forum Oficjalne Aktualności
5 miejsc, w których warto by było kogoś zabić
Dobra lokalizacja potrafi sprzedać kryminał. O tym pewnie wie każdy czytelnik. Ale mało kto wie, że dobra lokalizacja potrafi kryminał napisać! W jaki sposób? Podam teraz za przykład moją „Farmę Lalek”. Nie dlatego, że zamierzam się nią chwalić (okej, trochę zamierzam), ale dlatego, że pisząc ją – sam to przeżywałem.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [58]
My tu gadu, gadu, a życie samo podsuwa pomysły:
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,21597256,ze-stawu-na-terenie-szpitala-psychiatrycznego-w-tworkach-wylowiono.html#Czolka3Img
Tytuł dyskusji niesmaczny. Nie interesuje mnie, że to taka konwencja (że to fikcja, że my się tak bawimy), mnie to po prostu nie bawi. Jasne wszystko może być zabawą - całe życie. Nie chodzi też o to, że akurat jestem po lekturze książki obozowej, ale łączenie promocji siebie i dość niskich lotów podprogowe zachęcanie do udziału w temacie, dyskusji i napędzania czytelników...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKryminał bez trupa to żadne wyzwanie. W kryminale nie chodzi o zwłoki, ale o zagadkę i o śledztwo. Jasne, najcięższe przestępstwa i najbrutalniejsze zajścia sprzedają się najlepiej, ale nie to jest sednem i miłośnik kryminałów, nie krwawej jatki, ale właśnie kryminałów, będzie równie zadowolony z czytania o porwaniu, kradzieży czy nawet tajemniczym znikaniu cukierków -...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika, jeśli chodzi Ci o kryminałki Chmielewskiej dla dzieci, pewnie masz na myśli cykl o przygodach rodzeństwa- Janeczki i Pawełka, którzy mieli upodobania do rozwiązywania zagadek (i super-psa, bez którego wiele rzeczy ciężko byłoby jakoś złożyć w całość). Tytuły to "Nawiedzony dom", "Skarby" itd (cykl nazywa się po prostu "Janeczka i Pawełek").
Caramel, Twojego...
@Beata-Chiara
W jednym się z Tobą nie zgodzę, offtopy są dobre, byleby były uporządkowane i nie zagłuszały głównego wątku - czasem są nawet od niego ciekawsze, bo przecież powstają często wtedy, kiedy coś, jakaś poboczna myśl nas zainteresuje i wciągnie bardziej, niż temat główny.
Owszem, są w takie O.T. . Może masz tutaj rację, jeśli wzbogacają główny temat dyskusji. Chodzi mi o te, które zbyt odbiegają od tematu dyskusji (zwykle wydziela się takie OffTopy do oddzielnego wątku). Ale to nie ta sytuacja co tutaj 😉.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Opinia o niesmacznym tytule to fakt - w sensie tak uważam.
Sztuką jest napisać kryminał, gdzie miejsce akcji, czas akcji, intryga nie są ważne, tylko co z tego wynosimy. Gdy dostajemy pytania o naturę człowieka, to wtedy jest ciekawe.
Chyba, że kryminały maja być czystą rozrywką.
Tak uważam i tyle, bo to moja opinia (tylko i aż), co nie znaczy, że pod wpływem argumentów...
Caramel, myślę że nie ma sensu przekonywać Cię do kryminałów, jeżeli już kilka przeczytałeś i stwierdziłeś, że to "nie Twoja bajka". Chodzi mi właśnie o to- czy nie lubisz, bo się zraziłeś, czy "z definicji" i można Ci coś polecić? (W tym drugim przypadku z chęcią poleciłabym Ci kilka pozycji "bez krwi i flaków", za to z interesującą fabułą- choćby "Nie gaś...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Beata-Chiara
Dzięki za chęć polecenia lektur (i jeden tytuł). Przeczytałem kilka kryminałów w życiu - Agatha Christie i Conan Doyle (jak widać, to było w młodości).
W książkach beletrystycznych, niezależnie od kostiumu, szukam frapujących ludzkich charakterów, niebanalnych wyborów życiowych, problemów egzystencjalnych (to brzmi trochę jak zapytanie kandydatki na Miss...
Rozumiem 😉. Agatha Christie nazywana jest "Królową Kryminału" i to jest klasyka- wypada znać (jeżeli ktoś lubi ten rodzaj literatury), ale nie każdy musi lubić.
Ja najbardziej cenię sobie grę na ludzkich emocjach, czyli może bardziej thillery niż kryminały? (Choć np niektóre powieści Joanny Chmielewskiej, wcale nie "wionące grozą", zawsze pozostaną w mojej pamięci i czasem...
Szpital dla gruźlików w Wolicy za Kaliszem, na odludziu, w lesie. Nie wiem, czy jest tam nadal, może zamieniono go w jakieś spa.
Popieram wsie i miasteczka w Łódzkiem, choć myślę, że i inne rejony Polski też by się sprawdziły.
W sumie "kupuję" każde miejsce, bo wierzę, że uda się Panu stworzyć tam odpowiedni dla kryminału klimat. Przeczytałam te, które Pan już napisał i...
Mnie przychodzi na myśl warszawska Praga, czy każda dzielnica innego miasta mająca opinię "nienajlepszej" (choć akurat w przypadku Pragi powoli to się zmienia).
Kolejne miejsce- teatr albo kino zamknięte "po godzinach", ale to już bywało wykorzystywane (szczególnie w filmie).
Oczywiście las- czy to zwykły, podmiejski, czy też mający jakąś specjalną historię- choć i tutaj...
Tylko proszę bez demonizowania Pragi!
Blokowisko to niezłe miejsce. A najlepiej jeszcze takie bloki z przejściowymi piwnicami.
Co do szpitali to mam gęsią skórkę, gdy wspominam szpital MSW w Złocieńcu, nad jeziorem Kańsko. Samotny szpital w środku lasu, nad dzikim jeziorem. Schowałem się tam, gdy w czasie wycieczki rowerowej złapała mnie burza. Od razu sobie pomyślałem,...
Nie chodziło mi o demonizowanie Pragi (sama mam z tą dzielnicą dużo wspólnego, swojego czasu tam też mieszkałam, a mój mężczyzna z Pragi pochodzi 🙂). Po prostu np weźmy Brzeską czy Inżynierską- wymarzone klimaty na jakąś kryminalną aferę... (Swoją drogą byłam przy tym, jak na Kijowskiej znaleziono zwłoki bezdomnego mężczyzny- znaleziono go starym magazynku przy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ja mieszkałem krótko przy pl. Hallera. Tak, na Pradze jest jeszcze sporo starych kamienic, które tworzą niesamowity klimat.
Miłego dnia!:)
mogę Wam zaproponować wiele miejsc w jednym wyrazie: BIESZCZADY... każda wieś, każde miasteczko. Zacisza Połonin, leśna granica państwa... eh ileż tu zbrodni... pozdrawiam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSzczerze, to bardziej niż wieś łódzka rozwalają mnie po pegieerowskie osiedla na Pomorzu. Jest szary listopadowy dzień. Jedziesz jakąś zapomnianą, wojewódzką drogą, wzdłuż której ciągnie się jakiś na wpół rozwalony mur, który w pewnym momencie się urywa. Wtedy dostrzegasz samotny blok dwu- trzy- piętrowy, który stoi samotnie w polu. Do niego prowadzi jakaś dziurawa,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZ racji tego, że moja babcia była księgową w czasach funkcjonowania pegeerów, moj tato wychowywał się właśnie w takich blokach. Czesto wracamy w jego rodzinne strony i odwiedzamy miejsca jak te, które opisałeś. Szczerze mówiąc te popeegerowskie bloki,osiedla i wioski są dla mnie ulokowane jakby gdzieś na końcu świata, a świat o nich zapomniał. Dodatkowo ma się wrażenie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejŚwietne. Faktycznie, tak tam jest. Ale Pomorze (za wyjątkiem Gdańska) odwiedzam bardzo rzadko. Zapomniałem o tych krajobrazach. Do tego tam jest świetny kontrast pomiędzy właśnie ośrodkami, które Pan opisał, a leżącymi kilkanaście kilometrów dalej luksusowymi ośrodkami wczasowymi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWitam serdecznie. Ja zaproponuje budynek szkolny lub boisko szkolne...nauczyciel - uczen a moze nauczyciel - nauczyciel....?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSzkoła jest ważnym miejscem w nadchodzącym moim "Zombim". Poza tym ma Pani oczywiście rację. Szkoła to fantastyczne miejsce dla kryminału.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZ checia przeczytam ta ksiazke...obserwuje srodowisko szkolne juz od kilku lat, wczesniej od strony uczniowskiej ławki teraz nauczycielskiego biurka...:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postChory pomysł. Chora dyskusja. I to są moje jedyne zdania dotyczące tematu i nie zamierzam odpowiadać ani uczestniczyć w tej dyskusji. Natomiast Szanownemu Autorowi proponuję kolejne tematy: jak poćwiartować człowieka, jak wydostać mózg z trupa, żeby nie uszkodzić czaszki... itd, itp. Jak już iść, to po całości. Przepraszam, żenada. I tylko smutno, że niektórzy moi Znajomi...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejDobry wieczór Panu. Zdaję sobie sprawę, że można oburzać się na taki temat, ale chyba trochę zbyt dosłownie podszedł Pan do tego... Chodzi przecież o literaturę kryminalną, nie każdy musi ją lubić, ale morderstwo jest tam czymś niezbędnym, toteż autor podrzucił tylko kilka pomysłów na oryginalny pomysł NA KSIĄŻKĘ, reprezentującą ten gatunek. Nikt w końcu nie namawia nikogo...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mało problematyczne zagadnienia
- " jak poćwiartować człowieka" - jak każdego innego dużego ssaka jedyny problem może sprawić podział tułowia ale odrobina zgłębienia tematu rozbioru półtusz wieprzowych podpowiada co i jak
-"jak wydostać mózg z trupa, żeby nie uszkodzić czaszki" - tak jak Egipcjanie, przez nos.
A na poważnie - szokujące jest że ktokolwiek w tekście...
Aż strach w takim razie pomyśleć jakie oburzenie mógłby wywołać tekst dotyczący pomysłów na książkę erotyczną :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDziwny głos. Nie sądzę, by erotyka była czymś bardziej oburzającym niż przemoc i zabójstwa. Na marginesie- po co czytać erotyczne książki, wszak każdy może się tym zająć w świecie rzeczywistym. Podążać tropem zabójcy, to już jednak nie bardzo...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postIdąc tym tropem, po co czytać o tańcu, o szydełkowaniu, o spacerach z psem, kotem, chomikiem... Po co w ogóle czytać jeśli można się tym zając w realu;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZbędna trywializacja zagadnienia. Czy rzeczywiście o spacerach z psem i chomikiem czyta się z wielkim zainteresowaniem? Pozazdrościć samozaparcia. Napisałem o intrydze kryminalnej i zabójcach. W realu chyba niewielu z nas ma z nimi do czynienia nieprawdaż?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Moja wypowiedź była trywialna i taka miała być, bardzo się cieszę, ze zauważyłeś;D
A o spacerze z psem albo i bez niego można pisać bajecznie ciekawie, ba, podczas tegoż spaceru niejedno może się przytrafić, także rzeczone morderstwo.
Ilu ludzi tyleż upodobań. I nie to fajne co jest fajne, tylko to co się komu podoba;D
Takowych wciągających opisów wędrujących i defekujących się niejako przy okazji zwierzaków nie znam. Ale może i zbyt mało czytałem powieści kynologicznych :) A poza tym pozdrawiam :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Wszystko przed Tobą, trzymam kciuki;D
Pozdrawiam również:)
Wieś,lubię kryminały.Które się toczą na wsi.
Od siebie bym dodał,też pięć:
-Ogród Zoologiczny
-Dom Dziecka
-Muzeum Wojska Polskiego
-Cyrk
-Wydawnictwo Literackie.
W ogrodzie zoologicznym już było: Wioska morderców. Cyrk, z elementami boksu mamy u Nesbo Człowiek - Nietoperz, a muzeum nie kojarzę. Dom dziecka to dość makabryczny pomysł, choć już u Agaty Christie dzieci padały ofiarami zbrodni: Wigilia Wszystkich Świętych
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKiedyś czytałem,taki kryminał.Niestety nie pamiętam tytułu :-( akcja toczyła się w Anglii.Tam,było właśnie takie zdarzenie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post