Pozycja, która nieco zawodzi. Którą jej legenda podniosła do wielkich rozmiarów, a rzeczywistość do niej nie dosięga. Ale ja już nie jestem odbiorcą tej książki.

Spacer po lekcjach filozofii w formie monologu poprzetykanego pytaniami i wtrąceniami. Przystępne streszczenie, acz niezbyt odkrywcze. Warstwa fabularna zaś... Cóż, konstrukcja szkatułkowa w najczystszej postaci, co może i nie jest złym pomysłem, ale autorowi zabrakło pomysłu na twórcze zakończenie. I to w obu(?) osiach fabularnych.

Myślę o współczesnych odbiorcach i myślę, że może być problem - młodszych może odrzucić część filozoficzna i objętościowa, starszych - część fabularna. Niemniej - jak ktoś chce nieco filozofii "liznąć" - ta pozycja jest niezłym pomysłem.

Pozycja, która nieco zawodzi. Którą jej legenda podniosła do wielkich rozmiarów, a rzeczywistość do niej nie dosięga. Ale ja już nie jestem odbiorcą tej książki.

Spacer po lekcjach filozofii w formie monologu poprzetykanego pytaniami i wtrąceniami. Przystępne streszczenie, acz niezbyt odkrywcze. Warstwa fabularna zaś... Cóż, konstrukcja szkatułkowa w najczystszej postaci,...

Literatura młodzieżowa dla mnie? Byłem sceptycznie nastawiony, kiedy mi książkę polecono i pożyczono. Niestety, nie umiem odmawiać. Początki były trudne, myślałem, że zrezygnuję. Na szczęście wciągnął mnie na tyle kurs filozofii dla nastolatków, że dotrwałem z ciekawością do końca. Gdybym miał takie wykłady z filozofii na studiach, może bym ich nie unikał. Mnóstwo prostych, ciekawych przykładów no i niesamowita konstrukcja: książka w książce. Sam już nie wiem, który ze światów był rzeczywisty: Zosi czy Hildy.

Literatura młodzieżowa dla mnie? Byłem sceptycznie nastawiony, kiedy mi książkę polecono i pożyczono. Niestety, nie umiem odmawiać. Początki były trudne, myślałem, że zrezygnuję. Na szczęście wciągnął mnie na tyle kurs filozofii dla nastolatków, że dotrwałem z ciekawością do końca. Gdybym miał takie wykłady z filozofii na studiach, może bym ich nie unikał. Mnóstwo prostych,...

Fantastyczne poznawanie filozofii, gdy ma się 13 lat;)

Fantastyczne poznawanie filozofii, gdy ma się 13 lat;)

Czytałem, czytałem była całkiem spoko. Dziwne że nie wrzuciłem opinii....

Czytałem, czytałem była całkiem spoko. Dziwne że nie wrzuciłem opinii....

Czytana wiele lat temu wydawała się enigmatyczną wycieczką w świat miłośników mądrości, z zaskakującym zwrotem akcji pod sam koniec. Obecnie szybka powtórka głównych nurtów i myśli filozoficznych, wypełniona dziwacznymi wstawkami quasi-literackimi i niepokojącą w formie relacją między bohaterami.

Czytana wiele lat temu wydawała się enigmatyczną wycieczką w świat miłośników mądrości, z zaskakującym zwrotem akcji pod sam koniec. Obecnie szybka powtórka głównych nurtów i myśli filozoficznych, wypełniona dziwacznymi wstawkami quasi-literackimi i niepokojącą w formie relacją między bohaterami.

Książka ogólnie bardzo fajna. Uwielbiam styl tego autora, bo każda jego książka jest zaskakująca, tajemnicza i skłaniająca do myślenia. Jego fabuły są pokręcone, czasem zastanawiasz się jak on to wymyślił. W tej książce jest jednak dużo tesktów o filozofii i filozofach, co może trochę zniechęcić, ale ogólnie gorąco polecam.

Książka ogólnie bardzo fajna. Uwielbiam styl tego autora, bo każda jego książka jest zaskakująca, tajemnicza i skłaniająca do myślenia. Jego fabuły są pokręcone, czasem zastanawiasz się jak on to wymyślił. W tej książce jest jednak dużo tesktów o filozofii i filozofach, co może trochę zniechęcić, ale ogólnie gorąco polecam.

Pierwsza styczność z filozofią. Idealne wprowadzenie, a raczej zachęta do tejże dziedziny. Szczególnie zachęcająca jest forma opowieści, która sprawia, że dzieje/okresy filozofii odbiera się bardziej jako niezapomnianą przygodę pełną wrażeń, a nie chłodny wykład.

Pierwsza styczność z filozofią. Idealne wprowadzenie, a raczej zachęta do tejże dziedziny. Szczególnie zachęcająca jest forma opowieści, która sprawia, że dzieje/okresy filozofii odbiera się bardziej jako niezapomnianą przygodę pełną wrażeń, a nie chłodny wykład.

Pierwsza miłość: Soren Kierkegaard.

Pierwsza miłość: Soren Kierkegaard.

Jako dziecko w podstawówce byłam zakochana w tej książce.
Czeka na kolejne przeczytanie, ciekawa jestem jakie wrażenie wywrze na mnie jako na dorosłej osobie

Jako dziecko w podstawówce byłam zakochana w tej książce.
Czeka na kolejne przeczytanie, ciekawa jestem jakie wrażenie wywrze na mnie jako na dorosłej osobie

przeraziła mnie na początku liczba stron i tematyka filozofii tej książki, jak pierwszy raz poleciła mi ją pani bibliotekarka. Jednak przy końcowych rozdziałach nie chciałem czytać dalej bo prowadziło to do rozłąki z bohaterami.
Książkę polecam naprawdę każdemu aby pomyśleć nad tym kim jesteśmy, gdzie jesteśmy oraz co myślimy bo od tego może zależeć wszystko, jak i nic.

przeraziła mnie na początku liczba stron i tematyka filozofii tej książki, jak pierwszy raz poleciła mi ją pani bibliotekarka. Jednak przy końcowych rozdziałach nie chciałem czytać dalej bo prowadziło to do rozłąki z bohaterami.
Książkę polecam naprawdę każdemu aby pomyśleć nad tym kim jesteśmy, gdzie jesteśmy oraz co myślimy bo od tego może zależeć wszystko, jak i nic.