Wataha w podróży. Himalaje na czterech łapach
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Tytuł oryginału:
- Wataha w podróży. Himalaje na czterech łapach
- Wydawnictwo:
- Bezdroża
- Data wydania:
- 2015-06-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-06-09
- Liczba stron:
- 192
- Czas czytania
- 3 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328313385
- Tagi:
- wataha w podróży 3wilki himalaje Garhwal pies Diuna dogtrekking podróż góry literatura górska
Są w tej opowieści chwile piękne i trudne, są wielkie miasta i maleńkie wioski, są zielone doliny i ośnieżone szczyty. Są pot, krew i łzy. I jest coś więcej — są cztery łapy, para uszu i jeden mokry nos. Jest pies, i to właśnie on stanowi centralną oś tej historii.
Wataha w podróży. Himalaje na czterech łapach to opowieść o dwumiesięcznej pieszej wędrówce przez Himalaje Garhwalu, ale też o Indiach oglądanych oczami właścicieli czworonoga. Indiach, które z tej perspektywy wyglądają zupełnie inaczej...
Pojedźmy w Himalaje! — Tym razem to ja wychodzę z inicjatywą. — Kupmy namiot i po prostu jedźmy na trzy miesiące w góry. Wszyscy troje będziemy tam szczęśliwsi. Ten pomysł chodził mi po głowie już jakiś czas. Skoro ze względu na psa nie mogliśmy po prostu wsiąść do pociągu i ruszyć w podróż po Indiach, a idea kupna samochodu spaliła na panewce, spędzenie trzech miesięcy na wędrówce przez góry nie wydawało się już pomysłem tak szalonym — przecież od zawsze marzyliśmy o podróży w Himalaje.
Agi i Przemek razem ze swoim wilczakiem Diuną ruszają do Indii, aby spełnić swoje marzenia o podróżach. Dlaczego w Garhwalu nie ma wilków ? Jak wygląda plan Bollywodzkiego filmu ? Czy na "końcu świata" da się kupić kupić karmę dla psa?, Co wspólnego ma himalaizm ze szpiegowaniem Chińczyków a także jak złamanie kości może uratować życie? Tego wszystkiego i jeszcze więcej dowiecie się z rewelacyjnej książki Wataha w podróży. Himalaje na czterech łapach. Gorąco polecam!
Adam Bielecki (himalaista)
Tę książkę powinien przeczytać każdy, kto ma psa i każdy, kto nad wzięciem psa pod swój dach się zastanawia. A szczególnie ten, kto choć przez moment pomyślał, że pies może być jakąkolwiek przeszkodą w podróżowaniu i w spełnianiu marzeń. Jednak to opowieść nie tylko o podróży. To książka o miłości. Odpowiedzialności za siebie nawzajem. To jest jej główny temat. Odkrycie tego było dla mnie naprawdę wzruszające.
Katarzyna Świerczyńska, (http://podrozezpsem.pl)
Chyba każdy, kto postanawia zaryzykować i zupełnie zmienić swoje życie, ma nadzieję, że to ryzyko sie opłaci. Co jednak, jeśli tak nie jest, jeden drobny błąd, niedopatrzenie lub niespodziewany splot okoliczności i juz wszystko idzie źle? Niektórzy wycofują się z podkulonym ogonem, inni mówią: pies to trącał i dalej robią swoje. Tak właśnie zrobili Agata i Przemek - w trudnej chwili poszli na żywioł i tzreba przyznać - mieli do tego nosa, a dokładniej - psiego nosa.
Książka wciąga od pierwszej do ostatniej strony.
Paulina Dudek, (http://podroze.gazeta.pl)
O autorach:
PRZEMEK BUCHAROWSKI (1980)
Absolwent SGH, po dziesięciu latach pracy w korporacjach odszedł, by zająć się wspinaniem. Fotograf, instruktor wspinaczki skałkowej i początkujący speleolog. Kocha góry, otwarte przestrzenie i dobre filmy oglądane przy lampce wina.
AGATA WŁODARCZYK (1984)
Z wykształcenia teatrolożka i socjoterapeutka, z pasji - dziennikarka. Lubi pracę z ludźmi i pisanie, ale wciąż nie wie kim zostanie "kiedy dorośnie". Mól książkowy, wegetarianka i pasjonatka sportów outdoorowych. Marzy o tym, by mieć czas na spełnienie wszystkich swoich marzeń.
DIUNA
Abigar II z Peronówki (2012) - pochodząca spod niemieckiej granicy suka rasy wilczak czechosłowacki. Ambasadorka podróży na czterech łapach. Najbardziej lubi wylegiwanie się w łóżku do późnych godzin popołudniowych i gonienie za zwierzyną.
Razem tworzą międzygatunkową watahę. Biegają, wspinają się i podróżują. Ich wędrówka przez Himalaje Garhwalu została wyróżniona w 2014 roku tytułem Podróży roku National Geographic Traveler. Kolejna podróż z Diuną przez Ałtaj Mongolski zdobyła w 2015 roku nagrodę Rowertouru w kategorii „Europa i Świat”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 154
- 112
- 64
- 8
- 7
- 6
- 4
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Spoko książka pokazująca nieco inne aspekt podróżowania/trekingu po Indiach z psem. Porusza kilka tematów nowych ze względu na obecność psa.
Spoko książka pokazująca nieco inne aspekt podróżowania/trekingu po Indiach z psem. Porusza kilka tematów nowych ze względu na obecność psa.
Pokaż mimo toBardzo ciekawa książka, którą przeczytałam w jeden dzień. Niestety utwierdziła mnie w przekonaniu, że Indie to nie moja bajka ;) Dodatkowym plusem są niesamowite zdjęcia.
Bardzo ciekawa książka, którą przeczytałam w jeden dzień. Niestety utwierdziła mnie w przekonaniu, że Indie to nie moja bajka ;) Dodatkowym plusem są niesamowite zdjęcia.
Pokaż mimo toWarto przeczytać!
Warto przeczytać!
Pokaż mimo toDość chaotycznie napisana książka, której albo zabrakło dobrego redaktora, albo dopisania kilku rozdziałów, albo krytycznego czytelnika na etapie kreacji.
O autorach-bohaterach wiemy niewiele, znamy raptem ich imiona i psa. Wspominają, że są wspinaczami, nawet za granicą się wspinali, ale nie widać doświadczenia podróżniczego w ich działaniach. Niby marzą im się podróże, ale nie planują ich jak chociażby Maja Sontag. Niby kochają zwierzęta, a bez szczególnego problemu oddają swoje koty. Konflikt z przełożonym-Francuzem zrzucają na karb różnic kulturowych/ cech narodowych.
Publikację ratują ładne zdjęcia, ale BARDZO brakuje mapy, sensownego wprowadzania kolejnych bohaterów i jakiegoś bardziej pogłębionego spojrzenia na wycieczkę, bo to bardziej zbiór impresji niż książka podróżnicza.
Pod koniec chwaliłam sobie niewielką objętość książeczki, bo mogłam ją szybko skończyć. Nie świadczy to najlepiej o jakości tej pozycji...
Chyba jest ona tylko dla zagorzałych fanów Wszystkiego-co-związane-z-Indiami i samych autorów.
Dość chaotycznie napisana książka, której albo zabrakło dobrego redaktora, albo dopisania kilku rozdziałów, albo krytycznego czytelnika na etapie kreacji.
więcej Pokaż mimo toO autorach-bohaterach wiemy niewiele, znamy raptem ich imiona i psa. Wspominają, że są wspinaczami, nawet za granicą się wspinali, ale nie widać doświadczenia podróżniczego w ich działaniach. Niby marzą im się podróże,...
Dla mnie ta książka jest fascynująca przede wszystkim dlatego, że zadaje bardzo trudne pytanie, o to czy można pogodzić bycie odpowiedzialnym właścicielem psa oraz nieskrępowane, trochę szalone podróżowanie.
Czyli, upraszczając, czy rzeczywiscie trzeba wybierać miedzy posiadaniem psa, i podróżowaniem.
Czyli - na ile naprawdę mozliwe jest podróżowanie z psem - w praktyce.
I na to pytanie książka nie odpowiada jednoznacznie.
To znaczy autorom udało się przeżyć wspaniałą podróż z psem, i można-by powiedzieć że jest to pochwała podróżowania z psem, że się da, że oczywiscie "bierzcie swoje psy i jedźcie przed siebie".
Ale z samej opowieści wynika, ze było bardzo wiele sytuacji, które mogły się skończyć bardzo źle dla tego psa.
Więc może raczej "weźcie psa i jedźcie, ale nie na żywioł jednak -najpierw przemyślcie warunki, i możliwości, żeby to było przemyślane i bezpieczne dla psa".
I pewnie dlatego, ze wcale to nie jest takie proste, ani bezpieczne dla psa - nie ma własciwie prawie wcale książek podróżniczych o wyprawach z psem w NIEZNANE. Psy się gdzieś tam przewijają raczej w tle.
Tym bardziej cieszę się kiedy taka książka zostanie napisana -i czytając ją można pomarzyć o wyprawach z własnym psem.
Książka zawiera naprawdę przepiękne zdjęcia.
I jej bohaterem jest wilczak - a wilczaki są bardzo interesujące
Dla mnie ta książka jest fascynująca przede wszystkim dlatego, że zadaje bardzo trudne pytanie, o to czy można pogodzić bycie odpowiedzialnym właścicielem psa oraz nieskrępowane, trochę szalone podróżowanie.
więcej Pokaż mimo toCzyli, upraszczając, czy rzeczywiscie trzeba wybierać miedzy posiadaniem psa, i podróżowaniem.
Czyli - na ile naprawdę mozliwe jest podróżowanie z psem - w...
Książka bardzo przyjemna i ciekawa. Piękne zdjęcia.
Na jeden wieczór.
Książka bardzo przyjemna i ciekawa. Piękne zdjęcia.
Pokaż mimo toNa jeden wieczór.
Jeśli ktoś zastanawia się nad podróżą z czworonożnym przyjacielem to powinien przeczytać tą książkę. Autorzy wybrali się do Indii ze swoim psiakiem. Ostatecznie ich celem stał się trekking po Himalajach. Książka napisana prostym językiem, w miarę ciekawa a jej głównym aktorem jest wilczak Diuna. Brakuje mi trochę relacji ze spotkań z tubylcami, więcej opisu otaczającej Autorów rzeczywistości, czegoś nowego czego nie wiem o Indiach bo to że Indie można kochać albo nienawidzić dowiadujemy się prawie z każdej książki o Indiach. Natomiast dzięki tej książce dowiedziałem się na co wstępnie zwrócić uwagę, gdybym chciał zabrać ze sobą psiaka, poznaję zagrożęnia i trudności. Czy głównej bohaterce ta podróż się podobała? Cieżko powiedzieć. Bez wątpienia była to dla wilczaka trudna i wyczerpująca podróż i raczej na tego typu wyprawy nie można zabrać rasę psa która jest z samej natury niewytrzymała. Wilczak dał radę ale pudel chyba rady by nie dał. Generalnie książkę mogę polecić. Może nie porywa ale też nie zawodzi.
Jeśli ktoś zastanawia się nad podróżą z czworonożnym przyjacielem to powinien przeczytać tą książkę. Autorzy wybrali się do Indii ze swoim psiakiem. Ostatecznie ich celem stał się trekking po Himalajach. Książka napisana prostym językiem, w miarę ciekawa a jej głównym aktorem jest wilczak Diuna. Brakuje mi trochę relacji ze spotkań z tubylcami, więcej opisu otaczającej...
więcej Pokaż mimo toRóżne są oblicza miłości.
Uwielbiam podróżować, kocham psy. Dlatego myślę, że mogę mieć własne zdanie na temat podróżowania z psiakami. Oczywiście, każda podróż jest inna i każdy pies jest inny. Jestem więc daleka od krytyki, jednak moje podejście do podróżowania z psem jest skrajnie inne od podejścia Autorów książki.
Autorzy zabrali swojego psa w Himalaje i do Indii z miłości, podczas gdy ja z miłości nie zabrałabym tam psa.
Opisy przygód super, zdjęcia urocze.
Różne są oblicza miłości.
więcej Pokaż mimo toUwielbiam podróżować, kocham psy. Dlatego myślę, że mogę mieć własne zdanie na temat podróżowania z psiakami. Oczywiście, każda podróż jest inna i każdy pies jest inny. Jestem więc daleka od krytyki, jednak moje podejście do podróżowania z psem jest skrajnie inne od podejścia Autorów książki.
Autorzy zabrali swojego psa w Himalaje i do Indii z...
Czytając "Watahe w podróży' przeniosłem się w Indii, miałem wrażenie że podrózuje razem z autorami. Na bardzo duży plus zasługuje to że książkę czyta się bez chwili znnużenia. Uroku dodają też bardzo ładne zdjęcia oraz ładny papier na jakim została wydana :) Nie myślałem wcześniej że można w taką podróż wybrac się z psem, a jednak jak się okazuje nie jest to niemożiwe a nawet dodaje uroku takiej przygodzie.
Zdecydowanie jedna z lepszych książek jakie czytałem :)
Czytając "Watahe w podróży' przeniosłem się w Indii, miałem wrażenie że podrózuje razem z autorami. Na bardzo duży plus zasługuje to że książkę czyta się bez chwili znnużenia. Uroku dodają też bardzo ładne zdjęcia oraz ładny papier na jakim została wydana :) Nie myślałem wcześniej że można w taką podróż wybrac się z psem, a jednak jak się okazuje nie jest to niemożiwe a...
więcej Pokaż mimo toMało psa w tej książce. Więcej Indii. No ludzie poświęcili wiele dla swojego psa... ale momentami miałam wrażenie, że ten pies za bardzo cierpi przedzierając się przez góry, głodny i wypalony słońcem:/
Mało psa w tej książce. Więcej Indii. No ludzie poświęcili wiele dla swojego psa... ale momentami miałam wrażenie, że ten pies za bardzo cierpi przedzierając się przez góry, głodny i wypalony słońcem:/
Pokaż mimo to