Ilustracje szczegółowe i śliczne , książka zabawna 😁. Lubią ją wszyscy ! Duzi i mali !

Ilustracje szczegółowe i śliczne , książka zabawna 😁. Lubią ją wszyscy ! Duzi i mali !

Książeczka wpadła mi w ręce zupełnie przypadkowo i przypadkowo została przeczytana. Jednak było warto, bo wywołała uśmiech na mojej twarzy ;)

Książeczka wpadła mi w ręce zupełnie przypadkowo i przypadkowo została przeczytana. Jednak było warto, bo wywołała uśmiech na mojej twarzy ;)

Krowa Matylda skradła moje trzydziestoletnie serce <3

Dawno nie spotkałam takiej agentki w książce dla młodszych dzieci! Na pewno wypożyczę więcej pozycji z tej serii, bo coś mi się wydaje, że znowu uśmieję się prawie do łez!

"Krowa Matylda nie może zasnąć" to bardzo zabawna opowieść o kłopotach z zasypianiem. Kiedy nie pomaga nawet liczenie baranów, trzeba znaleźć inne rozwiązanie na walkę z bezsennością. Do czego to wszystko doprowadzi, zobaczycie sami, jeśli sięgnięcie po ten tytuł.

Ilustracje są świetne i przeurocze, Matylda to wyjątkowa bohaterka, ale także inne postaci z gospodarstwa rolnego zasługują na naszą uwagę. Genialna w swojej prostocie!

Krowa Matylda skradła moje trzydziestoletnie serce <3

Dawno nie spotkałam takiej agentki w książce dla młodszych dzieci! Na pewno wypożyczę więcej pozycji z tej serii, bo coś mi się wydaje, że znowu uśmieję się prawie do łez!

"Krowa Matylda nie może zasnąć" to bardzo zabawna opowieść o kłopotach z zasypianiem. Kiedy nie pomaga nawet liczenie baranów, trzeba znaleźć inne...

To póki co ostatnia część, która posiadamy w domu, ale coś czuję że nie ostatnia bo te opowiadania są na prawdę świetne. Pokazują zarachowania, które przytrafiają się krowie, ale w normalnym życiu spotykają przeważnie ludzi.
Opowiadania są przepięknie zilustrowane i przezabawne. Matylda jest krową, którą pokocha każde dziecko😍

Jak co wieczór gospodyni przeczytała książkę na dobranoc wszystkim zwierzętom w gospodarstwie.zmeczone zwierzęta skierowały się do swoich zagród i ułożyły do snu. Jedynie Matylda stwierdziła, że mimo pory spania, wcale nie jest zmęczona, a im bardziej próbowała zasnąć tym bardziej czuła, że nie chce jej się spać.wyprobowala wszystkie znane jej metody, ale nic nie pomagało. Odwiedziła wszystkie zwierzęta, była nawet u gospodyni i zadzwoniła do przyjaciela listonosza. Dzięki niej nie spało całe gospodarstwo. A jak myślicie, czy Matyldzie udało się wreszcie zasnąć?

To póki co ostatnia część, która posiadamy w domu, ale coś czuję że nie ostatnia bo te opowiadania są na prawdę świetne. Pokazują zarachowania, które przytrafiają się krowie, ale w normalnym życiu spotykają przeważnie ludzi.
Opowiadania są przepięknie zilustrowane i przezabawne. Matylda jest krową, którą pokocha każde dziecko😍

Jak co wieczór gospodyni przeczytała książkę...

Historyjka krowy Matyldy, która nie może zasnąć jest niezwykle śmieszna dla dziecka i wprowadza go w świat nocnego życia na wsi. Czyta się szybko i przyjemnie. Dodatkowo ilustracje to mistrzostwo. Autor pokazuje w nich treść, dodając krótkie opisy. Dziecko może samo dopowiadać i z łatwością rozumie fabułę książeczki. Jest to świetna propozycja do przeczytania dziecku o każdej porze dnia, nie tylko na dobranoc. Na pewno zachwyci niejednego czytelnika. Polecam zarówno dla maluchów, jak i starszych dzieci. Plus tej książki jest zdecydowanie taki, że jest przeznaczona dla każdego czytelnika, nawet dla osób dorosłych :)

Historyjka krowy Matyldy, która nie może zasnąć jest niezwykle śmieszna dla dziecka i wprowadza go w świat nocnego życia na wsi. Czyta się szybko i przyjemnie. Dodatkowo ilustracje to mistrzostwo. Autor pokazuje w nich treść, dodając krótkie opisy. Dziecko może samo dopowiadać i z łatwością rozumie fabułę książeczki. Jest to świetna propozycja do przeczytania dziecku o...

Jedna z naszych ulubionych pozycji z serii o przygodach uroczej Krowy Matyldy :) Ilustracje można oglądać bez końca i za każdym razem odkrywać coś nowego. I oczywiście jak zawsze kurczaki rządzą! :D

Jedna z naszych ulubionych pozycji z serii o przygodach uroczej Krowy Matyldy :) Ilustracje można oglądać bez końca i za każdym razem odkrywać coś nowego. I oczywiście jak zawsze kurczaki rządzą! :D

Uwielbiam krowę Matyldę. Świetne, proste ilustracje, pełne życia i naprawdę zabawnych szczegółów. Wesoła historia o krowie, która nie może zasnąć. Warto sięgnąć po tę książkę, by zobaczyć w jaki sposób krowa próbuje zasnąć i jaki to ma wpływ na innych mieszkańców gospodarstwa. Lubię te książki dla dzieci, których lektura i dla mnie jest przyjemna. Seria o krowie Matyldzie świetnie się tutaj sprawdza.

Uwielbiam krowę Matyldę. Świetne, proste ilustracje, pełne życia i naprawdę zabawnych szczegółów. Wesoła historia o krowie, która nie może zasnąć. Warto sięgnąć po tę książkę, by zobaczyć w jaki sposób krowa próbuje zasnąć i jaki to ma wpływ na innych mieszkańców gospodarstwa. Lubię te książki dla dzieci, których lektura i dla mnie jest przyjemna. Seria o krowie Matyldzie...

Nocne wędrówki krowy po gospodarstwie nie mogą skończyć się dobrze. Uwielbiam Matyldę, jest niepodrabialna.

Nocne wędrówki krowy po gospodarstwie nie mogą skończyć się dobrze. Uwielbiam Matyldę, jest niepodrabialna.

Jak każdego dnia, gospodyni czyta swojemu inwentarzowi bajkę na dobranoc, a następnie wszystkie zwierzęta udają się na spoczynek. Krowa Matylda również wygodnie kładzie się w swojej oborze i nagle uświadamia sobie, że nic a nic nie jest śpiąca. Kręci się z boku na bok, próbuje wszelkich sprawdzonych metod: skacze do upadłego, zakłada ciepłe skarpety, pije herbatę ziołową, bierze ciepłą kąpiel, a sen nie przychodzi. Liczenie baranów, a raczej pozostałych zwierząt w gospodarstwie również się nie sprawdza. Podczas nocnego obchodu krasula odkrywa przyczynę swej bezsenności - brak towarzystwa w oborze. Ostatecznie Matyldzie udaje się zasnąć, ale ile przed snem nabroiła, tego musicie dowiedzieć się sami.
"Krowa Matylda nie może zasnąć" to moim zdaniem najśmieszniejsza historyjka spośród czterech przeczytanych przez nas książek z przygodami Matyldy.
Tym, co nas zachwyca w serii przygód Matyldy, są ilustracje. Autor zawarł w nich dużo więcej treści niż w tekście i dzięki nim, mimo prostej fabuły, książki są bardzo atrakcyjne dla wszystkich czytelników. Na pięknych, kolorowych i pełnych szczegółów rysunkach, poza perypetiami głównej bohaterki, możemy śledzić poczynania i niezwykle interesujące życie pozostałych mieszkańców gospodarstwa. Prym wiodą tu szczególnie kury, które nie sposób nie polubić, bo przyznajcie sami, czy widzieliście kiedyś kurczaki robiące na drutach, będące fanami płyt winylowych, noszące różne części garderoby, czy takie ze sztuczną szczęką? Nie... A my tak, bo kury Steffensmeiera są wyjątkowe, trochę podobne do tych od Findusa i Pettsona, gorsze czy lepsze? Trudno powiedzieć, nam się bardzo podobają.
Nieprzeciętny komizm sytuacji, ogromne poczucie humoru, szczególnie widoczne w warstwie graficznej, oraz balansowanie na granicy absurdu i rzeczywistości to zdecydowanie najmocniejsze punkty tych książek, które sprawiają, że czytanie staje się prawdziwą przyjemnością i zachęcają do sięgnięcia po pozostałe tytuły z serii.
Książkę polecamy wszystkim - tym najmłodszym, dla których najważniejsze będą pełne kolorów ilustracje, nieco starszym przedszkolakom, które zrozumieją wszystkie mniej oczywiste dowcipy autora oraz dorosłym, którzy uwielbiają dobrą zabawę podczas codziennej lektury z dzieckiem. Jest jednak małe ale. Jeśli poszukujecie lektury do poduszki, która ma za zadanie wyciszyć malucha, nie sięgajcie po przygody Matyldy :-) Za to świetnie nadają się one na leniwe poranki.
Całość recenzji tutaj: http://rozanedziecinstwo.blogspot.com/2016/09/krowa-matylda-pomysowa-krasula.html

Jak każdego dnia, gospodyni czyta swojemu inwentarzowi bajkę na dobranoc, a następnie wszystkie zwierzęta udają się na spoczynek. Krowa Matylda również wygodnie kładzie się w swojej oborze i nagle uświadamia sobie, że nic a nic nie jest śpiąca. Kręci się z boku na bok, próbuje wszelkich sprawdzonych metod: skacze do upadłego, zakłada ciepłe skarpety, pije herbatę ziołową,...

Bardzo nam się podobał. Piękne ilustracje i krótki, ale zrozumiały tekst.

Bardzo nam się podobał. Piękne ilustracje i krótki, ale zrozumiały tekst.