Czytacie klasyki? Ja czasami jestem zmuszona 🤣. Śmieje się bo lubię okrywać nowe, choć nie zawsze mi się to podoba.

Tym razem #24godzinyzżyciakobiety
Początkowo nie zrozumiałam.😱 Szczerze to musiałam przesłuchać dwa razy. Ponieważ nie jest to długo lektura, nie było mi szkoda czasu.

Opowieść o życiu kobiety, dojrzałej bo teraz ma już ponad 60 lat. Na skutek pewnego wydarzenia cofamy się w czasie o 20 lat. W wieku 40 lat została wdową. Przypomina sobie jak pewnego dnia spotkała Polaka, który nałogowo grał w kasynie. Spędziła z nim jedną noc, pomogła mu, przekonana, że oddzieliła go od hazardu. Niestety tylko jej się wydawało. Hazard okazał się silniejszy. Zdruzgotana, upokorzona. Wraca do tej sytuacji nawet te 20 lat później.

Mnóstwo uczuć, w tym zdrada, chęci pomocy. Przypomnijmy, że ta książka to klasyk. Napisana na początku XX wieku. Odważnie jak na ten wiek, kobieta pomaga mężczyźnie, spędza z nim noc.

Książka krótka, nie do końca mnie porwała. Może nie zaciekawiła tak jak powinna, za to poczytałam trochę o autorze. Ciekawostką jest to, że urodził się w rodzinie żydowskiej, wyemigrował w 1934 roku z Austrii, a w 43 wraz z żoną popełnił samobójstwo. Na znak protestu przeciw Hitlerowi.

Polecam 💪

Czytacie klasyki? Ja czasami jestem zmuszona 🤣. Śmieje się bo lubię okrywać nowe, choć nie zawsze mi się to podoba.

Tym razem #24godzinyzżyciakobiety
Początkowo nie zrozumiałam.😱 Szczerze to musiałam przesłuchać dwa razy. Ponieważ nie jest to długo lektura, nie było mi szkoda czasu.

Opowieść o życiu kobiety, dojrzałej bo teraz ma już ponad 60 lat. Na skutek pewnego...

Nie często sięgam po autorów z zakresu literatury austriackiej. Przyznam nawet, że z wyjątkiem Freuda i Frankla chyba trudno byłoby mi kogoś z pamięci do niej zaliczyć. Tym razem jednak nie chciałam iść w kierunku psychologicznego analizowania rozmaitych aspektów życia, poszukiwałam kogoś, kto nad pięknym modrym Dunajem popełniał dzieła z zakresu literatury pięknej. I w ten oto sposób trafiłam na Stefana Zweiga i jego opowiadanie "24 godziny z życia kobiety". I jak się okazało to był bardzo trafny wybór.

Bo „24 godziny z życia kobiety” to fascynująca opowieść o ludzkich uczuciach, opowiedziana w sposób niezwykle subtelny, ale wnikliwy. W centrum historii znajduje się sześćdziesięcioletnia kobieta - Pani C., która na skutek  pewnego towarzyskiego skandalu w nadmorskim kurorcie przypomina sobie dramatyczne wydarzenia sprzed dwudziestu lat, z jej własnego życia. To właśnie doba z jej życia stanie się kanwą całej opowieści, dzięki której poznamy jak pewna tragiczna historia miłosna sprzed lat na zawsze pozostawiła piętno na duszy jej narratorki.

Kiedy Pani C. dowiaduje się o ucieczce zamężnej kobiety z młodym mężczyzną, budzą się w niej wspomnienia i potrzeba oczyszczenia i przekazania relacji , która dwie dekady wcześniej przebiegała w nie mniej burzliwy niż dzisiejszy skandal sposób. Wówczas, tuż po śmierci męża, Pani C. doświadczała życiowego kryzysu, który pchnął ją do kasyna, gdzie poznaje młodego Polaka, nałogowego hazardzistę. To spotkanie zaś stało się punktem zwrotnym w jej życiu.

Zweig mistrzowsko ukazuje psychologiczne niuanse postaci, a główna bohaterka staje się dla czytelnika głosem, który przekazuje zarówno ból, jak i tęsknotę, wynikającą z przeżytych zdarzeń. Autentyczność emocji w opowiadaniu Pani C. jest porywająca. Kobieta decyduje się na nocną przygodę z młodym Polakiem, nie wiedząc o nim praktycznie nic, poza tym, że jest hazardzistą, który stracił wszystko. Jednak w tym przypadku miłość i współczucie przeplatają się ze sobą, kiedy Pani C. decyduje się pomóc mu, dając mu potrzebną sumę pieniędzy w zamian za obietnicę rezygnacji z hazardu.

Opowieść Zweiga zdaje się sugerować, że chwile decydujące o losie naszego życia mogą być nieprzewidywalne i czasem nielogiczne. To, co wydaje się być jedynie przygodą czy chwilową słabością, może pozostawić trwały ślad na naszej psychice.

Zweig z aptekarską precyzją przedstawia psychologię postaci, ukazując ich wewnętrzne konflikty, zmagania z przeszłością i skomplikowane międzyludzkie relacje. Jego język jest subtelny, a narracja prowadzi czytelnika przez emocjonalne labirynty, nie pozostawiając miejsca na obojętność.

"24 godziny z życia kobiety" to opowiadanie pełne głębi psychologicznej, które porusza kwestie miłości, grzechu, zdrady i odkupienia. Mimo krótkiej formy, warto po nie sięgnąć, gdyż jest ono literacką perełką.  wciąż zachwyca czytelników swoją aktualnością i głębokim przekazem.

Nie często sięgam po autorów z zakresu literatury austriackiej. Przyznam nawet, że z wyjątkiem Freuda i Frankla chyba trudno byłoby mi kogoś z pamięci do niej zaliczyć. Tym razem jednak nie chciałam iść w kierunku psychologicznego analizowania rozmaitych aspektów życia, poszukiwałam kogoś, kto nad pięknym modrym Dunajem popełniał dzieła z zakresu literatury pięknej. I w ten...

Dlaczego wracamy do klasyków? No bo rzeczy, które niby wszyscy wiemy, opowiadają w piękny sposób.
Skandal obyczajowy: dziś – no, może kiedy znany żonaty polityk europejski wyskakuje z hotelu po spotkaniu z panią lekkich obyczajów, którą w dodatku ukrzywdził niestosownymi żądaniami. No, może. Ale co komu do tego, że dojrzała kobieta traci głowę dla młodszego? Lub że nawet dość udane, wieloletnie stadło rozpada się w wyniku szalonego zadurzenia małżonki? Wzruszenie ramion, „zdarza się” – i tyle.
Huragan uczuć i dramat skrywający się za tak lakonicznie opowiedzianym zdarzeniem – to jest temat na literaturę. Zwłaszcza w czasach, gdy każde spojrzenie statecznej kobiety (lub pozornie statecznej) skierowane na niewłaściwego mężczyznę jest przedmiotem dywagacji wyczulonych na nieprzyzwoitość dam oraz szczycących się (ich) wiernością mężów. A także obiektem potępienia przez całe środowisko.
Stefan Zweig (pamiętacie przecudowny „The Grand Budapest Hotel” sprzed kilku lat? Jeśli nie widzieliście – koniecznie obejrzyjcie) – psycholog literat, literacki psycholog. Wrażliwość na miarę Virginii Woolf (byli rówieśnikami, ona urodziła się rok później i zmarła rok wcześniej),pióro nie mniej sprawne.
Polecam.

Dlaczego wracamy do klasyków? No bo rzeczy, które niby wszyscy wiemy, opowiadają w piękny sposób.
Skandal obyczajowy: dziś – no, może kiedy znany żonaty polityk europejski wyskakuje z hotelu po spotkaniu z panią lekkich obyczajów, którą w dodatku ukrzywdził niestosownymi żądaniami. No, może. Ale co komu do tego, że dojrzała kobieta traci głowę dla młodszego? Lub że nawet...

Ale mnie ta historia zachwyciła, była w tym płomienność. Opowiadanie rozbudza ciekawość, mimo, że od początku przeczuwamy, że to tylko 24 godziny, że nastąpi zwrot, domyślamy się (prawidłowo, lub błędnie) zakończenia, to sposób narracji sprawia, że nie można się oderwać od lektury.

Ale mnie ta historia zachwyciła, była w tym płomienność. Opowiadanie rozbudza ciekawość, mimo, że od początku przeczuwamy, że to tylko 24 godziny, że nastąpi zwrot, domyślamy się (prawidłowo, lub błędnie) zakończenia, to sposób narracji sprawia, że nie można się oderwać od lektury.

Jeśli ktoś chce odkryć fragment kobiecej duszy, to tu jest podpowiedź.

Jeśli ktoś chce odkryć fragment kobiecej duszy, to tu jest podpowiedź.

Nowela z 1927 roku pod tytułem "24 godziny z życia kobiety" pochodzi ze zbioru noszącego ten sam tytuł. Stefan Zweig rozpatruje zachowanie kobiet psychologicznie. Z pewnością jest to książka dla miłośników filozofii Zygmunta Freuda. Autor jest Austriakiem pochodzenia żydowskiego, podobnie jak twórca psychoanalizy; obaj umierają będąc na emigracji w czasie drugiej wojny światowej. Ta proza na początku mnie nie zachwyca; po około jednej trzeciej książki historia robi się coraz ciekawsza, wciągająca czytelnika. Wśród postaci drugoplanowych jest młody, urzekającej urody Francuzik, wzbudzający wiele zachwytu u kobiet z powodu miłej aparycji i wysokiego poziomu kultury osobistej – wprost idealny dżentelmen. Jakże kobieta może nie ulec takiemu mężczyźnie, mając na co dzień męża o przeciwnych cechach (i wraz z tym mężem dwójkę dzieci)? To pytanie pozostawiam bez odpowiedzi – a w niniejszym opowiadaniu wywiązuje się na ten temat burzliwa dyskusja pomiędzy uczestnikami obiadu w hotelowej restauracji. Jest niechlubny wątek z udziałem młodzieńca – Polaka – pochodzącego z ziem znajdujących się pod zaborem austriackim. Jedną z opisywanych zgubnych namiętności jest hazard. Hazard wpędza człowieka w nałóg, a następnie go wykańcza psychicznie i fizycznie... ekonomicznie i społecznie. W tej noweli dużo uwagi skierowane jest ku namiętnościom (nie tylko miłosnym).

Nowela z 1927 roku pod tytułem "24 godziny z życia kobiety" pochodzi ze zbioru noszącego ten sam tytuł. Stefan Zweig rozpatruje zachowanie kobiet psychologicznie. Z pewnością jest to książka dla miłośników filozofii Zygmunta Freuda. Autor jest Austriakiem pochodzenia żydowskiego, podobnie jak twórca psychoanalizy; obaj umierają będąc na emigracji w czasie drugiej wojny...

Oj piękna, wspaniała. Podzielam zewsząd płynące zachwyty. Dla wahających się - tutaj może kryć się odpowiedź na pytanie: dlaczego kobiety czasem zachowują się nieracjonalnie? Może nie tyle odpowiedź, co raczej wyjaśnienie fenomenu. Warto. Pod względnie prostą historią mamy wspaniałe przeżycie estetyczne.

Oj piękna, wspaniała. Podzielam zewsząd płynące zachwyty. Dla wahających się - tutaj może kryć się odpowiedź na pytanie: dlaczego kobiety czasem zachowują się nieracjonalnie? Może nie tyle odpowiedź, co raczej wyjaśnienie fenomenu. Warto. Pod względnie prostą historią mamy wspaniałe przeżycie estetyczne.

O wdzięczności bądź jej braku. I o namiętnościach, którym czasem niektórzy z nas ulegają. Coraz bardziej urzeka mnie proza Stefana Zweiga. Skąd on to wszystko wiedział?

O wdzięczności bądź jej braku. I o namiętnościach, którym czasem niektórzy z nas ulegają. Coraz bardziej urzeka mnie proza Stefana Zweiga. Skąd on to wszystko wiedział?

Autor przedstawia nam pełna emocji spowiedź starszej Pani. Spowiedź nieświętą bo i grzechy frywolne i spowiednik młody i atrakcyjny. To kolejna piękna perełka austriackiego pisarza, pokazującego jak prostymi środkami opisać wielkie uczucie, uświadamiając nam jak niewiele się zmieniło w opresyjnym stosunku "porządnych ludzi" do kobiet o gorącym sercu i niekonwencjonalnym zachowaniu.

Autor przedstawia nam pełna emocji spowiedź starszej Pani. Spowiedź nieświętą bo i grzechy frywolne i spowiednik młody i atrakcyjny. To kolejna piękna perełka austriackiego pisarza, pokazującego jak prostymi środkami opisać wielkie uczucie, uświadamiając nam jak niewiele się zmieniło w opresyjnym stosunku "porządnych ludzi" do kobiet o gorącym sercu i niekonwencjonalnym...

Udało mi się zdobyć tomik czterech opowiadań Zweiga, a były to: Amok, List od nieznajomej, 24 godziny z życia kobiety oraz Nowela szachowa.
Mój ranking od najlepszej, to Nowela szachowa, Amok, 24 godziny z życia kobiety i List od nieznajomej.

Autor przelał na papier tę opowieść prawie 100 lat temu, kiedy pozycja społeczna kobiet różniła się od tej dzisiejszej, tym bardziej zachwyca mnie jego zrozumienie i umiejętna analiza kobiecych uczuć, a także otwarte podejście do sposobu, w jaki one widziały świat wokół. Zweig najbardziej manifestuje to zrozumienie właśnie w 24 godzinach i Liście od nieznajomej. Często inna kobieta nie pojmie tych dzikich porywów serca własnej płci, a on daje radę :-)

24 godziny, to opowieść o odwadze, którą trzeba mieć, aby zawalczyć o swoje szczęście i o prawie do słabości , która może nami czasem zawładnąć, gdy zamarzy nam się to szczęście. Mistrzowski jest tu opis dłoni, ale dla mnie nazbyt długi. Pojęłam, wyobraziłam sobie i poczułam co miałam poczuć dużo przed końcem tej orgii rękowej. Tak czy owak, opis robi wrażenie. Całą nowela jest czarująca, opis hotelu, gości, ich dyskusji i wspólnie spędzonego czasu tworzy niepowtarzalny klimat, nie chciało mi się stamtąd odjeżdżać :-)

Udało mi się zdobyć tomik czterech opowiadań Zweiga, a były to: Amok, List od nieznajomej, 24 godziny z życia kobiety oraz Nowela szachowa.
Mój ranking od najlepszej, to Nowela szachowa, Amok, 24 godziny z życia kobiety i List od nieznajomej.

Autor przelał na papier tę opowieść prawie 100 lat temu, kiedy pozycja społeczna kobiet różniła się od tej dzisiejszej, tym...