Koncert Abby- kwintesencja rozrywkowych osiągnięć ówczesnej polskiej telewizji (a może i nawet w ogóle w całej historii TVP). Wielkie wydarzenie na skalę co najmniej europejską- promocja najnowszego albumu, stającego się sławnym na cały świat zespołu..i to wszystko w szarej, biednej Polsce!

Autor doskonale oddaje klimat tego wydarzenia. Przede wszystkim z dużą dokładnością przedstawiony został występ zespołu w Studio 2, ale nie tylko to robi wrażenie. Mamy przytoczone wypowiedzi członków zespołu, uczestników koncertu oraz osób związanych bezpośrednio z przegotowaniem koncertu. Poza tym mnóstwo fotografii w doskonałej jakości. Oprócz tego wiele ciekawostek i anegdot, które niekiedy wydają się być absurdalne. Ta książka to prawdziwa gratka dla fanów ABBY, a także dla ludzi pamiętających to wydarzenie, a chcących sobie je sobie odświeżyć.

Koncert Abby- kwintesencja rozrywkowych osiągnięć ówczesnej polskiej telewizji (a może i nawet w ogóle w całej historii TVP). Wielkie wydarzenie na skalę co najmniej europejską- promocja najnowszego albumu, stającego się sławnym na cały świat zespołu..i to wszystko w szarej, biednej Polsce!

Autor doskonale oddaje klimat tego wydarzenia. Przede wszystkim z dużą dokładnością...

http://perspektywakultury.pl/ksiazka/ksiazka-sazniscie-przywalic/

http://perspektywakultury.pl/ksiazka/ksiazka-sazniscie-przywalic/

Książka, a właściwie album skierowany jest głównie dla czytelników pamiętających słynny koncert Szwedów w Studio 2. Znaleźć tu można wypowiedzi zespołu, twórców, osób w przeróżny sposób zaangażowanych i współodpowiedzialnych za całe to niebagatelne bądż co bądż wydarzenie. Niby wszystko jest na swoim miejscu: chronologicznie opowiedziana historia "przed, w trakcie i po", krótkie wtrącenia dotyczące samego zespołu, czy też nakreślenie (bardzo ogólnikowe) realiów ówczesnego systemu, który dumnie panował w Polsce.
Niemniej jednak odnoszę wrażenie, że ów tytuł został na siłę rozdmuchany do tak dużego formatu (210 stron i albumowe gabaryty). Samego tekstu jest tu dosłownie kilkadziesiąt stron, w dodatku czcionka do najmniejszych nie należy. Osobiście byłbym zadowolony, gdyby ów tekst był np. aneksem/dodatkiem do polkiej edycji biografii zespołu. Wtedy byłoby to sensowne. A tak...
Jedynym plusem według mnie są archiwalne (niekiedy bardzo ciekawe) zdjęcia dokumentujące poszczególne etapy wizyty ABBY w naszym kraju, ale to i tak tylko połowiczne usprawiedliwienie dla tego wydawnictwa.
Pozycja tylko dla zagorzałych fanów.

Książka, a właściwie album skierowany jest głównie dla czytelników pamiętających słynny koncert Szwedów w Studio 2. Znaleźć tu można wypowiedzi zespołu, twórców, osób w przeróżny sposób zaangażowanych i współodpowiedzialnych za całe to niebagatelne bądż co bądż wydarzenie. Niby wszystko jest na swoim miejscu: chronologicznie opowiedziana historia "przed, w trakcie i po",...

Jeszcze jakieś 5 lat temu nie wiedziałam o istnieniu takiego zespołu jak Abba. W sumie nic dziwnego, skoro zespół rozpadł się jeszcze przed moim urodzeniem. Mimo to, swego czasu, jakoś w 2009 roku był czas, że nie mogłam przestać słuchać ich piosenek. Dlaczego teraz o nich zapomniałam? Muszę odświeżyć sobie pamięć ;-).
Recenzowana przeze mnie książka była ciekawa, ale miała jeden mankament. Była duża, niewymiarowa i z tego powodu trochę trudno mi się ją czytało. Wiem, że to album, dlatego staram się to zrozumieć i moja ocena nie zależy od tego. Zresztą minus był tylko jeden, a plusów znacznie więcej. Jak zawsze jestem zachwycona sposobem wydania: fajna okładka, śliskie kartki, piękne zdjęcia. I zapach książki, jaki lubię, niemal narkotyczny. Lubię kiedy książka pachnie nowością i chwilami nie mogłam się opanować ażeby się nie zaciągnąć.
"Abba w Polsce" to relacja z przyjazdu zespołu do Polski w 1976 roku. Jak wiadomo był to czas, kiedy w Polsce nie było zbyt ciekawie więc tym bardziej cieszy, że TAKI zespół przyjechał do nas. W książce wspomniane jest też jak pracowano nad programem w telewizji, w którym wzięła udział Abba, a także wspomnienia ludzi, którzy byli związani zawodowo z pracą w telewizji.
Ciekawa książka, polecam przeczytać, zwłaszcza sympatykom Abby

http://www.recenzjeknigoholiczki.blogspot.com/2013/10/abba-w-polsce-maciej-oranski.html

Jeszcze jakieś 5 lat temu nie wiedziałam o istnieniu takiego zespołu jak Abba. W sumie nic dziwnego, skoro zespół rozpadł się jeszcze przed moim urodzeniem. Mimo to, swego czasu, jakoś w 2009 roku był czas, że nie mogłam przestać słuchać ich piosenek. Dlaczego teraz o nich zapomniałam? Muszę odświeżyć sobie pamięć ;-).
Recenzowana przeze mnie książka była ciekawa, ale miała...