Stach z Konar. Powieść historyczna z czasów Kazimierza Sprawiedliwego

Warto przeczytać, choć postać Kazimierza Sprawiedliwego chyba przekolorowana. Niestety tekst jest poważnie uszkodzony przez wydawcę. Od strony 77 tomu pierwszego do końca powieści zaznaczałem wszystkie błędy drukarskie, które zauważyłem. Zgroza!

Warto przeczytać, choć postać Kazimierza Sprawiedliwego chyba przekolorowana. Niestety tekst jest poważnie uszkodzony przez wydawcę. Od strony 77 tomu pierwszego do końca powieści zaznaczałem wszystkie błędy drukarskie, które zauważyłem. Zgroza!

Mistrz Kraszewski nie zasługuje na takie potraktowanie przez wydawcę. Jakby nie miał kto dokonać korekty. W dwóch miejscach pierwszego tomu tekst jest na tyle skażony, że wydaje się brakować jakiejś części akapitu. Nie ma dwóch stron sąsiadujących ze sobą, aby nie znalazła się na nich przynajmniej jedna literówka, przekręcony wyraz, niepotrzebny albo brakujący znak interpunkcyjny. Lektura przez to jest niezwykle uciążliwa. W poprzednich tomach napotkałem podobne zjawisko, ale nie na taką skalę. Ciekawe, czy wydawca dalej będzie się znęcał nad Kraszewskim i czytelnikami.

Mistrz Kraszewski nie zasługuje na takie potraktowanie przez wydawcę. Jakby nie miał kto dokonać korekty. W dwóch miejscach pierwszego tomu tekst jest na tyle skażony, że wydaje się brakować jakiejś części akapitu. Nie ma dwóch stron sąsiadujących ze sobą, aby nie znalazła się na nich przynajmniej jedna literówka, przekręcony wyraz, niepotrzebny albo brakujący znak...

Romantyczna opowieść o miłości i oddaniu sługi do swego pana. W tle historia Polski.

Romantyczna opowieść o miłości i oddaniu sługi do swego pana. W tle historia Polski.

Przyznam, że nie bez obaw sięgnęłam po powieść Kraszewskiego, mając za sobą kilka pozycji tzw. "literatury kobiecej" - lekkiej i łatwej. Spotkało mnie jednak miłe zaskoczenie - powieść czyta się bardzo przyjemnie, nie przeszkadza w tym nawet nieco archaiczny dla współczesnego czytelnika język. Mogę polecić tę powieść każdemu, kto tak jak ja chciałby przeczytać dla odmiany coś poważniejszego od prostych historii, które poza tym, że czytają się dobrze i szybko, są tak naprawdę opowieściami o niczym, a także każdemu kto chciałby uzupełnić w przyjemny sposób swoją wiedzę w zakresie historii Polski.

Przyznam, że nie bez obaw sięgnęłam po powieść Kraszewskiego, mając za sobą kilka pozycji tzw. "literatury kobiecej" - lekkiej i łatwej. Spotkało mnie jednak miłe zaskoczenie - powieść czyta się bardzo przyjemnie, nie przeszkadza w tym nawet nieco archaiczny dla współczesnego czytelnika język. Mogę polecić tę powieść każdemu, kto tak jak ja chciałby przeczytać dla odmiany...

W kolejnej części swojego monumentalnego cyklu historycznego Kraszewski opisuje dzieje Polski za rządów Mieszka Starego oraz jego brata, najmłodszego z synów Bolesława Krzywoustego, Kazimierza Sprawiedliwego. Swą opowieść autor "Starej baśni" osnuł na anegdocie z "Kroniki" Wincentego Kadłubka - którego na kartach powieści kilka razy spotkamy - opowiadającej o tym jak to pewien rycerz (tytułowy Stach z Konar) spoliczkował podczas gry w kości księcia, zaś ten mu ów czyn przebaczył.

W powieściowej rzeczywistości Stach, który u Kadłubka został ułaskawiony i obsypany dobrami, ukrywa się pod przybranym nazwiskiem i na odległość ochrania swojego ukochanego panu, dla którego szykują się niespokojne czasy. Duchowieństwo oraz rycerstwo ma dosyć tyranii Mieszka oraz jego nieuczciwych a zuchwałych podwładnych - decydują, że nadeszła pora na objęcie przez dobrego i dzielnego Kazimierza władzy w stołecznym Krakowie. Książę zmaga się nie tylko z wielką polityką, ale i trudnymi miłostkami...

Wypełniona akcją i interesującymi, choć czasem zbyt jednostronnie przedstawianymi bohaterami, niepozbawiona wad (vide posłowie Stanisława Grzeszczuka),ale wciągająca powieść stanowi jedno z lepszych ogniw w cyklu Kraszewskiego.

W kolejnej części swojego monumentalnego cyklu historycznego Kraszewski opisuje dzieje Polski za rządów Mieszka Starego oraz jego brata, najmłodszego z synów Bolesława Krzywoustego, Kazimierza Sprawiedliwego. Swą opowieść autor "Starej baśni" osnuł na anegdocie z "Kroniki" Wincentego Kadłubka - którego na kartach powieści kilka razy spotkamy - opowiadającej o tym jak to...

Powieść historyczna z okresu rozbicia dzielnicowego. Głównym wątkiem jest rywalizacja pomiędzy dwoma synami Bolesława Krzywoustego Mieszkiem Starym a Kazimierzem Sprawiedliwym, o to , który z braci ma osiąść w Krakowie, a który pozostać w Poznaniu.

Powieść historyczna z okresu rozbicia dzielnicowego. Głównym wątkiem jest rywalizacja pomiędzy dwoma synami Bolesława Krzywoustego Mieszkiem Starym a Kazimierzem Sprawiedliwym, o to , który z braci ma osiąść w Krakowie, a który pozostać w Poznaniu.