Thorgal: Kriss de Valnor tom 3 - Czyn godny królowej

Okładka książki Thorgal: Kriss de Valnor tom 3 - Czyn godny królowej Giulio De Vita, Yves Sente
Okładka książki Thorgal: Kriss de Valnor tom 3 - Czyn godny królowej
Giulio De VitaYves Sente Wydawnictwo: Hachette Polska Cykl: Thorgal: Kriss de Valnor (tom 3) komiksy
56 str. 56 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Thorgal: Kriss de Valnor (tom 3)
Tytuł oryginału:
Les Mondes de Thorgal: Kriss de Valnor: Digne d'une reine
Wydawnictwo:
Hachette Polska
Data wydania:
2015-06-10
Data 1. wyd. pol.:
2015-06-10
Liczba stron:
56
Czas czytania
56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378491231
Tłumacz:
Wojciech Birek
Tagi:
Thorgal komiks rosinski Kriss de Valnor czyn królowa
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sztandar Czarnej Gwiazdy Steve Cuzor, Yves Sente
Ocena 7,4
Sztandar Czarn... Steve Cuzor, Yves S...
Okładka książki Zemsta hrabiego Skarbka Grzegorz Rosiński, Yves Sente
Ocena 8,3
Zemsta hrabieg... Grzegorz Rosiński,&...
Okładka książki Le Janitor- La crèche de Satan Francois Boucq, Yves Sente
Ocena 7,5
Le Janitor- La... Francois Boucq, Yve...
Okładka książki XIII: Dziedzictwo Jasona Mac Lanea Youri Jigounov, Yves Sente
Ocena 5,9
XIII: Dziedzic... Youri Jigounov, Yve...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Thorgal: Aniel Grzegorz Rosiński, Yann le Pennetier
Ocena 5,7
Thorgal: Aniel Grzegorz Rosiński,&...
Okładka książki Yans: Ostatnia wyspa André-Paul Duchâteau, Grzegorz Rosiński
Ocena 7,3
Yans: Ostatnia... André-Paul Duchâtea...
Okładka książki Thorgal - Louve: Dłoń boga Tyra Roman Surżenko, Yann le Pennetier
Ocena 7,1
Thorgal - Louv... Roman Surżenko, Yan...
Okładka książki Yans: Mutanci z Xanai André-Paul Duchâteau, Grzegorz Rosiński
Ocena 7,2
Yans: Mutanci ... André-Paul Duchâtea...
Okładka książki Thorgal: Szkarłatny Ogień Xavier Dorison, Grzegorz Rosiński
Ocena 6,5
Thorgal: Szkar... Xavier Dorison, Grz...
Okładka książki Thorgal: Ofiara Grzegorz Rosiński, Jean Van Hamme
Ocena 7,2
Thorgal: Ofiara Grzegorz Rosiński,&...

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
711
686

Na półkach: ,

Okazuje się, że mniej więcej w okolicach "Bitwy o Asgard" Sente po prostu przeniósł cały ciężar opowieści na cykl o Kriss de Valnor, a w głównej serii coś tam sobie od niechcenia chałturzył lewą ręką przez prawe ucho. W "Czynie godnym królowej" poznajemy całą historię berła króla Gustaafsona, które w "Statku mieczu" wydawało się tylko jakąś pretekstową znajdźką; tutaj okazuje się kluczem do władzy, wokół którego ogniskuje się cała fabuła. Z oddali nadciąga cesarz Magnus, a niby tajemniczy Taliar Sologhonn ("niby", bo dosyć łatwo się domyślić, kim jest) próbuje zjednoczyć ludy północy. W te wielkie polityczne knowania zostaje zamieszana Kriss de Valnor poprzez swój związek z księżniczką Hildebruną. Tempo opowieści wciąż przyzwoite, sprawia wrażenie, że wszystko zmierza do jakiegoś przemyślanego końca, zobaczymy, czy Sente mnie nie zawiedzie. Graficznie jest jakby trochę gorzej; nie wiem, czy kreska de Vita stała się bardziej niedbała, ale Kriss na pewno wygląda inaczej, ma bardzo dziwne włosy, anorektyczną talię i idiotyczny ubiór jak na hasanie po śniegu. Za to okładka Rosińskiego, mimo tej samej kreacji, wygląda bardzo dobrze.

Okazuje się, że mniej więcej w okolicach "Bitwy o Asgard" Sente po prostu przeniósł cały ciężar opowieści na cykl o Kriss de Valnor, a w głównej serii coś tam sobie od niechcenia chałturzył lewą ręką przez prawe ucho. W "Czynie godnym królowej" poznajemy całą historię berła króla Gustaafsona, które w "Statku mieczu" wydawało się tylko jakąś pretekstową znajdźką; tutaj...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2840
796

Na półkach: , ,

[...]
Może i udało ci się mnie zaczarować, ale wiedz, że nie daje ci to żadnego prawa do mego ciała. A teraz powiedz, czy znów muszę włożyć te szmaty ?
Kriss do Hilderbuny

KOLEJNE PODRÓŻE I WYZWANIA. KRISS DE VALNOR, KTÓRA WRACA DO FORMY W LIKWIDOWANIU PRZECIWNIKÓW 😉

[...]
Może i udało ci się mnie zaczarować, ale wiedz, że nie daje ci to żadnego prawa do mego ciała. A teraz powiedz, czy znów muszę włożyć te szmaty ?
Kriss do Hilderbuny

KOLEJNE PODRÓŻE I WYZWANIA. KRISS DE VALNOR, KTÓRA WRACA DO FORMY W LIKWIDOWANIU PRZECIWNIKÓW 😉

Pokaż mimo to

avatar
1173
1141

Na półkach:

Pierwszy album historii Kriss de Valnor przypadł mi do gustu. Kolejny również był udany, choć już o wiele mniej ciekawy z bardziej przewidywalną fabułą.Trzeci zeszyt przygód krwawej pojemniczki, ukazał się latem tego roku i zakupiłem go bez większego wahania. W poprzednich recenzjach pisałem, że przygoda Kriss jest ciekawsza od nurtu głównego serii Thorgal oraz o wiele bardziej interesująca niż to co się dzieje w spin-offie Louve. Obecnie boję się o to, że i ten wątek zacznie robić się strasznie przewidywalny i schematyczny. Dlaczego? Po lekturze pierwszych kart komiksu miałem wrażenie, że gdzieś już to wszystko widziałem. Jednak nie ubiegajmy za bardzo wydarzeń i przedstawmy sprawę od początku.



W pierwszych dwóch tomach poznaliśmy historię Kriss nim ta spotkała swego przyjaciela Sigwalda, później noszącego przydomek "Poprzeniec". Opowieść tą snuła na rozkaz bogini Frey, która dała naszej bohaterce ostatnią szansę na ocalenie swej duszy, wysyłając z powrotem do świata śmiertelników, jednak z grotem strzały koło serca i rozkazem, że nie wolno Kriss zabić nikogo - ani człowieka ani zwierzęcia. Akcja trzeciego tomu rozgrywa się ponownie pośród wikingów północy, którzy stoją na granicy wojny domowej z niejakim Królem Uzdrowicielem, zbierającym klany do walki z chrześcijańskimi wojskami, które najechały ziemie wikingów. W te wewnętrzne spory pomiędzy władcami ziem północy wpisuje się Kriss de Valnor, która została znaleziona przez wojowniczkę Hildę. Ta okazuje się być córką króla Gustaafsona, na którego dworze jest więcej spisków niż w gnieździe węży. Obie kobiety zostają wplątane bardzo szybko w zadanie, mogące uratować oraz pomóc zjednoczyć królestwo wikingów, a którego celem jest złote berło.

Tak przedstawiają się pierwsze karty tego zeszytu, w które wpleciono dodatkowo poboczny wątek, mający wpływ na finał tej i tak bardzo przewidywalnej oraz oklepanej historyjki. Czyta się ją co prawda przyjemnie, ale kiedy tylko Hilda zaczyna zdradzać swe pochodzenie oraz sytuację polityczną na dworze ojca, od razu wiadomo jak całą historia sie skończy. Ten kto czytał album Statek miecz, przewidzi całość bez cienia pomyłki, gdyż tradycyjnie Thorgal musiał wmieszać się w całą sprawę i ostro namącić. Takie zagrania strasznie psują odbiór całości, sprawiając że czytamy kolejny raz klon przygody sprzed lat.

To co dodatkowo śmieszy to tempo podróży naszych bohaterek. Ja rozumiem wiele rzeczy, ale konie mogące przemierzać z jeźdźcem i pełnym rynsztunkiem olbrzymie dystanse, to lekka przesada. Szczególnie że wcześniej marudzono jak to daleko jest do miejsca spoczynku artefaktu za który każdy jest gotów zabić. Tego typu błędów logicznych jest więcej i po czasie staja się nużące. Sam finał również nie powala, a co gorsza okładka zdradza nam wszystko. Nawet nie musimy czekać na opowieść Hildy, gdyż już na szóstej stronie zeszytu mamy scenę z kupcem, którego spotkał Thorgal w albumie Statek miecz i wszystko staje się tak oczywiste, że aż bolesne.

Od strony graficznej album wygląda dobrze. czuć stary klimat serii, nawiązania do przeszłości i jakoś tak weselej robi się na duszy. Dzięki temu oraz, bądź co bądź, porządnie napisanemu scenariuszowi spokojnie da się przebrnąć przez kolejną przygodę krwawej najemniczki. Czyn godny królowej nie jest niczym niezwykłym i sprawia że ta linia fabularna niebezpiecznie scala się z główną, ale nie wszystko jest jeszcze stracone. Być może Kriss dokona cudu i zaskoczy jeszcze czymś wiernych fanów i czytelników śledzących losy dziecka z gwiazd i jego rodziny.

Pierwszy album historii Kriss de Valnor przypadł mi do gustu. Kolejny również był udany, choć już o wiele mniej ciekawy z bardziej przewidywalną fabułą.Trzeci zeszyt przygód krwawej pojemniczki, ukazał się latem tego roku i zakupiłem go bez większego wahania. W poprzednich recenzjach pisałem, że przygoda Kriss jest ciekawsza od nurtu głównego serii Thorgal oraz o wiele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
610
336

Na półkach: , , ,

Kriss po powrocie na ziemię szybko wplątuje się w nową intrygę/przygodę. Udaje jej się zyskać przyjaciółkę dosyć bliską. A na koniec tomu nawet władzę.
Bardzo podobały mi się nawiązania do głównej serii Thorgala, a samą historię czyta się bardzo przyjenie.

Kriss po powrocie na ziemię szybko wplątuje się w nową intrygę/przygodę. Udaje jej się zyskać przyjaciółkę dosyć bliską. A na koniec tomu nawet władzę.
Bardzo podobały mi się nawiązania do głównej serii Thorgala, a samą historię czyta się bardzo przyjenie.

Pokaż mimo to

avatar
180
179

Na półkach: , ,

Akcja komiksy zaczyna toczyć się równolegle do przygód Thorgala w głównej serii gdy on wyrusza na poszukiwanie Aniela. Napotkamy tu na te same postacie które poznaliśmy w przygodach Thorgala. A do finału tego co tu się wydarzy będziemy szli przez kilka kolejnych albumów.

Akcja komiksy zaczyna toczyć się równolegle do przygód Thorgala w głównej serii gdy on wyrusza na poszukiwanie Aniela. Napotkamy tu na te same postacie które poznaliśmy w przygodach Thorgala. A do finału tego co tu się wydarzy będziemy szli przez kilka kolejnych albumów.

Pokaż mimo to

avatar
870
287

Na półkach: , , , , ,

Robi się coraz ciekawiej. Na tym etapie sagi nie ma już co polecać bądź nie. Losy wszystkich postaci się przeplatają, a fabuła nabiera rozmachu. Nawet Kraina Qa czy arc Shaigana nie były tak polityczno-geograficznie rozbudowane. Może jednak ujżę wielki finał, który obroni jakoś ten rozrost sagi.

Warto jeszcze zaznaczyć, że serie Louve i Kriss de Valnor, nawet jeśli są nazywane pobocznymi, łączą się z wątkiem głównych Thorgali. Chociaż póki co bardziej go dopełniają.

Do kreski zaczynam się przyzwyczajać, czy też raczej się z nią godzić. Kadry w większym oddaleniu są okropnie niechlujne: twarze bohaterów to kilka kresek postawionych jak tam rysownikowi wyszło, więc bywają kanciate i niepodobne. Kiedy jednak się postara, jak na ostatnich stronach, Gulio de Vita potrafi rysować wcale nieźle. Szkoda, że ogólnie jest tak nierówno.

Niestety, nowe i dobre zawiłości fabuły nie usprawiedliwiają ignorowania historii uniwersum. Już za sam fakt pomylenia Freyi z Frigg (mitologia nordycka) jest irytujący, chociaż Wikipedia nasza wszechmądra podaje, że zdarzało się często. Uważam jednak spójność za podstawę każdego fantastycznego uniwersum, a w Thorgalu żoną Odyna była Frigg właśnie. Tymczasem Freya przypisuje sobie tutaj ten tytuł.

Chyba że te postaci scalono, ale wtedy z kolei leży charakterystyka postaci, bo Frigg już w serii spotykaliśmy. I bynajmniej nie przypominała Freyi.

Co prawda Freya nazywa samą siebie żoną Odyna we śnie Kriss, więc można by to zrzucać na niewiedzę bohaterki, ale wydaje mi się to naciągane. A jeśli popełnione celowo, to zupełnie niepotrzebne i mylące.

Znalazłam natomiast sensowne uzasadnienie innego wyglądu Valkirii - zdaniem Wikipedii, Freyi podlegała połowa poległych wojowników. Druga połowa trafiała do Valhalli, a - o ile dobrze pamiętam - to właśnie Valkirię z Valhalli spotkał Thorgal. Mimo wszystko, wolałabym, żeby takie szczegóły przewijały się w treści. Spokojnie możnaby poświęcić ktorąś z plansz z cyckami Kriss na rzecz uzupełnienia uniwersum. Bo cycków to tu było dużo.

No właśnie, kolejny mankament, chociaż typowy też dla późniejszych zeszytów Van Hamme'a. Wprowadzono postać poboczną, która miała wpływ na postaci główne, ale nie broni się jako sama w sobie. Trudno do takiej bohaterki coś naprawdę poczuć. Poniżej mały spoilerek:

Być może scenarzystę "Kriss" zainspirowała jedna ze scen z 28 albumu Thorgala, gdzie to Kriss i Aaricia trafiły do jednej łaźni, bo pojawia się tutaj wątek lesbijski. Dobrze? Nie, chociaż nie jestem przeciwko takim akcentom. Drażni mnie po prostu przedstawienie bliskości tych dwóch pań jako nachalnego obmacywania się ku uciesze niewybrednego czytelnika. I kiedy później scenariusz próbuje mi wmawiać, że to była "miłość" - cytując - to mam ochotę zgrzytać zębami. Nie tak się buduje zażyłość między postaciami.

Średniak, jak zwykle w tym "nowym" Thorgalu. To nie są komiksy płaskie czy coś; są po prostu nierówne. Obok czegoś klimatycznego, jak końcowe strony, płaczą się ciągle jakieś niedociągnięcia i mankamenty. Seria jednak prze do przodu i co by nie było, chcę poznać finał tego długiego podcyklu. Oby był warty przymykania oczu na drobne uchybienia.

Robi się coraz ciekawiej. Na tym etapie sagi nie ma już co polecać bądź nie. Losy wszystkich postaci się przeplatają, a fabuła nabiera rozmachu. Nawet Kraina Qa czy arc Shaigana nie były tak polityczno-geograficznie rozbudowane. Może jednak ujżę wielki finał, który obroni jakoś ten rozrost sagi.

Warto jeszcze zaznaczyć, że serie Louve i Kriss de Valnor, nawet jeśli są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
175
9

Na półkach: ,

Jestem zaznajomiona z większością komiksów o przygodach odważnego wikinga i jego rodziny. Jednak nie polubiłam „odskoczni” od głównej historii, a ten album wydaje mi się przeciętny. Ostatnio nasi twórcy książek o Thorgalu lubią zamieszczać wątki o miłości homoseksualnej. Jednak co chcą przez to osiągnąć?
Nadać historii wątek erotyczny? Dodać oryginalności postaci? Jeśli tak, to raczej im nie wyszło. Kriss De Valnor uwodziła w starszych książkach, jednak tu i z mężczyzną i z kobietą wypada blado.
Kto wie, może niedługo doczekamy się sceny łóżkowej z udziałem Jolana i Arlaca.

Jestem zaznajomiona z większością komiksów o przygodach odważnego wikinga i jego rodziny. Jednak nie polubiłam „odskoczni” od głównej historii, a ten album wydaje mi się przeciętny. Ostatnio nasi twórcy książek o Thorgalu lubią zamieszczać wątki o miłości homoseksualnej. Jednak co chcą przez to osiągnąć?
Nadać historii wątek erotyczny? Dodać oryginalności postaci? Jeśli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
595
565

Na półkach:

Kolejne podróże i wyzwania. Kriss wraca do formy w niwelowaniu przeciwników.

Kolejne podróże i wyzwania. Kriss wraca do formy w niwelowaniu przeciwników.

Pokaż mimo to

avatar
2085
1642

Na półkach:

Tylu ludzi zginęło i popadło w niewolę z powodu patyka? ;-)

Tylu ludzi zginęło i popadło w niewolę z powodu patyka? ;-)

Pokaż mimo to

avatar
1437
38

Na półkach: ,

zalecam przeczytanie głównej serii Thorgal, przed przystąpieniem do czytania tej serii, gdyż jest wiele do niej nawiązań w serii Thorgal Kriss de Valnor

zalecam przeczytanie głównej serii Thorgal, przed przystąpieniem do czytania tej serii, gdyż jest wiele do niej nawiązań w serii Thorgal Kriss de Valnor

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    391
  • Posiadam
    124
  • Chcę przeczytać
    72
  • Komiksy
    67
  • Komiks
    21
  • Thorgal
    13
  • Ulubione
    13
  • Fantastyka
    10
  • Fantasy
    7
  • 2013
    5

Cytaty

Więcej
Yves Sente Thorgal - Kriss de Valnor: Czyn godny królowej Zobacz więcej
Yves Sente Thorgal - Kriss de Valnor: Czyn godny królowej Zobacz więcej
Yves Sente Thorgal - Kriss de Valnor: Czyn godny królowej Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także