rozwiń zwiń

Dorota Masłowska w „Poranniku Książkowym”

LubimyCzytać LubimyCzytać
13.10.2021

„Porannik książkowy” to cykl spotkań organizowany przez Bibliotekę Raczyńskich, w którym poruszane są tematy dotyczące Polek, historii, ekologii i recept na stres; to również okazja do rozmów o dzieciach, zdrowiu, a nawet o serialach. Gośćmi spotkań są autorzy i autorki powieści, biografii i książek popularnonaukowych. Rozmowy transmitowane są online za pośrednictwem platformy Youtube. Bohaterką ostatniego odcinka była pisarka Dorota Masłowska.

Dorota Masłowska w „Poranniku Książkowym”

Dorota Masłowska począwszy od debiutu „Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną” budzi emocje. Przez jednych nierozumiana za dość śmiałe poczynanie sobie z językiem, mająca też wiernych fanów, na pewno rozpoznawalna. Zapytana o to na spotkaniu w Bibliotece Raczyńskich przyznała, że popularność i poczytność to kategorie, w jakich nie chciałaby być rozpatrywana. Wszystko, co pisze, rozgrywa się w języku, często kosztem symbolicznej tylko fabuły, spodziewa się więc, że tworząc rzeczy trudne i wymagające skupienia, będzie coraz mniej czytana. „Chciałabym robić rzeczy, które ludziom mieszają w głowach i sprawiają, że czują się oni inaczej niż zazwyczaj i kręci im się w głowie” – tłumaczyła w rozmowie z Lilianą Skibińską-Szłapką. Jednych więc wabi buzującym stylem wziętym wprost z ulicy i pozorną anarchią, innych odstręcza szorstkością i wulgarnymi słowami, zza których wyłania się bezczelny i brzydki obraz rzeczywistości. Po co to robi, po co drażni się z czytelnikiem? W rozmowie z cyklu „Porannik książkowy” poznaliśmy odpowiedź: chodzi o „drażnienie ośrodka poczucia oczywistości językowej, który być może nie istnieje, ale mimo to jest w ludziach bardzo silny”.

Dorota Masłowska na tle bloków

Skoro o ludziach mowa, nasuwa się pytanie, czy naprawdę tacy jesteśmy: okropni jak np. bohaterowie „Innych ludzi”, czy takimi nas autorka widzi? I tu okazało się, że główną winowajczynią jest znów polszczyzna. „Tym tropem wiedzie mnie sam język polski. Bo mnie fascynuje język, jako żywy twór w ciągłym użytkowaniu, a więc w ciągłej zmianie, ale jednocześnie, który jest trochę jak ziemia, czyli zawiera substancje i szczątki wszystkiego, co tu kiedykolwiek było, więc ma w sobie też czas i ma w sobie historię, i że odbijają się w nim przeróżne przemiany, które przechodzimy jako społeczeństwo i różne konflikty. To ten język tak krzyczy” - przyznała Masłowska z właściwą sobie przekorą. Dlaczego tak upodobała sobie właśnie to tworzywo i za co wysoko ceni język polski? Warto posłuchać całej rozmowy.

Na YouTube Biblioteki Raczyńskich jest nie tylko ostatnie spotkanie w ramach wspomnianego cyklu. W playliście „Porannik książkowy” znajdziecie m.in. rozmowę z Joanną Bator o kilku pokoleniach Polek, za którymi wloką się traumy - to dla wielbicieli wielkich narracji. Szukających optymizmu odsyłamy do rozmowy z Urszulą Dąbrowską, autorką książki „Życie towarzyskie mózgu” - to spora dawka wiedzy naukowej i jednocześnie inspiracji, by odnowić naderwane przez pandemię więzi. Znajdziecie też opowieści o Agnieszce Osieckiej (spotkanie z Zofią Turowską), nieco eko i lifestyle'u („Pasieka dredziarza” Ewy i Pawła Piątków) oraz tematy herstoryczne, dawne i współczesne (Katarzyna Dworaczyk, Natalia Fiedorczuk). 

Biblioteka Raczyńskich oferuje na swoim kanale YouTube o wiele więcej. Spotkania z blogerami, podcasty, spektakle, słuchowiska, wykłady i filmy dla dzieci - różnorodność w sam raz na nadchodzące długie, jesienne wieczory. By tego wszystkiego nie przegapić, kliknijcie - subskrybuj.

„Porannik książkowy” dofinansowano ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. 

Więcej informacji na stronach internetowych Biblioteki Raczyńskich.

Artykuł sponsorowany


komentarze [2]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Redo 13.10.2021 11:24
Czytelnik

Super, bardzo lubię Dorotę Masłowską i ciekawi mnie ona i jej analizy więc cieszę się z tego tekstu, filmu i wywiadu, dziękuję! Przy okazji te pytania to chyba odpowiedź na wątpliwości co do Masłowskiej które wyrażała moja mama, która próbowała czytać "Innych ludzi", ale stwierdziła że to nie dla niej, chyba właśnie przez ten język i wulgaryzmy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 13.10.2021 11:01
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post