rozwińzwiń

Gniewne lato

Okładka książki Gniewne lato Andrzej Szynkiewicz
Okładka książki Gniewne lato
Andrzej Szynkiewicz Wydawnictwo: kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Data wydania:
2014-12-15
Data 1. wyd. pol.:
2014-12-15
Język:
polski
ISBN:
9788379425006
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
7
7

Na półkach:

Już myślałam, że mój ukochany Wrocław nie doczeka się swojego bohatera, który by mnie uwiódł swoją osobowością tak mocno jak Mock na samym początku. Ale się doczekałam. Mam wielki sentyment do tego miasta i tutaj ono jest. Bardzo jest - to znaczy, czuje się je w każdej scenie. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko zapachów potraw konsumowanych przez bohaterów. Zagadki (tak - zagadki - bo ta książka to 4 opowiadania, każde z inną zagadką) skonstruowane w sposób przemyślany, precyzyjny i dokładny. W jednym miejscu autorowi udało się zakoczyć mnie kompletnie, co tym bardziej podnosi moją ocenę całości. Generalnie im dalej w treść tym lepiej. Już się nie mogę doczekać kolejnych, a jeśli p. Andrzej się będzie przykładał do nich tak samo jak do pierwszej to na stałe zagości na mojej półce, a ja wybredna jestem :-D

Już myślałam, że mój ukochany Wrocław nie doczeka się swojego bohatera, który by mnie uwiódł swoją osobowością tak mocno jak Mock na samym początku. Ale się doczekałam. Mam wielki sentyment do tego miasta i tutaj ono jest. Bardzo jest - to znaczy, czuje się je w każdej scenie. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko zapachów potraw konsumowanych przez bohaterów. Zagadki (tak -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
3

Na półkach: ,

Kupiłem tę książkę trochę bez przekonania. Byłem na wrocławskich targach dobrych książek i przez przypadek trafiłem na stoisko pana Andrzeja. Przekonał mnie jednak i do siebie i do tekstu. Dopiero w święta miałem czas aby pochłonąć Gniewne lato. I wcale się nie zawiodłem. Bo książka wciąga. Nie spodziewałem się tego, ale po kilku kartkach nie mogłem się oderwać i musiała mnie żona gonić bo jej spać nie dawałem. Czyta się fajnie, choć może jak dla mnie opisy mogłyby być nieco mniej skomplikowane, jednak jak się spojrzy na to z tej strony, że mają budować klimat Wrocławia sprzed wojny to ich odbiór jest zupełnie inny – pozytywny. Bo tamten Wrocław czuć. Widać doskonale, że autor mocno się przyłożył do tego zadania, aby niczego ze scenografii nie pozostawiać przypadkowi. To cenne bo daje nie tylko wyobrażenie o historii miasta, ale też dowodzi, że autor stara się szanować czytelnika.
W zasadzie do kilku przecinków czy pomyłek umykających korekcie i redakcji można by się przyczepić, ale moim zdaniem jest to kawał dobrej roboty, szkoda, że tak szybko się czyta – mnie to zajęło 3 wieczoery. Ale to chybna dobrze, nie? :-D

Kupiłem tę książkę trochę bez przekonania. Byłem na wrocławskich targach dobrych książek i przez przypadek trafiłem na stoisko pana Andrzeja. Przekonał mnie jednak i do siebie i do tekstu. Dopiero w święta miałem czas aby pochłonąć Gniewne lato. I wcale się nie zawiodłem. Bo książka wciąga. Nie spodziewałem się tego, ale po kilku kartkach nie mogłem się oderwać i musiała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Bardzo dobrze się czytało. Polecam. Dawny wrocław jak na dłoni

Bardzo dobrze się czytało. Polecam. Dawny wrocław jak na dłoni

Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach: ,

Mnie się podobało bo było proste i nieskomplikowane. Lekka forma i język bardzo płynny - trafiający w ucho. I ten klimat... Lodzio miodzio panowie :-D

Poza tym jestem wrocławianinem i bardzo fajnie było poczytać o tym jak miasto wyglądało przed laty. Przyznam, że wciągnęło mnie znacznie mocniej niż niektóre książki Krajewskiego. Bardzo polecam!

Mnie się podobało bo było proste i nieskomplikowane. Lekka forma i język bardzo płynny - trafiający w ucho. I ten klimat... Lodzio miodzio panowie :-D

Poza tym jestem wrocławianinem i bardzo fajnie było poczytać o tym jak miasto wyglądało przed laty. Przyznam, że wciągnęło mnie znacznie mocniej niż niektóre książki Krajewskiego. Bardzo polecam!

Pokaż mimo to

avatar
10
10

Na półkach: ,

Książka p. Andrzeja bardzo mnie zaskoczyła. Pozytywnie trzeba przyznać. W dobie wysypu kryminałów retro, w tym także tych, których akcja dzieje się w moim ukochanym Wrocławiu trudno się przebić. Czy to się w tym przypadku uda? Gorąco liczę, że tak, bo książka ma doskonały potencjał. Jest w sumie prosta w konstrukcji: zawiera 4 opowiadania, które spina klamrą postać głównego bohatera (prywatnego detektywa) oraz parę innych szczegółów. Skoro opowiadania, to nie można oczekiwać rozbudowanej i wielowątkowej akcji, co w tym przypadku poczytuję za zaletę. Sprawy nie są poszukiwaniem wielokrotnych morderców, są prostsze - dokładnie takie jakimi mógł się zajmować taki człowiek w owym czasie. Mimo to autorowi udało się mnie zaskakiwać przy rozwiązaniu.
Dwa słowa o bohaterze: Można by powiedzieć, że to cham i prostak, ale w jakiś taki pozytywny sposób mnie ujął swoją osobowością i podejściem do życia. Jest tutaj też specyficzny humor, który na początku był dla mnie trochę zbyt abstrakcyjny, ale z czasem się do niego przyzwyczaiłam i bardzo dobrze pasował do postaci Wilhelma. Czytając książkę kilka razy wręcz wybuchnęłam śmiechem co wywołało niemałe zdziwienie na współpasażerach tramwaju. Dla mnie to doskonała rekomendacja, bo bardzo lubię książki z taką właśnie dodatkową "atrakcją" podnoszącą tylko ich wartość.

Już się nie mogę doczekać kolejnej części.

Książka p. Andrzeja bardzo mnie zaskoczyła. Pozytywnie trzeba przyznać. W dobie wysypu kryminałów retro, w tym także tych, których akcja dzieje się w moim ukochanym Wrocławiu trudno się przebić. Czy to się w tym przypadku uda? Gorąco liczę, że tak, bo książka ma doskonały potencjał. Jest w sumie prosta w konstrukcji: zawiera 4 opowiadania, które spina klamrą postać głównego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
5

Na półkach:

Muszę przyznać, że po debiutancie nie spodziewałem się niczego specjalnie porywającego. A to błąd. Książka może nie porywa jakąś rozbudowaną akcją, wieloma wątkami, psychologicznymi analizami bohaterów bo nie może. To 4 opowiadania. Mam wrażenie, że każde powstało jako zamknięta całość, która doskonale jednak pasuje do reszty. Cieszę się, że jest kolejny młody człowiek zainteresowany naszym dawnym Breslau, tym bardziej, że umie sprawnie je opisać. Jako miłośnik tego miasta być może bym oczekiwał nieco więcej szczegółów, opisów, które by mi je w jakiś sposób przybliżyły. Jednak całość jest zgrabnie złożona co powoduje że czyta się z zapartym tchem odwracając kolejne kartki. Sam pochłonąlem ją w 3 noce. Stanowczo za szybko.
Bohater mi się o tyle podoba, że sam zidentyfikowałem się z paroma jego zachowaniami. Bardzo interesujące było to co zrobi na następnej stronie Zgadywałem czy zachowałbym się tak samo.
Zagadki może i proste, ale nie ujmuje to im w najmniejszym stopniu uroku. Doskonała zabawa w odczytywaniu końcowego rozwiązania.W dwóch przypadkach je odgadłem więc może i ze mnie byłby dobry detektyw?
Ze spokojem mogę polecić wszystkim tym, którzy się interesują Wrocławiem sprzed wojny. Autor musiał poświęcić sporo czasu na odrobienie zadania domowego i przygotowania się do stworzenia tej treści.

Muszę przyznać, że po debiutancie nie spodziewałem się niczego specjalnie porywającego. A to błąd. Książka może nie porywa jakąś rozbudowaną akcją, wieloma wątkami, psychologicznymi analizami bohaterów bo nie może. To 4 opowiadania. Mam wrażenie, że każde powstało jako zamknięta całość, która doskonale jednak pasuje do reszty. Cieszę się, że jest kolejny młody człowiek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
1

Na półkach: ,

Przeczytane i całkiem mi się podobało. Krótka forma i pierwszoosobowa narracja ma swoje prawa i narzuca pewne rozwiązania, które mi osobiście bardzo odpowiadają. Zgrabnie podsuwane podpowiedzi naprowadzają czytelnika na rozwiązania i ten klimat... Bardzo lubię wszystko co dotyczy okresu szalonych lat trzydziestych i tutaj go znajduję. Wredny typ z tego Wilhelma, ale mnie tam się on podoba. Taki trochę typ macho, czasem upierdliwy, czasem przerysowany, ale nie miałabym nic przeciwko gdyby mnie tak porwał któregoś wieczora na tańce "na mieście". Dawny Wrocław miał swój specyficzny nastrój, który nie tylo Mock Krajewskiego doskonale opuisywał.

Brakuje tylko spisu ulic i mapka nieco nieczytelna, ale zdaje się, że na stronie autora wyczytałam, że to nie zamierzone przez niego niedociągnięcie. Za to jednak jedna gwiazdka mniej.

Przeczytane i całkiem mi się podobało. Krótka forma i pierwszoosobowa narracja ma swoje prawa i narzuca pewne rozwiązania, które mi osobiście bardzo odpowiadają. Zgrabnie podsuwane podpowiedzi naprowadzają czytelnika na rozwiązania i ten klimat... Bardzo lubię wszystko co dotyczy okresu szalonych lat trzydziestych i tutaj go znajduję. Wredny typ z tego Wilhelma, ale mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
11

Na półkach:

Odpychający, chamski, niezbyt inteligentny i niewyobrażalnie bucowaty główny bohater. Nic niewnosząca, tandetna erotyka, sprawiająca wrażenie, że Willi to niewyżyty, napalony dzieciak, który w życiu nie widział kobiecych piersi. Intrygi przewidywalne i proste jak konstrukcja cepa. Totalne zero klimatu przedwojennego Wrocławia - czytelnik zostaje tylko zasypany niemieckimi nazwami ulic i placów. Można by te nazwy podmienić dowolnymi innymi i akcja mogłaby się dziać wszędzie. Narrator obraża wszystkich po kolei: kobiety, grubych, chudych, homoseksualistów, łysych, służbę, a już sięgnięciem dna było dla mnie kompletnie nieuzasadnione wyżywanie się na małym piesku.
Strona techniczna nie wygląda lepiej: poszarpane zdania, biedne słownictwo, źle użyte słowa, babole ortograficzne i sporo innych. Korektę chyba robił Word, bo nie wierzę, że człowiek by to wszystko przepuścił.

Strata czasu i nerwów. Jedna gwiazdka to i tak za dużo, bo mimo usilnych starań, nie znalazłam w tej książce ani jednego pozytywu.

Odpychający, chamski, niezbyt inteligentny i niewyobrażalnie bucowaty główny bohater. Nic niewnosząca, tandetna erotyka, sprawiająca wrażenie, że Willi to niewyżyty, napalony dzieciak, który w życiu nie widział kobiecych piersi. Intrygi przewidywalne i proste jak konstrukcja cepa. Totalne zero klimatu przedwojennego Wrocławia - czytelnik zostaje tylko zasypany niemieckimi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
74
60

Na półkach: ,

Moja wideorecenzja: https://www.youtube.com/watch?v=ZOyYSAssY5Q

Moja wideorecenzja: https://www.youtube.com/watch?v=ZOyYSAssY5Q

Pokaż mimo to

avatar
30
1

Na półkach:

Nie.

Nie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    40
  • Przeczytane
    28
  • Posiadam
    11
  • Kryminały retro
    1
  • :-),:-),:-)
    1
  • Moje kryminały
    1
  • Egzemplarz recenzecki
    1
  • 0 ☛ ๏̯̃๏ ✪ NIE ZAMIERZAM TEGO CZYTAĆ!!! 🔪
    1
  • Kindle
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gniewne lato


Podobne książki

Przeczytaj także