Pewien uśmiech

Okładka książki Pewien uśmiech Françoise Sagan
Okładka książki Pewien uśmiech
Françoise Sagan Wydawnictwo: Książnica literatura obyczajowa, romans
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Un certain sourire
Wydawnictwo:
Książnica
Data wydania:
2003-06-25
Data 1. wyd. pol.:
1957-01-01
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
8371326491
Tłumacz:
Anna Gostyńska
Tagi:
literatura francuska powieść francuska XX wiek
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
180 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1342
54

Na półkach:

Bardzo dobra książka francuskiej autorki. Opowiada historię 20letniej Dominiki ,która zakochuje się w dużo starszym od siebie mężczyzna Łukaszem. Dominika ma chłopaka Bertranda jednakże nie jest z nim szczęśliwa. Nie odczuwa przy nim takiej wielkiej namiętności jak z Łukaszem. Łukasz ma żonę(Franicizke) jednak zdradza ją z Dominika. Piękna historia miłości młodej dziewczyny do starszego mężczyzny. Uwielbiam książki ,w których występuje duża różnica wieku. Jest w tym coś takiego zakazanego, zniewalającego, niedostepnego przez to tak pożądanego i pięknego.

Bardzo dobra książka francuskiej autorki. Opowiada historię 20letniej Dominiki ,która zakochuje się w dużo starszym od siebie mężczyzna Łukaszem. Dominika ma chłopaka Bertranda jednakże nie jest z nim szczęśliwa. Nie odczuwa przy nim takiej wielkiej namiętności jak z Łukaszem. Łukasz ma żonę(Franicizke) jednak zdradza ją z Dominika. Piękna historia miłości młodej dziewczyny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
226
36

Na półkach: ,

Oto historia jakich wiele - młoda francuska studentka zakochuje się w zdecydowanie starszym mężczyźnie, co kładzie się cieniem na dotychczasowym związku z Bertrandem, jej rówieśnikiem. Nie robiłem sobie dużo nadziei, spodziewając się gatunkowej sztampy, ale bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. I co ciekawe nie dlatego, że książka okazuje się jakaś mądrzejsza, bardziej złożona niż sugerowałby ten skrót fabuły, tylko z powodu jej własnej skromności. Autorka nie stara się nas przekonać, że jej dzieło zawiera prawdę objawioną, jako jedyna patetycznie ukazuje prawdziwe oblicze miłości - nie, jest po prostu całkiem zwyczajnie napisanym potokiem myśli głównej bohaterki, która przeżywa swoje uczuciowe przygody. Na swój sposób jest to odświeżające, bo zamiast postawić na wyszukane słownictwo czy niespodziewane zwroty akcji, przemawia do nas szczerym opisem ludzkich emocji i doświadczeń. Realnie umożliwia wcielić się w protagonistkę Dominikę; zrozumieć kiełkujące w niej przywiązanie, nawracające wahania nastrojów i wyrzuty sumienia, powody traktowania w dany sposób swoich przyjaciół.
Podoba mi się też nihilistyczno-dekadencki klimat paryskich lat pięćdziesiątych, który łączy tę historię z bardzo subtelnym wydźwiękiem filozoficznym. Bohaterka pozostaje całkiem świadoma konsekwencji swoich czynów oraz zdaje sobie sprawę, że romanse pokroju tego, w który się wplątała, siłą rzeczy muszą skończyć się nieprzyjemnie, a mimo to w pełni się w niego angażuje, tłumacząc swoją postawę irracjonalną stroną człowieczeństwa. Innymi słowy, powieść Sagan jest świadoma własnej gatunkowej konwencji i, przynajmniej dla mnie, z sukcesem udowadnia jej związek z rzeczywistością. Możemy znać większość miłosnych mechanizmów, lecz i tak jesteśmy od nich uzależnieni, jakkolwiek byśmy nie starali stroić z siebie wielkich myślicieli czy ekscentryków. Skuteczność wymowy książki każe podejrzewać, że autorka zawarła tu naprawdę sporo siebie - wszystko wydaje się naprawdę zbyt szczere, aby opierało się wyłącznie na wyobraźni. Jeśli więc jesteście w nastroju na coś romantycznego, nie emanującego ckliwością, kiczem i wywoływaniem szoku, a stawiającego raczej na prostotę i mgliste rozmyślania na tle egzystencjalnym, stanowczo powieść mogę polecić.

PS. Książkę czytałem w przedpotopowym wydaniu z lat siedemdziesiątych i nie jestem fanem tłumaczenia na polski francuskich imion. Dominika, Łukasz i Franciszka w paryżańskiej otoczce brzmią naprawdę dziwnie.

Oto historia jakich wiele - młoda francuska studentka zakochuje się w zdecydowanie starszym mężczyźnie, co kładzie się cieniem na dotychczasowym związku z Bertrandem, jej rówieśnikiem. Nie robiłem sobie dużo nadziei, spodziewając się gatunkowej sztampy, ale bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. I co ciekawe nie dlatego, że książka okazuje się jakaś mądrzejsza, bardziej złożona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
442
427

Na półkach: ,

Przeczytałam tę książkę po raz drugi po trzydziestu latach.
Historia romansu młodej dziewczyny z żonatym mężczyzną.
Słabe tłumaczenie. Pisana językiem, który ciężko wpasować w dzisiejsze realia.

Przeczytałam tę książkę po raz drugi po trzydziestu latach.
Historia romansu młodej dziewczyny z żonatym mężczyzną.
Słabe tłumaczenie. Pisana językiem, który ciężko wpasować w dzisiejsze realia.

Pokaż mimo to

avatar
425
112

Na półkach: ,

Taki Alberto moravia, nie przemawia do mnie to pisanie

Taki Alberto moravia, nie przemawia do mnie to pisanie

Pokaż mimo to

avatar
960
960

Na półkach: ,

"Ale o co właściwie chodzi? Kobieta kochała mężczyznę. Banalna historia, nie ma z czego robić tragedii." To ostatnie zdania z tejże książki. I właściwie racja. To historia miłości, która nie została odwzajemniona. Młoda studentka (Dominika) zakochuje się w żonatym mężczyźnie w średnim wieku (Łukasz). Romans na pierwszy rzut oka z cyklu "wszystko już było", z małżeńską zdradą, dość pospolity i niby banalny. Ale sposób jego opowiedzenia już taki zwykły, pospolity i banalny nie jest. Wręcz przeciwnie.
Miłość może przyjść zupełnie nagle, nawet wtedy, gdy obiekt westchnień daje wyraźnie do zrozumienia, że nic z tego nie będzie i po jego stronie o odwzajemnieniu tak górnolotnych uczuć nie ma mowy. Czasem człowiek pakuje się i tak w taki nie dający widoków na przyszłość związek. W omawianej książce mamy do czynienia z takową sytuacją. Narratorem jest wspomniana wyżej Dominika i to z jej perspektywy patrzymy na wydarzenia. Jej odczucia poznajemy i jej problemy czytelnik przeżywa oraz współodczuwa. Jej historia miłosna bezsprzecznie warta jest poznania, jest ona ciekawie ukazana i w dodatku całość znakomicie jest napisana.
Miłość to motyw, który pisarzom nigdy się nie znudzi i zawsze można coś interesującego w tejże kwestii oraz skomplikowanej materii dopowiedzieć. Ta książka jest niewątpliwie kolejną próbą zmierzenia się z tym starym literackim motywem. I próba jest to udana i w pełni zasługuje na bardzo dobrą ocenę siedmiogwiazdkową. Udana próba i udana książka.

"Ale o co właściwie chodzi? Kobieta kochała mężczyznę. Banalna historia, nie ma z czego robić tragedii." To ostatnie zdania z tejże książki. I właściwie racja. To historia miłości, która nie została odwzajemniona. Młoda studentka (Dominika) zakochuje się w żonatym mężczyźnie w średnim wieku (Łukasz). Romans na pierwszy rzut oka z cyklu "wszystko już było", z małżeńską...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1750
1138

Na półkach: , ,

Taka miniatura literacka, niecałe 130 stron, a jednak zawiera spory ładunek emocjonalny. Autorką jest francuska pisarka - Francoise Sagan. Postać nietuzinkowa, trochę niespokojny duch, zadarła z prawem, lubiła hazard i ryzyko. Trochę tego niepokoju udało jej się zawrzeć gdzieś między wierszami.
Historia stara jak świat. Czworo bohaterów: Dominika - młoda znudzona życiem dziewczyna, zblazowana studentka, Bertrand - jej chłopak, zakochany w niej, ale nie potrafiący zatrzymać na dłużej jej uwagi, Łukasz - jego wuj, dwukrotnie starszy od dziewczyny, dojrzały, fascynujący oraz jego żona Francisca.
Z początku akcja rozwija się leniwie. Wzajemna fascynacja, która miała być odmianą i lekarstwem na nudę, wymyka się spod kontroli i pod koniec historii bardzo boli.
Fabuła niby banalna, jednak osadzona w latach 50-tych XX wieku ma swój klimat. Dziś chyba trudno byłoby się zaszyć gdzieś na tydzień w hoteliku nad morzem, gdzie wszyscy ścigaliby nas komórkami.
Styl urzeka pewną elegancją, prostotą, lekkością i trafnością w opisywaniu stanów emocjonalnych bohaterów.
Napisana pięknym językiem.
Muszę poszukać jeszcze innych książek tej pisarki.

Taka miniatura literacka, niecałe 130 stron, a jednak zawiera spory ładunek emocjonalny. Autorką jest francuska pisarka - Francoise Sagan. Postać nietuzinkowa, trochę niespokojny duch, zadarła z prawem, lubiła hazard i ryzyko. Trochę tego niepokoju udało jej się zawrzeć gdzieś między wierszami.
Historia stara jak świat. Czworo bohaterów: Dominika - młoda znudzona życiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
803

Na półkach: , , ,

Senne dni, które mijają powolutku jeden za drugim. Trochę się studiuje, trochę się baluje, troszeczkę się kocha, albo pozwala się kochać. Dominika, narratorka i bohaterka „Pewnego uśmiechu” przede wszystkim jest znudzona, bardziej obserwuje życie niż żyje. Jest miła, nie chce nikomu zrobić przykrości, ale czasami towarzystwo innych jest takie męczące. Taki Bertrand, jej chłopak, bardzo ją kocha, ale w gruncie rzeczy nudzi ją i jest jej obojętny. Ale to dzięki niemu Dominika poznaje Łukasza i Franciszkę. I to właśnie wujek Bertranda i jego żona sprawią, że zblazowana dziewczyna odkryje pełnokrwiste emocje.

Podziwiam sposób, w jaki Sagan przedstawiła banalną historię: młodziutka dziewczyna, dojrzały mężczyzna, ich wzajemna fascynacja i romans, którego początek jest jednocześnie końcem. Podoba mi się ta snująca się, lekko senna narracja pisarki. Czy niepokój oczekiwania, czy wielkie szczęście, czy czarna rozpacz – słowa sączą się powoli, jakby nic nie miało wielkiego znaczenia. Ciekawą rolę pełnią tu bohaterowie drugoplanowi: Franciszka z jej opiekuńczością, której rozpacz nawet przytłumić nie zdoła i Bertrand, który na początku jeszcze trochę jakby się stawiał, a później grzecznie na boku staje. Oboje podwójnie zdradzeni, a wszystko tak spokojnie opisane.

Romans Dominiki i Łukasza, który początkowo miał być tylko antidotum na nudę, wymyka się kochankom spod kontroli. Coś, co miało być bez znaczenia, nagle stało się ważne. A gdy wszystko wychodzi na jaw – jest ból, jest żal, wstydu brak.

Jedna rzecz uderzyła mnie w tej książce bardzo – choć to tylko jedno zdanie: „Matka straciła piętnaście lat temu syna w dość tragicznych okolicznościach i od tego czasu już nie wróciła do równowagi”. Myślę, że tu jest klucz do zrozumienia postawy Dominiki wobec życia – dom przepełniony smutkiem, i ta forma: „matka straciła syna”, a nie: „zginął mój brat”. Dystans do świata, wycofanie emocjonalne, samotność – nic dziwnego, że śpiącą królewnę mógł obudzić tylko ktoś do niej podobny.

Podoba mi się zakończenie powieści: umierać z miłości można długo, ale w końcu gdzieś zagra muzyka, coś w środku zgaśnie, przyjdzie spokój i pojawi się znów uśmiech. Z reguły okropnie nie lubię historii tego typu, ale Sagan swoich bohaterów przedstawiła tak, że w zasadzie każdemu trzeba współczuć. „Pewien uśmiech” to trochę taki spowalniacz życia w pędzie. Krótka, banalna historia – „nie ma z czego robić tragedii”.

Senne dni, które mijają powolutku jeden za drugim. Trochę się studiuje, trochę się baluje, troszeczkę się kocha, albo pozwala się kochać. Dominika, narratorka i bohaterka „Pewnego uśmiechu” przede wszystkim jest znudzona, bardziej obserwuje życie niż żyje. Jest miła, nie chce nikomu zrobić przykrości, ale czasami towarzystwo innych jest takie męczące. Taki Bertrand, jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
583
520

Na półkach: ,

Fabuła pozornie banalna. – Miłosny trójkąt.
Młoda studentka wdaje się w romans z żonatym mężczyzną.
Początkowo bez zaangażowania. Z obydwu stron.
Do czasu…
Książeczka urzeka prostotą, świeżością i wrażliwością.
Napisana pięknym językiem.
Pozwala poznać klimat lat pięćdziesiątych.
Może zestarzała się troszeczkę, ale miło było poczuć ten klimat.

Fabuła pozornie banalna. – Miłosny trójkąt.
Młoda studentka wdaje się w romans z żonatym mężczyzną.
Początkowo bez zaangażowania. Z obydwu stron.
Do czasu…
Książeczka urzeka prostotą, świeżością i wrażliwością.
Napisana pięknym językiem.
Pozwala poznać klimat lat pięćdziesiątych.
Może zestarzała się troszeczkę, ale miło było poczuć ten klimat.

Pokaż mimo to

avatar
1882
185

Na półkach: , , , ,

Bardzo znudzona światem bohaterka, która nie może się zmusić do tego, by czuć, a zwłaszcza okazywać zainteresowanie innymi ludźmi, wdaje się w romans ze starszym, żonatym mężczyzną. Romans, a właściwie układ, ma służyć odpędzeniu nudy, a okazuje się bardziej znaczącym doświadczeniem.
Książka bardzo prosta, właściwie nudna. Bohaterowie w zasadzie antypatyczni i to ich zblazowanie, nonszalancja, nicnieczucie i nicnierobienie jest raczej męczące w odbiorze.
Zaskakująco jednak, jest tu wiele celnych spostrzeżeń, trafnych opisów stanów emocjonalnych. Wzbudza, przynajmniej we mnie, refleksje i niepokój. A potem już zaczyna się szukać głębszych warstw: czy to miłość wyrwała Dominikę z marazmu, czy też Dominika wymyśliła sobie miłość, żeby się na chwilę wyrwać z marazmu? Spokój bywa zabójczy, potrzebujemy emocji...

Bardzo znudzona światem bohaterka, która nie może się zmusić do tego, by czuć, a zwłaszcza okazywać zainteresowanie innymi ludźmi, wdaje się w romans ze starszym, żonatym mężczyzną. Romans, a właściwie układ, ma służyć odpędzeniu nudy, a okazuje się bardziej znaczącym doświadczeniem.
Książka bardzo prosta, właściwie nudna. Bohaterowie w zasadzie antypatyczni i to ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
171
170

Na półkach: , , , ,

Bohaterką powieści jest Dominika. Pozornie jest ona typową paryską studentką w czasach, gdy wszyscy byli wyznawcami egzystencjalizmu.Pod zewnętrznym cynizmem i modnymi poglądami kryje się jednak tradycjonalistka spragniona uczucia. Bohaterka nawiązuje romans z wujem swojego chłopaka. Starszy mężczyzna odsłania istniejącą w niej potrzebę tradycyjnej głębokiej miłości, wzruszeń i sentymentalizmu. Trójkąt miłosny nadaje "znaczenie" jej młodemu życiu. Do tej pory tylko czytała i dyskutowała o życiu innych.
Wspaniały cytat: "Ranek mijał wolno. Przebudzenie było przyjemne, łagodne, jak dawniej w dzieciństwie. Ale nie czekał mnie jeden z tych dni żółtych i samotnych, przerywanych lekturą; czekali "inni". Inni, wobec których miałam zagrać rolę, za którą byłam odpowiedzialna. Przedsmak tej odpowiedzialności, tego, co miałam robić, chwycił mnie za gardło i wtuliłam się z powrotem w poduszkę z uczuciem fizycznego bólu". Szczególnie przejmujący jest ten fragment o "dniach żółtych i samotnych". "Jestem w kolorze żółtym".
Powieści z lat trzydziestych, czterdziestych i pięćdziesiątych mają niepowtarzalny klimat, w którym warto zanurzać się jak najczęściej.

Bohaterką powieści jest Dominika. Pozornie jest ona typową paryską studentką w czasach, gdy wszyscy byli wyznawcami egzystencjalizmu.Pod zewnętrznym cynizmem i modnymi poglądami kryje się jednak tradycjonalistka spragniona uczucia. Bohaterka nawiązuje romans z wujem swojego chłopaka. Starszy mężczyzna odsłania istniejącą w niej potrzebę tradycyjnej głębokiej miłości,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    263
  • Chcę przeczytać
    145
  • Posiadam
    76
  • Ulubione
    10
  • Literatura francuska
    4
  • Francuska
    3
  • 2013
    3
  • 2018
    3
  • 2014
    3
  • Koliber
    2

Cytaty

Więcej
Françoise Sagan Pewien uśmiech Zobacz więcej
Françoise Sagan Pewien uśmiech Zobacz więcej
Françoise Sagan Pewien uśmiech Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także