rozwińzwiń

Zaledwie wczoraj: wiersze i pieśni

Okładka książki Zaledwie wczoraj: wiersze i pieśni Robert Burns
Okładka książki Zaledwie wczoraj: wiersze i pieśni
Robert Burns Wydawnictwo: Caldra House poezja
112 str. 1 godz. 52 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Caldra House
Data wydania:
1995-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1995-01-01
Liczba stron:
112
Czas czytania
1 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9781872286815
Średnia ocen

5,0 5,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki The Echoing Green: Poems of Fields, Meadows, and Grasses Anna Akhmatova, Sherman Alexie, Ingeborg Bachmann, William Blake, Robert Burns, Willa Cather, Seamus Heaney, Ted Hughes, Victor Hugo, Denise Levertov, Andrew Marvell, John McCrae, Harryette Mullen, Lucia Perillo, Rainer Maria Rilke, Christina Rossetti, Carl Sandburg, Gary Soto, Tomas Tranströmer, Derek Walcott, William Wordsworth
Ocena 8,5
The Echoing Gr... Anna Akhmatova, She...
Okładka książki Kontrabanda. Wybór przekładów wierszem Anna Achmatowa, Robert Burns, Ilja Erenburg, Natalia Gorbaniewska, Wiera Inber, Erich Kästner, Klabund, Osip Mandelsztam, Leonid Martynow, Siergiej Michałkow, Aleksander Mieżyrow, Erich Mühsam, Jelizawieta Połonska, Jerzy Pomianowski, Aleksander Puszkin, Borys Słucki, Jarosław Smielakow, Anatol Sys, Lew Tołstoj
Ocena 0,0
Kontrabanda. W... Anna Achmatowa, Rob...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
291
255

Na półkach:

Muszę się Wam do czegoś przyznać. Mam taką małą prywatną misję: kiedy czytam powieści Montgomery oraz Musierowicz, wypisuję sobie tytuły książek, które czytają bohaterowie. Czasem są to, jak wspomniałam, konkretne tytuły, czasem zaś po prostu nazwisko rzucone mimochodem w tekście. W ten sposób natrafiłam na twórczość Roberta Burnsa - wspomina go w swoich powieściach Lucy Maud Montgomery.

Przyznaję się także bez bicia, że z poezją nigdy nie było mi specjalnie po drodze. Jest kilku poetów i poetek, których twórczość doceniam, ale zazwyczaj na tym docenianiu się kończy - znam pojedyncze wiersze, ale nie czytam całych zbiorków. Wyjątek zrobiłam dla Mickiewicza - link do recenzji "Ballad i romansów" znajdziecie tutaj. Należy jednak pamiętać, że nie trzeba być znawcą poezji, aby po poezję sięgnąć, toteż i ja spróbowałam się z nią zmierzyć.

Wcale nie byłbym tym zaskoczony,
Gdybyś po czepku szła zabrudzonym,
Lub po batiara łbie rozwichrzonym,
Lecz po koronkach tej wdowy?|
Po kapeluszu modnie noszonym?
Co ci strzeliło do głowy?!*

Z czasów szkolnych wywiodłam przeświadczenie, że na twórczość poety większy wpływ miały często jego osobiste przeżycia niż siła wyobraźni, więc zacznę od przybliżenia Wam postaci artysty. Robert Burns to XVIII-wieczny poeta szkocki, mało tego: tak, jak dla nas Mickiewicz jest narodowym wieszczem, tak w Szkocji Burns nosi miano "The National Bard". Artysta pisał wiersze w rodzimym dialekcie (podejmowane były nawet próby przekładu jego wierszy na angielski!),pracował na roli, co poskutkowało miłością do przyrody. Zbierał szkockie pieśni ludowe i wymyślał pieśni na ich melodię. Poza tym kochał biesiady i kobiety.

Czy podobały mi się wiersze Burnsa? Cóż, niestety nie bardzo. Zdarzyło się kilka, nad którymi się uśmiechnęłam (i je cytuję),jednak w większości miałam wrażenie, że nie są one na zbyt wysokim poziomie. Proste rymy, proste tematy, brak drugiego dna - dla mnie to był minus, dla innych może to zaś być zaleta. Nie było to dla mnie nic odkrywczego ani tym bardziej genialnego - ot, przeczytałam i zapomniałam (a przynajmniej większość z nich). Jakbym miała te wiersze do czegoś porównać, to poziomem przypominały mi te miłe, ale niezbyt ambitne wierszyki, które wypisuje się na kartkach urodzinowych i świątecznych.

Tu leży Boghead wśród nieboszczyków,
Z nadzieją, że zbawi swą duszę.
Jeśli podobni mu znajdą się w raju,
Piekielne już wolę katusze.**

Jeśli zaś chodzi o specyfikę tego konkretnego tomiku wierszy, to sprawa ma się następująco: znajdziemy tu najpierw parę słów od tłumacza, Jerzego R.S. Hebdy, na temat postaci Burnsa, następnie zaś wiersze szkockiego poety oraz - co było ogromnym plusem - przypisy do tych wierszy, ukazujące związek między nimi a poszczególnymi wydarzeniami z życia twórcy. Tym, co mnie zaskoczyło, był dział "Okruchy" już po przypisach. Myślałam, że będzie to część wierszy Burnsa, których nie da się przypisać do żadnego z wydarzeń w życiu poety - ot, taki misz-masz. Tymczasem okazało się, że są to wiersze nie Burnsa, lecz tłumacza, czyli pana Hebdy. Zdziwiło mnie to trochę, bo nigdzie nie ostrzeżono czytelnika przed takim zabiegiem - jednak od razu zapaliła mi się lampka, że coś jest nie tak, ponieważ... te wiersze były zdecydowanie lepszej jakości niż poprzednie! A upewniłam się w tym, że to wiersze XX-wieczne, kiedy wspomniany w nich został rock and roll.

Po przeczytaniu tego zbioru wierszy mogę powiedzieć jedno: nie zostałam fanką twórczości Roberta Burnsa. Jednak, jak by nie było, dowiedziałam się paru ciekawych rzeczy, a także utwierdziłam w przekonaniu, że poeci polscy są naprawdę niedoceniani ;)

* "Do wszy" ("To a Louse") - fragment
** "Epitafium dla Jakuba Grieve, wersja II" ("Epitaph on James Grieve, Laird of Boghead")

http://arnikaczyta.blogspot.com/2021/12/poezje-szkockiego-barda-robert-burns.html

Muszę się Wam do czegoś przyznać. Mam taką małą prywatną misję: kiedy czytam powieści Montgomery oraz Musierowicz, wypisuję sobie tytuły książek, które czytają bohaterowie. Czasem są to, jak wspomniałam, konkretne tytuły, czasem zaś po prostu nazwisko rzucone mimochodem w tekście. W ten sposób natrafiłam na twórczość Roberta Burnsa - wspomina go w swoich powieściach Lucy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    5
  • Przeczytane
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zaledwie wczoraj: wiersze i pieśni


Podobne książki

Przeczytaj także