Moje pierwsze zdziwienie to tag 'powieść historyczna' pod jakim ta pozycja figuruje na Lubimy Czytać. To nie jest powieść, jeszcze raz powtarzam, to NIE jest powieść. Według pierwszej lepszej definicji z internetu:

'klasyczna powieść jest pisana prozą, w której występują liczne dialogi. Posiada także wszystkowiedzącego, anonimowego narratora i wielowątkową, liniową, chronologiczną fabułę."

Tutaj dialogów brak, anonimowy narrator nie istnieje, chronologiczna fabuła też nie. Operacja Paperclip to literatura faktu, fabularyzowany esej historyczny ale nie powieść.

To co najbardziej ujęło mnie w książce Annie Jacobsen to nie narzucanie czytelnikowi opinii i wniosków. W zamian za to powoli, krok po kroku, dostajemy fakty które autorka zbierała i porządkowała wiele lat. A fakty są takie, że człowiek zaczyna wątpić w równość, wolność, demokrację, porządek prawny, wyroki trybunałów, i inne podobne efekty specjalne. Pomimo że książka w znacznej części zajmuje się pierwszą połową XX wieku, jej przesłanie jest dzisiaj nadal aktualne i myślę że szybko się to nie zmieni. Jak dla mnie rewelacja.

Moje pierwsze zdziwienie to tag 'powieść historyczna' pod jakim ta pozycja figuruje na Lubimy Czytać. To nie jest powieść, jeszcze raz powtarzam, to NIE jest powieść. Według pierwszej lepszej definicji z internetu:

'klasyczna powieść jest pisana prozą, w której występują liczne dialogi. Posiada także wszystkowiedzącego, anonimowego narratora i wielowątkową, liniową,...

Długo mi zajęło czytanie tej książki, przede wszystkim dlatego że jest mocno chaotyczna - historie różnych postaci pojawiają się w różnych częściach książki, a nazwisk jest na tyle dużo, ze łatwo się pogubić - myśle ze fabuła została uporządkowana w sposób nieprzyjazny dla czytelnika. Historie na pewno są ciekawe i całokształt jest wstrząsający jak wiele nazistów, zbrodniarzy po wojnie prowadziło całkiem normalne życie - a nawet takie uprzywilejowane i pełne sukcesów - pod płaszczykiem ochronnym USA. Te rzeczy naprawdę ciężko zrozumieć, w szczególności ze wiele tych programów przewagi zbrojeniowej czy wojennej zostało finalnie zamkniętych - wiec teraz oczywiście z perspektywy czasu pytanie jest czy było warto. Niemniej jednak chyba czegoś więcej spodziewałam się po tej książce, ale rozumiem że do wielu danych dostęp jest dalej utrudniony, a niektórych rzeczy pewnie nigdy się nie dowiemy, bo zostały zabrane do grobów.

Długo mi zajęło czytanie tej książki, przede wszystkim dlatego że jest mocno chaotyczna - historie różnych postaci pojawiają się w różnych częściach książki, a nazwisk jest na tyle dużo, ze łatwo się pogubić - myśle ze fabuła została uporządkowana w sposób nieprzyjazny dla czytelnika. Historie na pewno są ciekawe i całokształt jest wstrząsający jak wiele nazistów,...

str.589
Ciekawa książka z historycznego punktu widzenia.
Z książki dowiemy się,jak ze zbrodniarza można zrobić szanowanego naukowca.Polityka,polityka,polityka,najważniejsze,żeby być o krok przed przeciwnikiem.Nieważne reguły i zasady jakie powinny obowiązywać.
Niestety,świat nie jest taki idealny, jak go sobie nieraz wyobrażamy.

str.589
Ciekawa książka z historycznego punktu widzenia.
Z książki dowiemy się,jak ze zbrodniarza można zrobić szanowanego naukowca.Polityka,polityka,polityka,najważniejsze,żeby być o krok przed przeciwnikiem.Nieważne reguły i zasady jakie powinny obowiązywać.
Niestety,świat nie jest taki idealny, jak go sobie nieraz wyobrażamy.

Książka skłaniając do przemyśleń, nie jeden raz szokująca. Czytając ją nie raz nachodziła mnie myśl, czy to możliwe, aby działo się naprawdę. Autorka wykonała kawał rzetelnej pracy.
Jej minusem jest zdecydowanie chaotyczność. Osobie, która wiele nazwisk widzi po raz pierwszy, często trudno jest nadążyć za akcją oraz powiązać za sobą wątki.

Książka skłaniając do przemyśleń, nie jeden raz szokująca. Czytając ją nie raz nachodziła mnie myśl, czy to możliwe, aby działo się naprawdę. Autorka wykonała kawał rzetelnej pracy.
Jej minusem jest zdecydowanie chaotyczność. Osobie, która wiele nazwisk widzi po raz pierwszy, często trudno jest nadążyć za akcją oraz powiązać za sobą wątki.

Choć temat "Operacji Paperclip" znany był mi z wcześniejszych pozycji, to zaznałem uczucia, iż powinienem uzupełnić własną wiedzę na temat tego skandalicznego incydentu. "Operation Overcast" bo pod takim kryptonimem powstała największa powojenna operacja werbowania i przerzucania przez służby specjalne czołowych specjalistów w wielu dziedzinach naukowych z nazistowskich Niemiec. Autorka w książce porusza trudną tematykę jaką jest skrzętnie ukrywana przez rząd USA prawda o tym, jak władze nie tylko USA potajemnie zatrudniały byłych nazistów i zbrodniarzy wojennych w szeregach swoich instytucji naukowych i państwowych. Przedstawia życiorysy, jak i pełne historie działalności byłych pseudonaukowców podczas wojny, jak i po zawarciu kontraktów z rządem USA. Dzisiaj rząd USA szczyci się osiągnięciami technologicznymi, tylko szkoda, że na osiągnięcia te mieli wpływ byli naziści i zbrodniarze wojenni, którzy często do swoich badań wykorzystywali bezbronnych ludzi. Książka bardzo pouczająca i warta uwagi. Polecam gorąco.

Choć temat "Operacji Paperclip" znany był mi z wcześniejszych pozycji, to zaznałem uczucia, iż powinienem uzupełnić własną wiedzę na temat tego skandalicznego incydentu. "Operation Overcast" bo pod takim kryptonimem powstała największa powojenna operacja werbowania i przerzucania przez służby specjalne czołowych specjalistów w wielu dziedzinach naukowych z nazistowskich...

Solidny reportaż historyczny opisujący zatrudnianie niemieckich naukowców i specjalistów przez Amerykanów po zakończeniu II Wojny Światowej. Przystępnie napisany i porządnie udokumentowany. Pokazuje w jaki sposób pragmatycznie rozumiany interes państwa oraz bezpieczeństwo narodowe z łatwością wygrały z wymierzeniem sprawiedliwości zbrodniarzom wojennym. Warte przeczytania.

Solidny reportaż historyczny opisujący zatrudnianie niemieckich naukowców i specjalistów przez Amerykanów po zakończeniu II Wojny Światowej. Przystępnie napisany i porządnie udokumentowany. Pokazuje w jaki sposób pragmatycznie rozumiany interes państwa oraz bezpieczeństwo narodowe z łatwością wygrały z wymierzeniem sprawiedliwości zbrodniarzom wojennym. Warte przeczytania.

Niesamowicie wciągająca historia o tajnej operacji przeprowadzonej przez jedną z najbardziej tajemniczych agend wywiadu amerykańskiego Joint Intelligence Committee (Połączonego Komitetu Wywiadu).
Aby uzyskać przewagę technologiczną nad „sojusznikiem” jakim podczas II Wojny Światowej był Związek Radziecki, zespoły uczonych z różnych obszarów wiedzy, zarówno cywilnej jak i wojskowej, były wysyłane na tereny III Rzeszy opanowane przez wojska anglo-amerykańskie. Działając pod ochroną jednostek specjalnych znanych jako „Force T" naukowcy zajmowali się pozyskiwaniem dokumentacji technicznej oraz wyników badań mogących mieć zastosowanie militarne. W nieco późniejszym okresie – przejmowali również samych uczonych pracujących dla hitlerowskich Niemiec.
Wbrew oficjalnej propagandzie amerykańscy i brytyjscy wojskowi absolutnie nie brzydzili się współpracą z ze zbrodniarzami wojennymi, często oficerami SS czy SA. Jak podaje Autorka – część generałów i pułkowników darzyła tych ludzi szacunkiem i uznaniem.
Nie budziły moralnego sprzeciwu również sposoby, jakimi dochodzono do wyników tych badań.
Przykładem są metody badawcze nad chemicznymi gazami bojowymi, szczepionkami mającymi uodparniać żołnierzy na atak bronią biologiczną czy warunki w jakich pracowali więźniowie obozów koncentracyjnych przy konstruowaniu rakiet V-1 i V-2.
Doświadczenia prowadzone na ludziach, praca ponad siły w sytuacji skrajnego niedożywienia i śmierć tysięcy niewolników III Rzeszy kompletnie nie miała znaczenia dla decydentów „najlepszej demokracji świata”.
Wernher von Braun, SS - Sturmbannführer odpowiedzialny za śmierć tysięcy więźniów obozu koncentracyjnego Mittelbau-Dora, za osiągniecia na rzecz podboju kosmosu został w 1969 roku nagrodzony przez swoich nowych mocodawców jednym z najwyższych odznaczeń w USA - Distinguished Service Medal. Otto Ambros, członek NSDAP od 1937 roku, współtwórca tabunu i sarinu (nazwa pochodzi od pierwszych liter nazwisk jego odkrywców: Schrader, Ambros, Rüdiger, van der Linde),skazany przez Trybunał Norymberski za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości od 1951 pracował na rzecz amerykańskich wojsk chemicznych i koncernów chemicznych w USA i RFN.
"Operacja Paperclip” to akcja nielegalnego, z punktu widzenia amerykańskiego prawa, transferu do USA osób, które za zbrodnie wojenne i przynależność do organizacji uznanych za zbrodnicze nigdy nie dostałyby amerykańskich wiz.
Dlatego należało tę operację przeprowadzić jak ściśle tajną - bez wiedzy i zgody amerykańskiego Departamentu Stanu.
Jak widać na powyższych przykładach, takie biografie z czasów wojny nie były przeszkodą w pracy na rzecz armii amerykańskiej, liczyły się tylko osiągnięcia i kwalifikacje.
Autorka prezentuje życiorysy 21 naukowców wiernie służących Adolfowi Hitlerowi - posiadaczy Złotych Oznak Partyjnych NSDAP (nadawanych tylko najbardziej zasłużonym „Kameraden” przez samego Fuhrera),SA-manów i SS-manów, w większości zbrodniarzy wojennych.
Lektura niezmiernie wciągająca i jednocześnie budząca pewną odrazę w stosunku do amerykańskiej hipokryzji.
Dlatego wcale nie dziwię tym, którzy za amerykańską mentalnością nie przepadają.
Z tej książki dowiecie się dlaczego.

Niesamowicie wciągająca historia o tajnej operacji przeprowadzonej przez jedną z najbardziej tajemniczych agend wywiadu amerykańskiego Joint Intelligence Committee (Połączonego Komitetu Wywiadu).
Aby uzyskać przewagę technologiczną nad „sojusznikiem” jakim podczas II Wojny Światowej był Związek Radziecki, zespoły uczonych z różnych obszarów wiedzy, zarówno cywilnej jak i...

Bardzo dobra, ciekawa książka. O wielu faktach wiedziałam ale mnóstwa rzeczy dowiedziałam się właśnie z niej. Całkiem dobrze się ją również czytało. Polecam

Bardzo dobra, ciekawa książka. O wielu faktach wiedziałam ale mnóstwa rzeczy dowiedziałam się właśnie z niej. Całkiem dobrze się ją również czytało. Polecam

Jestem mocno zawiedziony po lekturze tej książki. Przeczytałem w życiu kilka książek o nazistowskich naukowcach, ich badaniach oraz operacjach prowadzonych przez USA oraz ZSRS mających na celu wykorzystanie ich wiedzy do własnych celów. Większość faktów oraz wniosków jest po prostu przepisana od autorów, którzy zajmowali się tą tematyką w przeszłości, a czegoś nowego ciężko się z tej książki dowiedzieć. Najczęściej jest chyba cytowana opinia Michaela Neufelda, a jego osąd w żaden sposób nie jest przez nią kwestionowany i brany jako absolutny i niepodważalny fakt. Brak jej spójnej narracji oraz struktury, a autorka skacze z tematu na temat nie kończąc poprzedniego. Odniosłem również wrażenie, że pani Jacobsen nie może się sama zdecydować jak tych naukowców traktować, raz pisząc o nich łagodnie, żeby zaraz ich znowu potępiać i tak w kółko. Lepiej sięgnąć po coś lepiej napisanego

Jestem mocno zawiedziony po lekturze tej książki. Przeczytałem w życiu kilka książek o nazistowskich naukowcach, ich badaniach oraz operacjach prowadzonych przez USA oraz ZSRS mających na celu wykorzystanie ich wiedzy do własnych celów. Większość faktów oraz wniosków jest po prostu przepisana od autorów, którzy zajmowali się tą tematyką w przeszłości, a czegoś nowego ciężko...

Wybitni matematycy, fizycy i lekarze przez lata pracowali dla III Rzeszy, współpracując z Hitlerem. Po zakończeniu II wojny światowej wielu z nich dostało od Stanów Zjednoczonych drugą szansę. Mogli zostać wtrąceni do więzień na całe lata lub przyjąć propozycję pracy dla USA. (..)
Autorka "Operacja Paperclip" w swojej książce wykorzystała i ujawniła wiele nieznanych do tej pory faktów. Myślę, że przy pisaniu tej powieści a także przy zbieraniu informacji dużą rolę odegrał zawód Annie Jacobsen. Autorka jest dziennikarką zajmują się głownie faktami o broni i bezpieczeństwie narodowym. Największym dowodem na zaangażowanie autorki w pisanie tej pozycji jest obszerna bibliografia umieszczona na końcu książki.
(...)
Osobiście bardzo cieszę się, że mogłam przeczytać tą książkę. Dzięki niej dowiedziałam się o wielu ciekawych dla mnie faktach. Mam nadzieję, że innym fanom historii też przypadnie do gustu i będą mogli spędzić z nią czas.

recenzje-sophie.blogspot.com

Wybitni matematycy, fizycy i lekarze przez lata pracowali dla III Rzeszy, współpracując z Hitlerem. Po zakończeniu II wojny światowej wielu z nich dostało od Stanów Zjednoczonych drugą szansę. Mogli zostać wtrąceni do więzień na całe lata lub przyjąć propozycję pracy dla USA. (..)
Autorka "Operacja Paperclip" w swojej książce wykorzystała i ujawniła wiele nieznanych do...