Już nie żyjesz!

Tajemnica kryminalna, zapowiadana przez poprzednie tomy, nie zawiodła. Podobała mi się nie tylko mnogość podejrzanych, ale również to, że życie prywatne Roya Grace'a ustąpiło miejsca wielowątkowemu śledztwu. Choć jestem bardzo ciekawa, jak potoczy się historia komisarza i jego nowej rodziny, w wypadku śledztwa mającego na celu schwytanie seryjnego gwałciciela, jestem wdzięczna za zepchnięcie tego wątku na dalszy plan, podobnie jak perypetii Bransona i Pottinga.

Jestem bardzo usatysfakcjonowana tym, że nie tylko wątek Buciarza został wreszcie rozwinięty (przewijał się w końcu niemal od pierwszego tomu),ale również okazał się być wyjątkowo rozwiniętą intrygą o nieoczywistych rozwiązaniach. Śledztwo okazało się zaskakujące i wciągające, a pozostawione po drodze fałszywe tropy mogły nabrać zarówno zespół śledczy, jak i czytelnika.

Na minus znów zbyt optymistyczne przedstawienie możliwości technik badań genetycznych. Określanie wyniku jako "100% pewnego" chyba już do końca będzie mnie mierzić.

Tajemnica kryminalna, zapowiadana przez poprzednie tomy, nie zawiodła. Podobała mi się nie tylko mnogość podejrzanych, ale również to, że życie prywatne Roya Grace'a ustąpiło miejsca wielowątkowemu śledztwu. Choć jestem bardzo ciekawa, jak potoczy się historia komisarza i jego nowej rodziny, w wypadku śledztwa mającego na celu schwytanie seryjnego gwałciciela, jestem...

Nudy. Poprzednie części podobały mi się bardziej. Czekałem na ten tom, i trochę się zawiodłem. Zobaczymy w sierpniu kolejny tom, ale na razie pozostaje niesmak.

Nudy. Poprzednie części podobały mi się bardziej. Czekałem na ten tom, i trochę się zawiodłem. Zobaczymy w sierpniu kolejny tom, ale na razie pozostaje niesmak.

W porządku, chwilami bardzo wciągająca a chwilami niestety monotonna. Warto przeczytać.

"Buty to wasza broń, drogie panie, prawda? Używacie ich, żeby ranić mężczyzn na wiele różnych sposobów czyż nie tak? Wiesz, o czym mówię? Nie chodzi mi o urazy fizyczne o siniaki i zadrapania na ciele mężczyzny [...] mówię o odgłosach, jakie nimi wydajesz[...] w dodatku wkładasz drogie buty. Oznaczają, że dokądś się wybierasz. I nie bierzesz mnie ze sobą. "

W porządku, chwilami bardzo wciągająca a chwilami niestety monotonna. Warto przeczytać.

"Buty to wasza broń, drogie panie, prawda? Używacie ich, żeby ranić mężczyzn na wiele różnych sposobów czyż nie tak? Wiesz, o czym mówię? Nie chodzi mi o urazy fizyczne o siniaki i zadrapania na ciele mężczyzny [...] mówię o odgłosach, jakie nimi wydajesz[...] w dodatku wkładasz drogie...

Wyobraź sobie, że jesteś na zakupach. Jak wiele kobiet kochasz eleganckie buty, szczególnie te wysokie, seksowne szpilki. Czy jesteś wtedy w sklepie sama? Niee. Jak zawsze, przy każdych zakupach, wokół Ciebie znajdują się kobiety, mężczyźni. A teraz pomyśl, że jedna z tych osób to gwałciciel. A któraś z was, pięknych kobiet kupujących szpilki będzie jego kolejną ofiarą.





Roy Grace to policjant z powołania. Całe swoje serce wkłada w pomoc obywatelom. W 1997 roku jest jednym ze śledczych zajmujących się serią gwałtów, których dokonał Buciarz. Dlaczego Buciarz? Jego największą fantazją są buty. I właśnie te piękne, markowe szpilki zabiera swoim ofiarom. Nie zostawia śladów. Jest praktycznie nie do wykrycia. Najprawdopodobniej zgwałcił pięć kobiet, a szóstą zabił. Najprawdopodobniej, ponieważ jego ostatnia ofiara Rachel Ryan nigdy nie została odnaleziona. Wielu ze śledczych nie wiązało jej osoby z Buciarzem, jednak Grace był tego pewien. 12 lat później, Roy Grace nadal nie może pogodzić się ze zniknięciem Rachel. Siedząc przy biurku, na dyżurze, zastanawia się czy mógł zrobić coś więcej, aby ją odnaleźć. Nie ma jednak zbyt wiele czasu na rozmyślania, ponieważ otrzymuje telefon, który burzy jego spokojne życie. W mieście zaczyna się kolejna seria gwałtów, łudząco podobna do tych z 1997 roku. Nie wiadomo jednak, czy Buciarz powrócił po 12 latach, czy ktoś dokładnie go naśladuje.

Książkę z początku czytało mi się ciężko ze względu na narrację prowadzoną z perspektywy kilku bohaterów. Retrospekcje pojawiające się w tekście potęgowały moje uczucie zagubienia. Jednak im dłużej czytałam, tym historia stawała się dla mnie bardziej zrozumiała. Co do rozwikłania zagadki, autor wprowadził kilku bohaterów tak bardzo pasujących profilem do Buciarza, że do końca nie wiedziałam kto jest gwałcicielem. Akcja książki mogłaby być bardziej wartka, bo 576 stron to sporo, a momentami nic się nie dzieje. Nie znajdziemy tutaj przelewu krwi i akcji zapierających dech.

Podsumowując jest to całkiem niezły kryminał, choć miejscami nudnawy. Nie polecam go jednak osobom, które bardzo porusza tematyka gwałtów, gdyż perwersje Buciarza są w książce dość szczegółowo opisane.

Wyobraź sobie, że jesteś na zakupach. Jak wiele kobiet kochasz eleganckie buty, szczególnie te wysokie, seksowne szpilki. Czy jesteś wtedy w sklepie sama? Niee. Jak zawsze, przy każdych zakupach, wokół Ciebie znajdują się kobiety, mężczyźni. A teraz pomyśl, że jedna z tych osób to gwałciciel. A któraś z was, pięknych kobiet kupujących szpilki będzie jego kolejną ofiarą....

Być może odczuwam już przesyt serią "Roy Grace" ale 6 część cyklu wg. mnie jest tylko przeciętna. Powieść lekko przegadana. Na dodatek więcej oczekiwałem po retrospekcji dotyczącej Roya i Sandy. Lekkie rozczarowanie ale książka mimo to nie jest zła.

Być może odczuwam już przesyt serią "Roy Grace" ale 6 część cyklu wg. mnie jest tylko przeciętna. Powieść lekko przegadana. Na dodatek więcej oczekiwałem po retrospekcji dotyczącej Roya i Sandy. Lekkie rozczarowanie ale książka mimo to nie jest zła.

Dużo wątków. Na początku ciężko się połapać. Po za tym świetna, szczegółową narracja. Od pewnego momentu nie można się już oderwać od książki. Zakończenie zaskakujące jak dla mnie. polecam. to już moja 4 książka Petera Jamsa. Na pewno sięgnę po kolejne.

Dużo wątków. Na początku ciężko się połapać. Po za tym świetna, szczegółową narracja. Od pewnego momentu nie można się już oderwać od książki. Zakończenie zaskakujące jak dla mnie. polecam. to już moja 4 książka Petera Jamsa. Na pewno sięgnę po kolejne.

Dość dobry kryminał o wartkiej akcji, żałuję tylko, że to tom szósty cyklu, o czym nie wiedziałam wcześniej. Czyta się bardzo szybko, autor sugeruje czytelnikowi trzech podejrzanych, ale w pewnym momencie domyślamy się niestety kim jest ten właściwy. To trochę psuje niespodziankę.

Dość dobry kryminał o wartkiej akcji, żałuję tylko, że to tom szósty cyklu, o czym nie wiedziałam wcześniej. Czyta się bardzo szybko, autor sugeruje czytelnikowi trzech podejrzanych, ale w pewnym momencie domyślamy się niestety kim jest ten właściwy. To trochę psuje niespodziankę.

Solidne ale nie powala .

Solidne ale nie powala .

Ciekawa historia, ale podzielam opinie innych czytelników - za bardzo rozciągnięta jest ta historia. Wszystko można było napisać o połowę krócej :)

Ciekawa historia, ale podzielam opinie innych czytelników - za bardzo rozciągnięta jest ta historia. Wszystko można było napisać o połowę krócej :)

Tęsknię za czasami, kiedy kryminał był powieścią a nie poradnikiem psychologicznym dla amatorów i gdy książki zawierały jednowierszowe podziękowania tudzież dedykacje. Dziwna książka, nudna i nie pasuje do reszty. Boję się dalszych części :(

Tęsknię za czasami, kiedy kryminał był powieścią a nie poradnikiem psychologicznym dla amatorów i gdy książki zawierały jednowierszowe podziękowania tudzież dedykacje. Dziwna książka, nudna i nie pasuje do reszty. Boję się dalszych części :(