Tamar
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Cykl:
- Rodowód Łaski (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Unveiled: Tamar
- Wydawnictwo:
- Aetos Media
- Data wydania:
- 2013-10-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-10-21
- Liczba stron:
- 192
- Czas czytania
- 3 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361097273
- Tłumacz:
- Marta Balon
- Tagi:
- Biblia Chrystus kobiety nadzieja
Rodowód Łaski: Tamar, to pierwsza część fascynującej sagi o pięciu kobietach wymienionych w biblijnej genealogii Jezusa Chrystusa. Choć bohaterki tej opowieści były kobietami starożytnego Wschodu, ich historie mają zastosowanie w naszym życiu, w trudnych kwestiach, z którymi zmagamy się we współczesnym świecie. Kobiety te żyły na krawędzi. Miały odwagę. Podejmowały ryzyko. Dokonywały zaskakujących wyborów – i czasem popełniały ogromne błędy. Nie były idealne, a mimo to Bóg posłużył się nimi w realizacji swego niezwykłego planu, którego celem było objawienie Chrystusa – Zbawiciela świata.
Rodowód Łaski to powieść historyczna, której ramy wyznacza Biblia. Budując na fundamencie Pisma Świętego, autorka stworzyła fabułę, dialogi, wewnętrzne motywacje bohaterów, a w niektórych przypadkach dodatkowe postacie. Na końcu każdej z pięciu powieści znajduje się krótkie studium z pytaniami do refleksji i dyskusji, zachęcające do bliższego zapoznania się z losami bohaterek na kartach Biblii.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Biblii przepisywanie
„Rodowód Łaski” to cykl opowieści zainspirowanych pięcioma kobietami z genealogii Jezusa Chrystusa, które swą postawą, czynami i słowami dawały świadectwo o wielkości, mądrości i nieskończonym bożym miłosierdziu, a każda z nich jest ostoją pewnej cnoty - Tamar ten cykl otwierająca to kobieta nadziei (wkrótce przeczytać będziemy mogli również o Rachab uosabiającej wiarę, Rut - miłość, o Batszebie niosącej prawdę o mocy przebaczenia oraz o będącej wzorem posłuszeństwa Marii). Kobiety te żyły na przestrzeni wieków, w których płeć piękna nie miała łatwego losu, będąc wartą jedynie tyle, na ile wycenili ją ojcowie, mężowie czy w końcu synowie.
Historia Tamar osadzona jest w czasach kiełkującego ledwie chrześcijaństwa. Juda, teść Tamar, jest bowiem synem Jakuba - Izraela, a jego pradziadem jest Abraham, któremu ukazał się Bóg i z którym zawarł przymierze. Według tradycji biblijnej, Bóg ukazywał się również ojcu Judy, Jakubowi. Juda dźwiga na swych barkach ogromny ciężar przytłaczającej go tajemnicy i zbrodni, której się dopuścił - on bowiem był bratem biblijnego Józefa. Tego samego, którego bracia w swej nienawiści i zazdrości sprzedali kupcom podążającym do Egiptu; ojcu, który kochał tego syna bardziej niż pozostałych powiedzieli natomiast, iż Józefa pożarło dzikie zwierzę. To właśnie ten biblijny epizod jest punktem wyjścia dla opowieści o losach Tamar. W noweli pobrzmiewają również echa zniszczenia Sodomy i Gomory, które zostały unicestwione z ręki Boga z powodu panujących w nich nierządu i moralnego rozpadu.
Tamar została wybrana przez Judę do przedłużenia linii genealogicznej jego rodu. Gdy sprzeciwiła się ojcu, który chciał za jej pomocą zawrzeć sojusz z rodziną jej przyszłego teścia zagrożono jej ukamienowaniem.
Była towarem na sprzedaż, narzędziem do zawarcia sojuszu pomiędzy dwoma klanami, ofiarą złożoną w imię gwarancji pokoju.
Gdy oddano ją Judzie miała zaledwie czternaście lat. Również później rola dziewczyny ograniczyła się do uległości wobec rodziny swego męża i podejmowaniu wszelkich starań, by urodzić jego domowi wielu dziedziców. Była poniewierana i maltretowana przez okrutnego męża, znienawidzona przez teściową, która nie omieszkała wypominać dziewczynie swej pogardy, jaką ku niej żywiła na każdym kroku. Nikt nie stawał w jej obronie, w nikim nie miała oparcia, od nikogo nie otrzymała pomocy. Również dalsze losy dziewczyny przyprawiają czytelnika, wyrosłego w zachodniej kulturze i mierzącego postępowanie bohaterów miarą europejskiego humanizmu, oburzenie, przerażenie i sprzeciw wynikający z poczucia dojmującej niesprawiedliwości. Tamar jest jednak niezłomna, nie zna strachu, przekłada dobro innych nad swojej własne i kieruje się wiernością i poczuciem swoich powinności a nie emocjami. Zdecydowanie jej domeną jest nadzieja - inaczej, bez jej pomocy, nie byłaby w stanie znieść tego, co stało się jej udziałem.
Seria „Rodowód Łaski” została pomyślana jako cykl przeznaczony do kontemplacji, zastanowienia i przemyślenia przez wyznawców religii chrześcijańskiej. Na końcu książki autorka przygotowała wiele pytań i fragmentów egzemplifikacyjnych pochodzących z Pisma Świętego, wiele zagadnień do rozważania, które w swym zamyśle mają doprowadzić do znalezienia rady i pocieszenia w słowie bożym. Wszyscy czytelnicy, którzy wybiorą tę książkę do lektury ze względu na tenże jej aspekt powinni czuć się według mnie usatysfakcjonowani. Ja jednak szczerze mówiąc nie przepadam za tego typu zjawiskami w literaturze, dlatego tę część „Rodowodu” jedynie pobieżnie przejrzałam.
Lubię historie zainspirowane Biblią, lubię wszelkie apokryficzne wariacje literackie. Jednak na moją ocenę tego typu publikacji wpływa przede wszystkim jakość ich walorów literackich. Jeśli powieść jest porządnie napisana, to nie ma dla mnie znaczenia, jak autor odczytuje Pismo Święte - jako tekst kultury, czy jako źródło słowa bożego. Jednak w przypadku opowieści o losach Tamar autorce zabrakło polotu w kwestii fikcji, a cała historia zdaje się być opowiedziana bardzo tendencyjnie. Sama autorka wyznaje zresztą, iż:
Budując na fundamencie Pisma Świętego, stworzyłam fabułę, dialogi, wewnętrzne motywacje bohaterów, a w niektórych przypadkach dodatkowe postaci, które w moim odczuciu nie kłócą się z przekazem biblijnym. We wszystkich szczegółach starałam się pozostać wierna przesłaniu Słowa Bożego, dodając tylko to, co uznałam za pomocne w jego lepszym zrozumieniu.
Wielka szkoda, że autorka tak kurczowo trzymała się źródła swojej inspiracji i nie dała ponieść się wyobraźni. Według mnie taka jej strategia nowelce tylko zaszkodziła i wręcz zaburzyła rozumienie. Nie ma obawy, czytelnicy są inteligentni, zrozumieliby nawet najbardziej zawoalowane przesłanie, gdyby zostało one opowiedziane przy użyciu bardziej autentycznie skonstruowanych postaci i opowieści, która podbiłaby ich serce. Tymczasem Rivers produkuje bohaterów bardzo jednowymiarowych, bardzo płaskich i bezbarwnych. Brakuje mi tu pogłębionych portretów psychologicznych, brakuje wahania, porażek czy rozterek głównej bohaterki, które umożliwiłyby odbiorcy utożsamianie się z postacią tytułowej kobiety. Tamar Rivers to ikona nie mająca wiele wspólnego z osobami z krwi i kości, a wszystkie jej emocje i przemyślenia są tak tłumione, że aż niewidoczne. Niewiele też zostaje w pamięci czytelnika z samych monologów wewnętrznych głównej bohaterki, które nie zostały niestety zilustrowane przejmującymi (ani jakimikolwiek) epizodami ilustrującymi jej życie. Czułam się jakbym oglądała życie Tamar jak w opcji przewijania na podglądzie obecnej w dawnych magnetowidach, z tym, ze autorka boleśnie okroiła tę historię w wątków pobocznych, a przecież to ich kunsztowny splot tworzy wartościową powieść.
Fabuła powieści Rivers, przy całym swym dramatyzmie i licznym możliwościom wzburzania emocji czytelnika, od strony technicznej pozostawia wiele do życzenia. Takie jest moje zdanie. Według mnie jest to powieść w pigułce, streszczenie powieści, jaką mogłaby się stać. Tymczasem nie potrzeba wielu zabiegów, by przekształcić ową powiastkę w scenariusz do przedstawienia teatralnego - jednowątkowego, w którym aktorzy nosiliby jedynie czarne lub białe odzienie odzwierciedlające ich nieskomplikowane charaktery, natomiast scenografia zmieniała się bodaj cztery razy. Szkoda wielka, że autorka tak się zapamiętała w dawaniu czytelnikowi wykładu z teologii, iż zapomniała, że tworzy przede wszystkim fikcję, której zadaniem jest też zaspokojenie zmysłu artystycznego czytelnika czy dostarczenie mu po prostu rozrywki. Ponadto autorka ma tendencję do „kołowania” - przepisuje po wielokroć te same myśli innymi słowami, co tworzy grubą warstwę waty słownej upchaną między ubożutką akcję. Nie wiem po co to robi... Żeby wryć w pamięci czytelnika swoje przekonania? Eee, nie lubię.
Technicznie mnie ta książka rozczarowała, fabularnie też nie uwiodła, kreacje bohaterów nie sprawiły, że zapragnęłam wkraść się do świata opowieści Rivers. Powieść, czy może nowelka, jak określa ja sama autorka, napisana jest poprawnie. Jednak dla mnie brak tam wszystkiego, co tworzy dobrą opowieść. Inspiracja była świetna i szkoda, że nie została wykorzystana do stworzenia porywającej powieści. Może jednak Rivers chciała za dobrze? Chciała być megafonem Boga, zapomniała jednak, jak wielką moc ma sztuka. Że do wielu ludzi w czasach kryzysu religijnych autorytetów to piękno ma największą moc przemawiania.
Oceny
Książka na półkach
- 381
- 271
- 61
- 6
- 6
- 5
- 5
- 4
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Od dość dawna w moim domu była pierwsza książki z serii "Rodowód łaski", autorstwa Francine Rivers. Byłem bardzo ciekawy książki "Tamar", jednak przez dość długi czas nie mogłem się z tą książką spotkać. Wszystko się zmieniło na początku tego roku i 11 stycznia rozpocząłem jej lekturę.
Jednak niestety nie była to książka, której się spodziewałem. Sądziłem, że będzie to zbeletryzowana historia, która pojawia się w Księdze Rodzaju. Bardziej było to powtórzenie tego, co znalazło się już w Piśmie Świętym.
Książkę tę czytało mi się niezwykle trudno. Tytuł ten ma zaledwie 192 strony, na przeczytanie których potrzebowałem pięciu posiedzeń i czterech dni. Wynik ten plasuje "Tamar" na 111 miejscu wśród 203 książek przeczytanych Na Tronie. Wiem, jednak, że po kolejne książki z tego cyklu już nie sięgnę. Ja jej nie polecam, ale jeśli Wy macie ochotę na tę pozycję to nie będę Wam jej odradzał.
https://www.facebook.com/czytamnatronie/
Od dość dawna w moim domu była pierwsza książki z serii "Rodowód łaski", autorstwa Francine Rivers. Byłem bardzo ciekawy książki "Tamar", jednak przez dość długi czas nie mogłem się z tą książką spotkać. Wszystko się zmieniło na początku tego roku i 11 stycznia rozpocząłem jej lekturę.
więcej Pokaż mimo toJednak niestety nie była to książka, której się spodziewałem. Sądziłem, że będzie to...
Niesamowicie napisana historia biblijna Tamar, Judy i ich rodzin. Piękny język, dynamicznie budowane postacie... Już cieszę się na kolejne tomy z tej serii. :)
Niesamowicie napisana historia biblijna Tamar, Judy i ich rodzin. Piękny język, dynamicznie budowane postacie... Już cieszę się na kolejne tomy z tej serii. :)
Pokaż mimo toKsiążka jest bardzo wciągająca i zdecydowanie zbyt szybko się kończy. Szczególnie polecam tym, którzy próbowali czytać Biblię i polegli na ilości suchych faktów w Starym Testamencie. Autorka ukazuje trochę sfabularyzowaną, ale przez to o wiele łatwiejszą do strawienia wersję życia kobiety, która była jednym z ogniw rodowodu Jezusa.
Książka jest bardzo wciągająca i zdecydowanie zbyt szybko się kończy. Szczególnie polecam tym, którzy próbowali czytać Biblię i polegli na ilości suchych faktów w Starym Testamencie. Autorka ukazuje trochę sfabularyzowaną, ale przez to o wiele łatwiejszą do strawienia wersję życia kobiety, która była jednym z ogniw rodowodu Jezusa.
Pokaż mimo toFrancine Rivers jak zwykle nie zawodzi. Buduje postacie, ich charaktery, motywacje. Ciężko było mi przejść przez pierwsze rozdziały, gdyż bardzo współczułam Tamar, że musi zostać żoną takiego człowieka jak Er.
Tamar jednak odegrała kluczową rolę i jest potomkinią w rodowodzie Jezusa. Pomimo tego, że nie znała Boga, to modliła się do Niego i miała wobec Niego bojaźń.
Tamar trwała w nadziei i Bóg wynagrodził jej czekanie.
Ciekawie jest przeczytać tę historię ubraną w dodatkowe rzeczy - w Biblii historia ta jest trochę bardziej.. "sucha" ;)
Francine Rivers jak zwykle nie zawodzi. Buduje postacie, ich charaktery, motywacje. Ciężko było mi przejść przez pierwsze rozdziały, gdyż bardzo współczułam Tamar, że musi zostać żoną takiego człowieka jak Er.
więcej Pokaż mimo toTamar jednak odegrała kluczową rolę i jest potomkinią w rodowodzie Jezusa. Pomimo tego, że nie znała Boga, to modliła się do Niego i miała wobec Niego bojaźń.
Tamar...
https://shiracoffeebook.blogspot.com/2022/10/tamar-francine-rivers.html
Fragment recenzji:
Z twórczością Francine Rivers miałam przyjemność zetknąć się już jakiś czas temu. Przeczytałam wówczas trylogię Znamię lwa, którą do tej pory bardzo ciepło wspominam. Zatęskniwszy za wyjątkową prozą tej autorki oraz niezwykłym klimatem, jaki umie tylko ona wykreować, postanowiłam zabrać się tym razem za pięcioksiąg Rodowód Łaski. Niestety, jak do tej pory udało mi się zdobyć tylko pierwszy tom tej serii, na pozostałe z kolei muszę zapolować. Tamar urzekła mnie jednak na tyle, że pozostałam z autorką na dłużej i aktualnie czytam już trzeci tom serii Synów Pocieszenia, który szczęśliwie udało mi się zdobyć w całości. Niewątpliwie Rivers posiada wybitny talent do snucia opowieści z rodem z kart biblijnych, a kreowany przez nią klimat sprawia, że warto zatrzymać się przy jej dziełach na dłużej.
https://shiracoffeebook.blogspot.com/2022/10/tamar-francine-rivers.html
więcej Pokaż mimo toFragment recenzji:
Z twórczością Francine Rivers miałam przyjemność zetknąć się już jakiś czas temu. Przeczytałam wówczas trylogię Znamię lwa, którą do tej pory bardzo ciepło wspominam. Zatęskniwszy za wyjątkową prozą tej autorki oraz niezwykłym klimatem, jaki umie tylko ona wykreować, postanowiłam...
Historia kobiety pokazująca trudna do przyjęcia rzeczywistość.
Historia kobiety pokazująca trudna do przyjęcia rzeczywistość.
Pokaż mimo toBardzo ciekawa. Polecam
Bardzo ciekawa. Polecam
Pokaż mimo to6 / 10
OPINIA O KSIĄŻCE
6 / 10
Pokaż mimo toOPINIA O KSIĄŻCE
W naprawdę fajny sposób autorka ukazuje to jak najprawdopodobniej wyglądała historia Tamar. Książka bardzo wciąga i nie można się od niej oderwać. Przeczytałam w jeden wieczór.
W naprawdę fajny sposób autorka ukazuje to jak najprawdopodobniej wyglądała historia Tamar. Książka bardzo wciąga i nie można się od niej oderwać. Przeczytałam w jeden wieczór.
Pokaż mimo tohttp://swiatwidzianyksiazkami.blogspot.com/2020/08/tamar-francine-rivers.html
Historia w książce nawiązuje do wydarzeń przedstawionych w Biblii, a dokładnie do Starego Testamentu. Opowieść toczy się już po tym jak bracia, a synowie Jakuba - Izraela, sprzedali swojego najmłodszego brata Józefa, będącego ulubieńcem ojca.
Juda - jeden z braci ma swoją rodzinę, żonę Kananejkę oraz trzech synów, którzy niezbyt poważnie traktują swoje obowiązki, za to chętnie się bawią i korzystają z życia. Dlatego też ich ojciec postanawia poszukać dla najstarszego z nich żonę, która mogłaby mieć pozytywny wpływ na swojego męża. Wybór pada na Tamar, która jest przeciwna temu związkowi, ale musi wykonać wolę rodziny. Dziewczyna w małżeństwie jak i w nowym domu nie czuje się dobrze. Jest źle traktowana zarówno przez męża jak i przez teściową, która obwinia ją za wszystko, kiedy jej synowi dzieje się źle. W niedługim czasie Tamar zostaje wdową, następnie zgodnie z tradycją, po okresie wdowieństwa zostaje żoną drugiego syna. Niestety w krótkim czasie znowu zostaje wdową. Zarówno z pierwszego jak i z drugiego małżeństwa nie został spłodzony potomek, zaś sama Tamar zostaje uznana za niegodziwą osobę i na jakiś czas powraca do domu. Wdowa czuje się źle z tym, że nie mogła dać potomka swoim mężom, więc czeka na decyzję swojego teścia Judy. Lata mijają, a wciąż nie zapadła decyzja o jej losie, więc Tamar postanawia wziąć swój los w swoje ręce i zaczyna działać...
Opowieść o Tamar, kobiecie dążącej do celu za wszelką cenę, pokazuje nam losy kobiety, która walczy o swoje racje i przetrwanie. O przetrwanie w czasach, które były trudne dla kobiet, które często w starożytnych czasach były lekceważone przez mężczyzn. Z pozoru niedługa opowieść pokazuje nam jak dziewczyna przemienia się w pewną siebie kobietę, która jest świadoma swoich racji i krzywd jakie względem niej popełniono. Tamar wie, że aby zrealizować cel, musi zrobić wiele, aby wszystko się udało. Nie jest to łatwe, kiedy wszystko i wszyscy są przeciwko niej. Dzięki uporowi, odwadze i pewności siebie realizuje swoje zamierzenia.
"Tamar" to krótka opowieść, dająca początek serii "Rodowód Łaski", która opowiada o kobietach odważnych, ale i pokornych. O kobietach, które dają obraz tego jak wyglądać będzie droga Jezusa Chrystusa, który jest potomkiem Judy i Tamar.
Samą powieść czyta się szybko, bo jak wspomniałam jest krótka i wydrukowana dużą czcionką. Co prawda nie jest to do końca udana powieść, ponieważ spodziewałam się czegoś mocniejszego po tej książce, bardziej głębszych i poważniejszych przemyśleń. Bo i temat może i nie jest za trudny to jednak pisarka mogła bardziej wgłębić się w przemyślenia i charakter postaci. Najmocniej co się rzuca to to jak były traktowane kobiety w tamtych czasach. Oczywiście wtedy była taka rzeczywistość, ale jednak bardzo przerażające jest to jak bardzo kobiety musiały walczyć z przeciwnościami losu. Z drugiej strony pokazane jest jak mocno przywiązani byli ludzie do tradycji oraz wiary i w jakimś stopniu napędza bohaterów do działania, a z drugiej strony częsta bezkarność wobec tradycji i starszych oraz względem drugiego człowieka.
Trudno mi ocenić czy polecam czy nie polecam, ale książkę przeczytałam w dwa dni, więc książkę można potraktować jako przerywnik między ulubionymi autorami czy gatunkami. Postaram się oczywiście zapoznać z dalszymi częściami serii "Rodowód łaski", ale nie jest to moim priorytetem.
http://swiatwidzianyksiazkami.blogspot.com/2020/08/tamar-francine-rivers.html
więcej Pokaż mimo toHistoria w książce nawiązuje do wydarzeń przedstawionych w Biblii, a dokładnie do Starego Testamentu. Opowieść toczy się już po tym jak bracia, a synowie Jakuba - Izraela, sprzedali swojego najmłodszego brata Józefa, będącego ulubieńcem ojca.
Juda - jeden z braci ma swoją rodzinę, żonę Kananejkę...