"Time was my worst enemy. Nothing good ever came from time. It passed too quickly—good moments and happy memories gone in a blink. Or it passed too slowly—bad experiences and unhappy circumstances dragging for an eternity."

OMG! Pepper Winters! Skąd ty masz takie obeznanie w narzędziach tortur?!?!?!
Widelec heretyka, córka śmieciarza, gruszka, krzesło przesłuchań... to aż trudno sobie wyobrazić! Ciarki przechodzą po plecach na samą myśl, a co dopiero wczuć się w cierpienia głównego bohatera.
Mimo dramatycznego zakończenia tomu czwartego, to jednak mając w rękach piątą część wiedziałam, że wszystko jeszcze będzie odwrócone - w końcu kontynuacja fabuły bez jednego z dwojga głównych postaci to troszkę mało prawdopodobny zabieg. Jest ciekawie, choć niektórzy mogą uważać, że tym razem akcja dzieje sie zbyt wolno. Nadal nie potrafie ogarnąć tematu - zwłaszcza od momentu, kiedy pojawiają się prawnicy, których działania rodziny Hawk w ogóle nie przerażają - co więcej, wydaje się, że je usprawiedliwiają jako coś zgodnego z prawem. Mam zatem nadzieję, że w ostatnim tomie autorka solidnie i realnie przedstawi jak to możliwe, że morderstwa były akceptowane a sprawcy traktowani z wyrozumiałością, wręcz szacunkiem.

Zbliża się koniec serii a ja czuję okropny smutek. Chciałabym przeciągnąć to wszystko jak najdłużej, ale raczej zapowiada się potworny kac książkowy.
Gorąco polecam! Warta każdej minuty!

"Time was my worst enemy. Nothing good ever came from time. It passed too quickly—good moments and happy memories gone in a blink. Or it passed too slowly—bad experiences and unhappy circumstances dragging for an eternity."

OMG! Pepper Winters! Skąd ty masz takie obeznanie w narzędziach tortur?!?!?!
Widelec heretyka, córka śmieciarza, gruszka, krzesło przesłuchań... to aż...

Koszmar Nili powraca ze zdwojoną siłą. Straciła swoich sojuszników, jej brat bliźniak dostał się do tego piekła, a ona trafiła w ręce bezlitosnego Daniela - dziedzica Hawków po śmierci jego starszych braci, który nie ukrywa, że zamieni w piekło resztkę życia, jaka jej pozostała. Pomimo tego, że zgodnie z prawem po śmierci pierworodnego dziedzina Hawków dług powinien ulec anulowaniu, przesiąknięty nienawiścią diaboliczny morderca Cut Hawk ustanawia poprawkę do średniowiecznej umowy i przekazuje Nilę Jasmine i Danielowi, który ma wyegzekwować spłatę pozostałych długów łącznie z trzecim, który dzięki ingerencji Jethra nie został właściwie spłacony. Zaczyna się emocjonalna walka Nili, która po stracie ukochanego nie ma już po co żyć, ale jednocześnie jest na tyle silna, żeby zabić diabolicznych członków rodziny Hawków. Hawkowie robią wszystko, żeby ją złamać, a mają do tego całkiem pokaźny zestaw średniowiecznych narzędzi. Jednak z każdą kolejną karą jej nienawiść, wola walki i zemsty rośnie. Jedynym sojusznikiem wydawać by się mogła siostra Jethra Jasmine, ale czy aby na pewno? Czy nie obwinia Nili za śmierć swoich braci? Czy jest w stanie powstrzymać swoich krewnych? Do tego obecność brata Nili, wykorzystywanie go do szantażu emocjonalnego podczas spłaty czwartego długu. Kolejna dawka wstrząsających emocji z małą iskierką nadziei na przerwanie tego koszmaru. Jednak koniec jak zawsze zaskakuje i wszelkie nadzieje na wyrwanie Nili z tego piekła i uratowanie jej życia odpływają. 6 dni! Tyle pozostało Nili czasu do spłaty ostatecznego długu. Czy Jethro zdąży przyjść jej z pomocą, skoro ona ma zostać wywieziona na drugi koniec świata i już stamtąd nie wrócić? Niestety, na te odpowiedzi trzeba poczekać aż do 20 listopada a zapowiedź tej książki wskazuje, że będzie gorąco i bardzo niebezpiecznie do samego końca! Miejmy nadzieję, że pani Winters nie zawiedzie i dostarczy kolejnych emocji i wrażeń prowadzących do szczęśliwego zakończenia. Po takiej dawce okrucieństwa i nieszczęść ocalenie Nili i Jethro nie będzie banalnym zakończeniem.
Podoba mi się postać Nili. Jest prawdziwą wojowniczką, im bardziej jest poniżana i torturowana, tym bardziej rośnie siła jej nienawiści i wola walki, ale nie jest przy tym przerysowana, nie jest bynajmniej terminatorem. Przeżywa ogromne lęki i słabości, które kiełkując przeobrażają się w siłę. Nie raz jest na granicy załamania, ale nie poddaje się. Najbardziej obawia się tych ran wewnętrznych, ból jest w stanie znieść, ale każda emocjonalna tortura łamie ją bardziej niż zewnętrzne rany. A tych tortur jest w tej części pod dostatkiem. Jeśli poprzednie części podnosiły ciśnienie, to ta przyprawia o zawał serca! Jeśli ktoś ma słabe nerwy, niech nie sięga po tę książkę. Niesamowicie wciągająca seria, skoro jedną część po angielsku jestem w stanie pochłonąć w jeden szalony dzień.

Koszmar Nili powraca ze zdwojoną siłą. Straciła swoich sojuszników, jej brat bliźniak dostał się do tego piekła, a ona trafiła w ręce bezlitosnego Daniela - dziedzica Hawków po śmierci jego starszych braci, który nie ukrywa, że zamieni w piekło resztkę życia, jaka jej pozostała. Pomimo tego, że zgodnie z prawem po śmierci pierworodnego dziedzina Hawków dług powinien ulec...

Przyznam, że od tego tomu historia przestała mnie interesować tak jak było to w poprzednich. Zbyt długie opisy emocji bohaterów i ich rozterek pomijałam po to by dowiedzieć się jak dalej potoczy się sama fabuła, bo ta pozostała zaskakująca.

Przyznam, że od tego tomu historia przestała mnie interesować tak jak było to w poprzednich. Zbyt długie opisy emocji bohaterów i ich rozterek pomijałam po to by dowiedzieć się jak dalej potoczy się sama fabuła, bo ta pozostała zaskakująca.

Autorka robi robotę jak nikt inny. Jest brutalna i momentami popieprzona na maxa, ale wkręca totalnie.

Autorka robi robotę jak nikt inny. Jest brutalna i momentami popieprzona na maxa, ale wkręca totalnie.