/08/sandra-glover-skrzywdzona-recenzja.html