Siłami natury, czyli bez silnika przez Amerykę Południową
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- Na szlaku
- Wydawnictwo:
- Sorus
- Data wydania:
- 2015-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-03-01
- Liczba stron:
- 284
- Czas czytania
- 4 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363768584
Szalona jazda – na wozie, pod wozem, a czasem z wózkiem. Sklepowym albo pustynnym!
Opowieść o marzeniu pielęgnowanym przez dziewięć lat.
O upadkach, które uczą pokory.
O rezygnacji i sile woli, która ją przezwycięża.
O podróży mającej moc zmieniać życie.
O miłości – potężniejszej niż wszystko inne.
13 tys. km z południa na północ Ameryki Południowej.
W 10 miesięcy z Cabo Froward na krańcu Chile aż do Punta Gallinas na kolumbijskim wybrzeżu Morza Karaibskiego.
Wyłącznie siłami natury.
Biegiem, pieszo, wpław, wspinając się, pchając wózek sklepowy i taczkę, na pontonie, w kajaku, rowerem, hulajnogą i ciągnąc wózek pustynny. Rowerem wodnym, łodzią wiosłową, pod żaglem, canoe, deskorolką i na paralotni.
Wszystkim, byle nie miało silnika.
Michał Kozok, radykalnie uczciwy i konsekwentny w dążeniu do celu, na trasie nie pozwalał sobie nawet na skorzystanie z windy ani z ruchomych schodów.
Przedzierał się z maczetą przez las tropikalny, przemierzył samotnie pustynię Atacama i wspiął się na sześciotysięcznik.
I ciągle przy tym śmiał się z samego siebie.
W kilku etapach podróży towarzyszyła mu Ewelina, jego żona, a przez cały czas dmuchana kaczka, Grażynka.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 24
- 17
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Siłami natury, czyli bez silnika przez Amerykę Południową
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Genialna!!!
Jak to się stało, że książka ma tak mały zasięg i tak niewiele osób miało okazję ją przeczytać? Przecież to istna perełka! Co za wyczyn! I jak wspaniale opisany! Rewelacyjny styl, lekkie pióro, sporo humoru, brak zadęcia, mnóstwo ciekawych informacji, mapki, cudne zdjęcia... książka jest wspaniale wydana (moim zdaniem aż za dobrze - papier kredowy jest świetnej jakości ale waży swoje, książka pomimo niewielkich rozmiarów jest bardzo ciężka i niewygoda do trzymania ;) ale będę ją polecać każdemu, bo to jak przecudowna, niewiarygodna podróż w którą możemy wyruszyć razem z autorem. Brawo Michał!
Genialna!!!
więcej Pokaż mimo toJak to się stało, że książka ma tak mały zasięg i tak niewiele osób miało okazję ją przeczytać? Przecież to istna perełka! Co za wyczyn! I jak wspaniale opisany! Rewelacyjny styl, lekkie pióro, sporo humoru, brak zadęcia, mnóstwo ciekawych informacji, mapki, cudne zdjęcia... książka jest wspaniale wydana (moim zdaniem aż za dobrze - papier kredowy jest świetnej...
Książka wciąga od samego początku. Nawet wstęp, który zazwyczaj jest nudnawy, tutaj czyta się z przyjemnością. To zwyczajna opowieść, zwyczajnego człowieka, o niezwyczajnym marzeniu i podróży. Autor to normalny człowiek, nie nadyma się, nie zachowuje jakby był półbogiem. Po prostu idzie, jedzie, płynie z jednego punktu do drugiego, opisując swoje przygody. Ma do siebie dystans, umie się z siebie śmiać, nie poddaje się i ciągle próbuje nowych wyzwań. To człowiek którego trzeba lubić i z którym chętnie wyruszyłoby się w ciemno w podróż.
Książka wciąga od samego początku. Nawet wstęp, który zazwyczaj jest nudnawy, tutaj czyta się z przyjemnością. To zwyczajna opowieść, zwyczajnego człowieka, o niezwyczajnym marzeniu i podróży. Autor to normalny człowiek, nie nadyma się, nie zachowuje jakby był półbogiem. Po prostu idzie, jedzie, płynie z jednego punktu do drugiego, opisując swoje przygody. Ma do siebie...
więcej Pokaż mimo toRelacja z podróży ze wstępem, rozwinięciem i zakończeniem. Zdobywca Kolosa za bezsilnikową (praca nóg i rąk ponad wszystko) wyprawę z południa na północ Ameryki Południowej opisuje jak na ten pomysł wpadł, jak wyglądało jego życie przed wyjazdem i po powrocie. Takie to po trochu wspomnienia z zamysłem biograficznym.
Michał Kozokma tzw. lekkie pióro. Książkę czyta się bardzo przyjemnie i płynnie (choć nieco zaburzają ten polot wkręcone w nią krótkie relacje żony podróżnika (która na niektórych odcinkach mu towarzyszyła). Są inne i czasami ciężko się przestawić.
"Siłami natury" nie jest relacją z każdego wykonanego kroku. Czasami autor przeskakuje po prostu od przygody do przygody. Niemniej jest to pozycja warta uwagi. Podziwiam Michała Kozoka za pomysł i za wykonanie. Bo bywało tak "ostro" i "gorąco", że gdyby nie zdjęcia, można by sądzić, że to tylko fantazja. A jednak! Człowiek potrafi!
Relacja z podróży ze wstępem, rozwinięciem i zakończeniem. Zdobywca Kolosa za bezsilnikową (praca nóg i rąk ponad wszystko) wyprawę z południa na północ Ameryki Południowej opisuje jak na ten pomysł wpadł, jak wyglądało jego życie przed wyjazdem i po powrocie. Takie to po trochu wspomnienia z zamysłem biograficznym.
więcej Pokaż mimo toMichał Kozokma tzw. lekkie pióro. Książkę czyta się...
Mąż czytał. Był zafascynowany, przerażony odwagą a może i szaleństwem tego gościa. Nie mógł się oderwać od książki, bo nie mieściło mu się w głowie, ze można wpadać na takie pomysły i tak ryzykować. Poleca.
Mąż czytał. Był zafascynowany, przerażony odwagą a może i szaleństwem tego gościa. Nie mógł się oderwać od książki, bo nie mieściło mu się w głowie, ze można wpadać na takie pomysły i tak ryzykować. Poleca.
Pokaż mimo toNiesamowity człowiek, wspaniała podróż, przezabawnie opisana historia :)
Niesamowity człowiek, wspaniała podróż, przezabawnie opisana historia :)
Pokaż mimo to