No właśnie. Zamiast naturalnego procesu było robienie inkluzywności, gdzie się dało i bez żadnego pomyślunku. A teraz takie sątego efekty, że nawet tam, gdzie to ma sens i nikomu nie szkodzi, ludzie reagują alergicznie. I trudno im się dziwić, skoro w całewj branży rozrywkowej pewne rodzaje bohaterów w ostatnich latach wyskakują nawet z lodówki.

No właśnie. Zamiast naturalnego procesu było robienie inkluzywności, gdzie się dało i bez żadnego pomyślunku. A teraz takie sątego efekty, że nawet tam, gdzie to ma sens i nikomu nie szkodzi, ludzie reagują alergicznie. I trudno im się dziwić, skoro w całewj branży rozrywkowej pewne rodzaje bohaterów w ostatnich latach wyskakują nawet z lodówki.

Ekranizacja  z Denzelem chyba najlepsza ekranizacja tej sztuki a jeszcze ta wspaniała   muzyka  Kto by tam patrzył na kolor skóry  😊

Ekranizacja  z Denzelem chyba najlepsza ekranizacja tej sztuki a jeszcze ta wspaniała   muzyka  Kto by tam patrzył na kolor skóry  😊

taka sytuacja, bardziej się patrzy na kolor skóry aktora zamiast na umiejętności, a marketing robi się na inkluzywności i syndromie oblężonej twierdzy 

taka sytuacja, bardziej się patrzy na kolor skóry aktora zamiast na umiejętności, a marketing robi się na inkluzywności i syndromie oblężonej twierdzy 

zgadza się, im bardziej się ludziom coś "wciska" na siłę, tym bardziej zaczynają się buntować bo się ulewa... bo nikt mi nie powie że to matrix i białe jest czarne, a czarne białe

zgadza się, im bardziej się ludziom coś "wciska" na siłę, tym bardziej zaczynają się buntować bo się ulewa... bo nikt mi nie powie że to matrix i białe jest czarne, a czarne białe

Wiesz, tak mi się wydaje - obserwując co się dzieje w Hollywood - że to nie o krytykę aktorów chodzi, bo każde przedstawienie, każda sztuka i każdy film zawsze i wszędzie generuje krytykę, czasami mocno nienawistną (i spotyka ona osoby o każdym kolorze skóry). To pewnie twórcy celowo nakręcają spiralę informacyjną, bo mają dzięki temu darmową reklamę - a na zachodzie kiedy ktoś rzuca oskarżenia o rasizm, to gratisowo dostaje uwagę licznych aktywistów. Nie zdziwiłbym się, gdyby większość przychodów z wystawienia sztuki pochodziła z odwiedzin aktywistów ;-P. Wszyscy zapominają, że czarnoskórzy aktorzy są w grupie najlepiej zarabiających w swoim zawodzie w skali świata i że cieszą się ogromną popularnością, więc to jest trochę takie robienie wideł z igieł ;-)

Wiesz, tak mi się wydaje - obserwując co się dzieje w Hollywood - że to nie o krytykę aktorów chodzi, bo każde przedstawienie, każda sztuka i każdy film zawsze i wszędzie generuje krytykę, czasami mocno nienawistną (i spotyka ona osoby o każdym kolorze skóry). To pewnie twórcy celowo nakręcają spiralę informacyjną, bo mają dzięki temu darmową reklamę - a na zachodzie kiedy...

Mądrość życiowa przez ciebie przemawia. 😀

Mądrość życiowa przez ciebie przemawia. 😀

Mądrość? Eee... w moim przypadku jest jak w tym dowcipie: wiek przyszedł sam, bez mądrości ;-P. Ale obserwuję co się dzieje w USA, bo zawsze byłem mocno zainteresowany różnymi socjologicznymi tematami i siłą rzeczy obserwowanie społeczeństwa, które eksportuje wzorce na zewnątrz jest mocno interesujące ;-). Tam się wszystko już tak powaliło, że szkoda gadać. Zresztą znam paru Amerykanów - ludzi w moim wieku głównie - i parę razy słyszałem tekst, że Amerykanie, którzy całe życie byli po prostu tolerancyjni i którzy chętnie akceptowali inność, teraz robią się ksenofobiczni, bo oficjalna propaganda dotycząca równości jest tak silna i tak bolesna, że im się po prostu odechciewa tolerować cokolwiek. Więc jak czytam, że ktoś tam skrytykował czarnoskórą aktorkę to mam na uwadze, że ten ktoś pewnie w ogóle nie odezwałby się dziesięć lat temu, ale teraz czuje się zepchnięty do narożnika i po prostu atakuje kogo się da. Anglików znam jeszcze więcej niż Amerykanów i totalnie mnie bawi, kiedy przyjeżdżają do Polski i przyznają, że tutaj mogą normalnie żyć, bez strachu, że ktoś ich oskarży o to, że krzywo na kogoś spojrzeli lub kogoś urazili. Mnie to bawi, bo w Polsce mamy względną równowagę w tym układzie, ale pewnie już niedługo. Chciałbym aby w naszym kraju nie wydarzyło się to co tam, tzn. abyśmy byli tolerancyjni, ale bez wpadania w nietolerancję dla normalności (jakkolwiek ją rozumiemy). W USA bycie białym, heteroseksualnym człowiekiem to jest już coś, za co trzeba przepraszać. Zły kierunek, mz.

Notabene spodobał mi się komentarz pewnej czarnoskórej publicystki (konserwatywnej) z USA, która powiedziała, iż ludzie w Ameryce mają tak otwarte głowy, że im mózgi powypadały ;-P

Mądrość? Eee... w moim przypadku jest jak w tym dowcipie: wiek przyszedł sam, bez mądrości ;-P. Ale obserwuję co się dzieje w USA, bo zawsze byłem mocno zainteresowany różnymi socjologicznymi tematami i siłą rzeczy obserwowanie społeczeństwa, które eksportuje wzorce na zewnątrz jest mocno interesujące ;-). Tam się wszystko już tak powaliło, że szkoda gadać. Zresztą znam...

@aka
„Problem zakochanych może być jeszcze większy” - dyskryminacja na tle rasowym! Wstydź się! 😉

@aka
„Problem zakochanych może być jeszcze większy” - dyskryminacja na tle rasowym! Wstydź się! 😉

To nie o to chodzi. Proszę zgłębić temat. Tak jak to pani opisała, tak właśnie próbują ti wytłumaczyć, ale jest też drugie dno, o którym się nie chce mówić, choć wszyscy o nim wiedzą.

To nie o to chodzi. Proszę zgłębić temat. Tak jak to pani opisała, tak właśnie próbują ti wytłumaczyć, ale jest też drugie dno, o którym się nie chce mówić, choć wszyscy o nim wiedzą.

Drugie dno, o którym nikt nie mówi, a wszyscy o tym wiedzą? Eeee, bez przesadyzmu ;)
Niektórym komentatorom się włączył moduł "hurr, durr, obrona białej rasy", bo z jakiegoś archaicznego i irracjonalnego powodu uznają odcień własnej różowawo-kremowej karnacji za cechę wartościującą człowieka i godną szczególnej ochrony.
To się właśnie nazywa rasizm. Dość często występujące, gołym okiem widoczne i właśnie o nim tu mówimy :)

Drugie dno, o którym nikt nie mówi, a wszyscy o tym wiedzą? Eeee, bez przesadyzmu ;)
Niektórym komentatorom się włączył moduł "hurr, durr, obrona białej rasy", bo z jakiegoś archaicznego i irracjonalnego powodu uznają odcień własnej różowawo-kremowej karnacji za cechę wartościującą człowieka i godną szczególnej ochrony.
To się właśnie nazywa rasizm. Dość często...

Zawsze jest druga strona medalu. Trzeba być ignorantem, żeby tego nie wiedzieć. W tym przypadku decyzja o castingu została podjęta świadomie, żeby wywołać kontrowersje i nagłośnić spektakl, i to kosztem zdrowia tej biednej aktorki, która te wszystkie szykany musi znosić.  Nikomu nie przeszkadza czarna Julia. Tylko pewien trend, który trwa od paru ładnych lat, ale nie chce mi się o tym dyskutować, bo pani jak, widać nie jest zainteresowana dyskusją. Proszę sobie uzmysłowić, że zawsze jest drugie dno, i że świat nie nie składa się tylko z czerni i bieli. Czasami warto zgłębić temat i nie wierzyć ślepo we wszystko, o czym krzyczą nagłówki gazet.

Zawsze jest druga strona medalu. Trzeba być ignorantem, żeby tego nie wiedzieć. W tym przypadku decyzja o castingu została podjęta świadomie, żeby wywołać kontrowersje i nagłośnić spektakl, i to kosztem zdrowia tej biednej aktorki, która te wszystkie szykany musi znosić.  Nikomu nie przeszkadza czarna Julia. Tylko pewien trend, który trwa od paru ładnych lat, ale nie chce...

co to za Julia, która z wygląd przypomina ziomka z getta

co to za Julia, która z wygląd przypomina ziomka z getta

@Gonzales Ruchomy
Gdyby komentatorom naprawdę zależało na dbałości o wizję autora, żeby sztuka została wystawiona dokładnie tak "jak Szekspir to sobie wyobrażał", to powinni się domagać, żeby postać Julii zagrał mężczyzna, a jednak tego nie robią...
Ciekawe dlaczego? ;)

@Gonzales Ruchomy
Gdyby komentatorom naprawdę zależało na dbałości o wizję autora, żeby sztuka została wystawiona dokładnie tak "jak Szekspir to sobie wyobrażał", to powinni się domagać, żeby postać Julii zagrał mężczyzna, a jednak tego nie robią...
Ciekawe dlaczego? ;)

A widzi pani. A nie domagają się, ponieważ tu nie o czarną Julię chodzi, ani nie o wyobrażenie oryginalnej wizji autora. Główne media jak zwykle rozdmuchały temat, nie zagłębiając się w szczegóły. Teraz mamy takie dziwne czasy, że jak widzom się film nie podoba, to twórca nie wini siebie za słabą jakość, tylko widownię. Tu w dużym uproszczeniu chodzi o zwykły szacunek. Do widza i do kina.

A widzi pani. A nie domagają się, ponieważ tu nie o czarną Julię chodzi, ani nie o wyobrażenie oryginalnej wizji autora. Główne media jak zwykle rozdmuchały temat, nie zagłębiając się w szczegóły. Teraz mamy takie dziwne czasy, że jak widzom się film nie podoba, to twórca nie wini siebie za słabą jakość, tylko widownię. Tu w dużym uproszczeniu chodzi o zwykły szacunek. Do...

Yhm. Tylko, że to jest sztuka. W teatrze. Która nie miała jeszcze premiery.
Oraz hejterów komentujących plakat z tegoż spektaklu. Którego nie mieli okazji obejrzeć. Bo się jeszcze nie odbył. Ale już wiedzą, że im się nie podoba. Gdyż ponieważ. I postanowili swoje święte oburzenie przekazać aktorce obsadzonej w głównej roli. A jak postanowili, tak zrobili.
To tyle jeśli chodzi o szczegóły tej sprawy ;)

Yhm. Tylko, że to jest sztuka. W teatrze. Która nie miała jeszcze premiery.
Oraz hejterów komentujących plakat z tegoż spektaklu. Którego nie mieli okazji obejrzeć. Bo się jeszcze nie odbył. Ale już wiedzą, że im się nie podoba. Gdyż ponieważ. I postanowili swoje święte oburzenie przekazać aktorce obsadzonej w głównej roli. A jak postanowili, tak zrobili.
To tyle jeśli...

,,ciemnoskorzy aktorzy moga grac role co najwyzej niewolnikow na plantacjach bawelny lub sluzacych u bialych panstwa" - po pierwsze: jeżeli akcja toczy się w takich czasach, w takiej mentalności, to tak; po drugie: istnieje wiele filmów, w których czarnoskórzy żyją zwyczajnie, normalnie, czy się czymś pozytywnym wyróżniają (np. są superbohaterami).

,,Ku Klux Klanu" - naprawdę ludzi o odmiennym zdaniu porównujesz do rasistów?

,,ciemnoskorzy aktorzy moga grac role co najwyzej niewolnikow na plantacjach bawelny lub sluzacych u bialych panstwa" - po pierwsze: jeżeli akcja toczy się w takich czasach, w takiej mentalności, to tak; po drugie: istnieje wiele filmów, w których czarnoskórzy żyją zwyczajnie, normalnie, czy się czymś pozytywnym wyróżniają (np. są superbohaterami).

,,Ku Klux Klanu" -...

No to teraz cytat z artykulu, ktorego chyba do konca nie przeczytales: "Są tam też przekleństwa i obraźliwe sformułowania, krytykujące jej wygląd. Aktorka wyłączyła możliwość dalszego dodawania komentarzy." Naprawde uwazasz, ze "ludzie o odmiennym zdaniu" maja prawo bezkarnie kogos krzywdzic i obrazac, bo nie podoba im sie ich kolor skory? Jesli to sa ci twoi "ludzie o odmiennym zdaniu", to tak, naprawde, porownuje ich do rasistow

No to teraz cytat z artykulu, ktorego chyba do konca nie przeczytales: "Są tam też przekleństwa i obraźliwe sformułowania, krytykujące jej wygląd. Aktorka wyłączyła możliwość dalszego dodawania komentarzy." Naprawde uwazasz, ze "ludzie o odmiennym zdaniu" maja prawo bezkarnie kogos krzywdzic i obrazac, bo nie podoba im sie ich kolor skory? Jesli to sa ci twoi "ludzie o...

A skąd wiesz, ile z tych komentarzy naprawdę było obraźliwych, a ile było tylko krytyką? Dzisiaj każdy negatywny komentarz związany z osobą o ciemnym kolorze skóry jest uznawany za mowę nienawiści itp.  

A skąd wiesz, ile z tych komentarzy naprawdę było obraźliwych, a ile było tylko krytyką? Dzisiaj każdy negatywny komentarz związany z osobą o ciemnym kolorze skóry jest uznawany za mowę nienawiści itp.  

@Jureq W Chacie kolor skóry ma znaczenie, a w R&J nie

@Jureq W Chacie kolor skóry ma znaczenie, a w R&J nie

@Aka wyjaśnij mi proszę, jakim cudem kolor skóry nie ma znaczenia w Romeo i Julii?
Robisz spektakl na podstawie pewnego działa sztuki osadzonego w pewnym kontekście kulturowym i ramach czasowych, więc jak?
Chyba, że oni robią fanfik Romea i Julii, bez odniesienia się do historii. To wtedy zgoda. 

@Aka wyjaśnij mi proszę, jakim cudem kolor skóry nie ma znaczenia w Romeo i Julii?
Robisz spektakl na podstawie pewnego działa sztuki osadzonego w pewnym kontekście kulturowym i ramach czasowych, więc jak?
Chyba, że oni robią fanfik Romea i Julii, bez odniesienia się do historii. To wtedy zgoda. 

Wiesz, że taka adaptacja byłaby zjedzona jako rasistowska? ;-P

Wiesz, że taka adaptacja byłaby zjedzona jako rasistowska? ;-P

@kiran Bo tak naprawdę jest to sztuka o tym jak ludzie   z powodu niemożliwości bycia z ukochana osobą odbierają sobie życie i jak jakiś nieszczęśliwy zbieg okoliczności może mieć na to wpływ. Nie wiem czy są jakieś badanie mówiące o wpływie zawartości melaniny w skórze na skłonności samobójcze.
To gdzie dzieje się akcja ma mniejsze znaczenie, gdzieś ją Szekspir musiał umieścić.  Takie problemy  zakochanych osób pochodzących z różnych skłóconych rodzin, grup politycznych, ras, krajów toczących ze sobą wojnę są podobne.

@kiran Bo tak naprawdę jest to sztuka o tym jak ludzie   z powodu niemożliwości bycia z ukochana osobą odbierają sobie życie i jak jakiś nieszczęśliwy zbieg okoliczności może mieć na to wpływ. Nie wiem czy są jakieś badanie mówiące o wpływie zawartości melaniny w skórze na skłonności samobójcze.
To gdzie dzieje się akcja ma mniejsze znaczenie, gdzieś ją Szekspir musiał...

@Aka Dzisiaj Szekspir nie próbowałby z dwiema mafijnymi rodzinami, ani nawet nie próbowałby ze związkami mieszanymi (to już mało kogo dziwi). Aby porazić odbiorców uczyniłby Julię córką amerykańskich konserwatystów a Romeo synem amerykańskich liberałów ;-). Ach, albo na odwrót. Dodatkowy smaczek: jej rodzice są ultraliberałami, więc oczekują, że biała córka wyjdzie za czarnoskórego chłopca ze slumsów, ale zakochuje się w synu bogatych konserwatystów ;-P

@Aka Dzisiaj Szekspir nie próbowałby z dwiema mafijnymi rodzinami, ani nawet nie próbowałby ze związkami mieszanymi (to już mało kogo dziwi). Aby porazić odbiorców uczyniłby Julię córką amerykańskich konserwatystów a Romeo synem amerykańskich liberałów ;-). Ach, albo na odwrót. Dodatkowy smaczek: jej rodzice są ultraliberałami, więc oczekują, że biała córka wyjdzie za...

@failsafedb Albo u nas dziewczyna z lewicy i  jakiś konfederata 😊

@failsafedb Albo u nas dziewczyna z lewicy i  jakiś konfederata 😊

@Aka Lub po prostu PIS i PO ;-P

@Aka Lub po prostu PIS i PO ;-P

@Aka no to nie "Romeo i Julia", ale Adam i Kasia. Co za problem zrobić coś swojego na tym jakże znanym motywie??? Powiedzmy w Harlemie w USA spotyka się chłopaczek z jednej z tych bogatych rodzin amerykańskich, co chodzi na Harvard, jakiś Simon, z jakąś czarnoskórą córką polityka liberalnego, Beyonce czy tam inną Rihanną. 
Ale taka sztuka nie odniosłaby ŻADNEGO sukcesu. No ciekawe dlaczego... 

@Aka no to nie "Romeo i Julia", ale Adam i Kasia. Co za problem zrobić coś swojego na tym jakże znanym motywie??? Powiedzmy w Harlemie w USA spotyka się chłopaczek z jednej z tych bogatych rodzin amerykańskich, co chodzi na Harvard, jakiś Simon, z jakąś czarnoskórą córką polityka liberalnego, Beyonce czy tam inną Rihanną. 
Ale taka sztuka nie odniosłaby ŻADNEGO sukcesu. No...

A co za problem po prostu nie oglądać na znak protestu. A swoją drogą jeżeli Szekspirowi nie przeszkadzali panowie grający role kobiet to czarnoskóra kobieta (jako kobieta) pewnie przeszkadzałaby jeszcze mniej w tej roli (byleby zakończenia nie zmienić)😀

A co za problem po prostu nie oglądać na znak protestu. A swoją drogą jeżeli Szekspirowi nie przeszkadzali panowie grający role kobiet to czarnoskóra kobieta (jako kobieta) pewnie przeszkadzałaby jeszcze mniej w tej roli (byleby zakończenia nie zmienić)😀

@aka że to niby do mnie? Ale co to ma wspólnego z tematem? 

@aka że to niby do mnie? Ale co to ma wspólnego z tematem? 

W "Chacie wuja Toma" niewolnikami byli także mieszańcy o białym kolorze skóry. Tak więc nie wydaje mi się, aby ktoś chciał w dzisiejszych czasach ekranizować tę powieść, może ewentualnie adaptować, mocno odbiegając od oryginału. :)

W "Chacie wuja Toma" niewolnikami byli także mieszańcy o białym kolorze skóry. Tak więc nie wydaje mi się, aby ktoś chciał w dzisiejszych czasach ekranizować tę powieść, może ewentualnie adaptować, mocno odbiegając od oryginału. :)