Nie jest to książka o szpiegowskich sztuczkach. Ani o spektakularnych akcjach agenta wywiadu. To historia o kobiecie, która miała w szachu największych mężczyzna współczesnego sobie świata. I nie potrafiła tego wykorzystać… w przeciwieństwie do nich. Stała się marionetką, ofiarą męskich żądzy i kompleksów.
Czy została agentką z przypadku? Być może. Może nawet naiwnie wierzyła że wywiad, szpiedzy i służby specjalne są jak teatr. A ona zagra w nim rolę życia i zniknie. Nie udało się. Każdy z mężczyzn, który miał być jej wybawicielem, który miał otoczyć ją miłością i uwielbieniem okazał się być zdrajcą. I tak oto, niemal w świetle reflektorów, została strącona z piedestału sławy i pożądania, w otchłań samotności i odrzucenia. A przecież do końca wierzyła w miłości i w szczęśliwie zakończenia. Do końca.
I o tym jest ta książka.

Nie jest to książka o szpiegowskich sztuczkach. Ani o spektakularnych akcjach agenta wywiadu. To historia o kobiecie, która miała w szachu największych mężczyzna współczesnego sobie świata. I nie potrafiła tego wykorzystać… w przeciwieństwie do nich. Stała się marionetką, ofiarą męskich żądzy i kompleksów.
Czy została agentką z przypadku? Być może. Może nawet naiwnie...

Kiedy świat stanął na głowie, a niebezpieczeństwo wojennej zawieruchy wisi w powietrzu warto na wszelki wypadek się zabezpieczyć. W końcu nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć. Postanowiłam zatem na wszelki wypadek zgłębić tajniki szpiegowskich arkanów i sięgnąć po biografię najbardziej rozpoznawalnej w historii świata kobiety-szpiega Maty Hari. Okazję ku temu stworzyła książka Sławomira Leśniewskiego o jakże zaskakującym tytule - „Mata Hari”. Byłam przygotowana na pozyskanie wiedzy o metodach pozyskiwania informacji, o tajnikach manipulacji wykorzystywanych przez tę słynną agentkę, o podstępnych jej knowaniach mających na celu pozyskanie tajemnic, które zepchną wroga w czeluść i zapewnią wygraną w słusznej sprawie. I co? I nic. Moje rozczarowanie przewyższa chyba wysokość himalajskich wzniesień, gdyż okazało się, że Mata Hari to ze szpiegostwem z krwi i kości miała tyle wspólnego co ja z Chelsea London. Cały kurs szpiegowski trwał raptem kilka godzin, a zdobywanie informacji sprowadzało się raczej do sprzedawania własnych wdzięków. Niewątpliwy powab i czar tej Holenderki o orientalnej urodzie sprawiał, że topniały serca płci brzydkiej, a przy okazji kurczyły się również ich portfele. I chociaż uroki tancerki sprawiały, że pewne męskie organy budziły się do życia, to jednocześnie przestawał pracować wówczas inne narządy, co sprawiało, że w miłosnych pieleszach kłapali gębą jak przekupki na targu. Ot i cała filozofia szpiegowskiej intrygi. Pozostając zatem w wielkim niedosycie poszukam zatem innych źródeł fachowej wiedzy, a książkę pozostawiam jako ciekawostkę dla tych, którzy lubią biografie i mają za dużo wolnego czasu 😊

Kiedy świat stanął na głowie, a niebezpieczeństwo wojennej zawieruchy wisi w powietrzu warto na wszelki wypadek się zabezpieczyć. W końcu nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć. Postanowiłam zatem na wszelki wypadek zgłębić tajniki szpiegowskich arkanów i sięgnąć po biografię najbardziej rozpoznawalnej w historii świata kobiety-szpiega Maty Hari. Okazję ku temu stworzyła...

Bardzo ciekawa książka. Polecam wszystkim.

Bardzo ciekawa książka. Polecam wszystkim.

książkę szybko przeczytałam, ale to z powodu tego o czym/kim jest. To w jaki sposób jest napisana pozostawia wiele do życzenia, osobiście odradzam tą konkretną książkę. Jeżeli chcecie poczytać o Macie Hari, na pewno musi być jakieś lepsze wydanie na rynku.

książkę szybko przeczytałam, ale to z powodu tego o czym/kim jest. To w jaki sposób jest napisana pozostawia wiele do życzenia, osobiście odradzam tą konkretną książkę. Jeżeli chcecie poczytać o Macie Hari, na pewno musi być jakieś lepsze wydanie na rynku.