Czytamy w weekend


Za tydzień o tej porze wszystko już będzie gotowe i zapięte na ostatni guzik: choinka, prezenty, świąteczna kolacja, terminarz spotkań z rodziną. Ale póki co jeszcze jest czas, żeby sobie w spokoju poczytać w weekend, odsuwając na bok te wszystkie niezałatwione rzeczy. W jakie książki w ten weekend uciekacie przed obowiązkami?
Zobacz pełną treśćLista wypowiedzi [136]




Na pewno skończyć Planeta wygnania
oraz pożegnać się na jakiś czas ze Scadrialem kończąc Żałobne opaski






Mroczne szaleństwo
Kończę.
Zapiski na pudełku od zapałek
Jak na razie bardzo mi się podoba!
Sedno rzeczy
Sōseki Natsume zdobył moje serce książką Wrota, a dzisiaj właśnie przyszło do mnie jego
Światło i mrok. :) "Sedna rzeczy" jeszcze nie czytałam, ale też się na nie czaję. Jak Ci się podoba? ;)
Nie jestem jeszcze nawet w połowie ale... myślę, że będę zadowolona, bo książka wydaje się lepsza od adaptacji, którą zresztą bardzo lubię ;) Kojarzysz może ,,Aoi Bungaku"?
Akcja idzie tutaj powoli, ale ma to swój urok, ach no i do tego ten "sekret" Sensei'a, który autentycznie "wciąga". Jednakże, ta książka jest jednocześnie wymagająca, potrzeba do niej nieco...
Kojarzyć kojarzę, ale nie oglądałam jeszcze.
We "Wrotach" też jest przedstawiony w bardzo interesujący sposób sekret pary głównych bohaterów - ciekawa jestem, czy podobnie jak w "Sednie rzeczy". ;) Ale rzeczywiście, potrzeba sporo skupienia i cierpliwości, bo styl Autora jest dość ciężki, przynajmniej dla mnie - co nie zmienia faktu, że jak przeczytałam "Wrota", to...

Zapraszamy do dyskusji.
Użytkownicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post