"Charmfall" to 3 część serii Mrocznej Elity. Jak na razie jest to ostatnia książka, a autorka nie zakomunikowała nic, co wskazywałoby na jej chęć do kontynuowania tejże ciekawej serii. Jednakże wciąż mam nadzieję (pewnie jak wszyscy inni czytelnicy),że będą kolejne części.

Uważam, że wszyscy jesteśmy nadal po piorunującym urokiem tejże sagi. Wskazuje na to niesłabnące zainteresowanie tymi książkami na różnych stronach internetowych, których niestety nie mogę wymienić z nazwy :) Mnie osobiście ta książka tak wciągnęła, że nawet w słoneczne i upalne wakacyjne dni pozostawałam w domu, tylko po to, aby przeczytać wszystko, każdą stronę, która na swój sposób była wyjątkowa. Czułam się jak w zaczarowanym świecie, do którego tylko ja mam dostęp, moje myśli wciąż i wciąż powracały do Chicago. Nawet przez chwilę tliła się we mnie iskierka nadziei, że może ja też jestem obdarzona talentem, który potrzebuje tylko katalizatora do ujawnienia się - niewielkiego smagnięcia czarem ognia :)

Wydawałoby się, że chwalę tę książkę pod każdym względem - jednakże jesteście w błędzie. Jest kilka mankamentów, które wciąż wiszą jak ciemne chmury na niebie nad tą książką. Nie twierdzę, że autorka nie posiada talentu pisarskiego - wręcz przeciwnie, tylko że jej pomysł na tę książkę mógł jednak być troszkę inny.
Primo. Szkoda, że Lily pozostała takim aniołkiem jakim była na początku. Miałam nadzieję na ukazanie jej drugiego oblicza, tej mrocznej części jej samej, przed którą ciągle się broniła próbując pozostać po stronie Adeptów. Lubię charaktery, które mają problem z wybraniem właściwej drogi życia, a czytelnik sam decyduje której "drużynie" kibicuje.
Secundo. Jestem fanką Sebastiana i żałuję, że nic więcej nie wydarzyło się między nim, a główną bohaterką. Ich związek byłby zakazany, to wszyscy wiemy, więc tym ciekawiej czytałoby się książkę. Ale cóż, może wraz z następnymi wielce wyczekiwanymi częściami wydarzy się coś więcej.

Jednakże wciąż serdecznie polecam tę książkę, a wszystkim niezdecydowanym radzę się za nią zabrać!

"Charmfall" to 3 część serii Mrocznej Elity. Jak na razie jest to ostatnia książka, a autorka nie zakomunikowała nic, co wskazywałoby na jej chęć do kontynuowania tejże ciekawej serii. Jednakże wciąż mam nadzieję (pewnie jak wszyscy inni czytelnicy),że będą kolejne części.

Uważam, że wszyscy jesteśmy nadal po piorunującym urokiem tejże sagi. Wskazuje na to niesłabnące...