-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Cytaty z tagiem "włochy" [54]
[ + Dodaj cytat]Narkotyki przemycali do Stanów Zjednoczonych, gdzie ich dystrybucją zajmowała się miejscowa mafia włoska. (...) Jeden zainwestowany dolar przynosił 1600 procent zysku! Pieniędzy zza Atlantyku napływało tyle, że bossowie Cosa Nostra nawet ich nie liczyli, po prostu je ważyli.
Wiesz, Miła, dlaczego mi tu [we Włoszech] smutno? Nikt nie zrozumie i nie uwierzy. Ludzie inni i serca także. A najczęściej ich w ogóle brak. Bardzo bym chciała przyjechać do Was, do Ciebie, ogrzać się. Już zupełnie zmroziły mnie ich uśmiechy. Anna German
Oczywiście, że Polska pozbawiona ziem wschodnich przestaje być nawet aspirantem do narodu historycznego, jakim są w Europie Anglicy, Niemcy, Francuzi, Rosjanie, Żydzi, Włosi i Hiszpanie, staje się materiałem etnograficznym, staje się "narodowością" poszukująca dla siebie jakiegoś twardszego oparcia o większy, przez kogoś innego rządzony organizm polityczny.
[...]Brunetti z powrotem skupił wzrok na "Gazzettino" i nowinach, w których nie było nic nowego. Nastoletni kierowca stracił panowanie nad samochodem swojego taty o drugiej w nocy i rozpędzony wbił się w platan; staruszka została okradziona z emerytury przez człowieka podającego się za inkasenta przedsiębiorstwa energetycznego; mrożone mięso w dużym supermarkecie było pełne robactwa".
tętno z piosenek. Miłość nam zawisła
na włosku. Włochy są za Wisłą, żadna
z nich Italia. Obok zdycha Śródmieście,
tli się Ochota, dogorywa Wola.
Do Sieny przyjechałem z Neapolu i z Neapolu przywiozłem skłonność do pizzy. Jest to potrawa znakomicie podkładająca się pod wino. Z grubsza biorąc, pizza jest plackiem, na który nałożono pokrajane pomidory, cebulę, fileciki anchois, czarne oliwki. Rodzajów jest mnóstwo, od wymyślnej capriziosy do popularnej, wypiekanej na ogromnych blachach i sprzedawanej na porcje.
Zjadłem dwie takie porcje i zamawiam trzecią. Właścicielka trattorii jest wyraźnie wzruszona. Mówi, że jestem gentile. Potem pyta o narodowość i dowiedziawszy się, że jestem Polacco, woła z niekłamanym entuzjazmem: bravo! Wzywa też na świadka tego historycznego zdarzenia zaspanego męża i grubą córkę. Wszyscy oni stwierdzają, że Polacy są motto gentili e intelligenti. Jeszcze chwila, a będę musiał zatańczyć zbójnickiego i zaśpiewać arię z kurantem". Niespodziewanie właścicielka zadaje mi pytanie, czy w Polsce są rozwody. Łżę, że nie ma, i teraz zalewa mnie z głową fala zachwytów.
W pewnym momencie jeden z piekarzy, mężczyzna może trzydziestoletni, zaczął obracać w powietrzu surowym plackiem pizzy z przesadną wirtuozerią, uśmiechając się przy tym do Lili, która patrzyła na niego z podziwem.
– Przestań – Rino przywołał ją do porządku.
– Nic nie robię – odparła Lila i odwróciła wzrok.
Ale krótko potem sytuacja się zaostrzyła. Pasquale z uśmiechem na twarzy zauważył, że ten mężczyzna – który nam, dziewczętom, wydawał się już leciwy, miał obrączkę na palcu i pewnie kilkoro dzieci – posłał Lili po kryjomu całusa ręką. Od razu obróciliśmy się w jego kierunku, ale niczego nie zauważyliśmy, ot, wykonuje swoją pracę i tyle.
<Żyje! Odnaleziony cudem w górskiej przepaści po upadku z 40 metrów. Zbierał grzyby kiedy doszło do wypadku.>
<Śmierć przy zbieraniu grzybów. Nie przyszedł do domu o umówionej porze, znaleziono zwłoki.>
Powyższe nagłówki gazet stanowią krótkie i dobitne podsumowanie działań, których podejmować się muszą każdej jesieni w północnych Włoszech górskie służby ratownicze.
Jak każdemu Włochowi wiadomo, Południe to po prostu kolonia uprzemysłowionej Północy.
Wenecja pławi się w chwale sławy i nie zwraca większej uwagi na to, że tu czy tam coś popada w ruinę (...) Poczekaj do wieczora. Wtedy nie będziesz aż tak rozczarowana. Wenecja wymaga bardziej przytłumionego światła. Zadziwi cię przemiana.