-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "szkola" [433]
[ + Dodaj cytat]Im dłużej studiowałam, tym częściej odnosiłam wrażenie, że przy wejściu na salę wykładową powinny stać kosze z poduszkami. Chociaż przy połowie sal, a na pewno przy tej konkretnej, gdzie monotonny głos wykładowcy wprowadzał mnie w stan mentalnej drzemki i docierało do mnie co trzecie słowo. Piątek z rana to zła pora na nudne wykłady.
Dla moich przyjaciół studia były przygodą. Dla mnie były ucieczką i chciałam uciekać tak długo, jak tylko się da. Aż braknie mi tchu i opadnę z sił.
Kiedy tu przybyłyśmy, Taryn i ja tuliłyśmy się do Vivi w jej wielkim łożu, rozmawiałyśmy bez ustanku o tym, co pamiętałyśmy z domu. Gadałyśmy o tym, jak mama przypaliła zupę, i o tym, jak tatuś przyrządzał prażoną kukurydzę. Wspominałyśmy sąsiadów i jak pachniał dom, jak było szkole, wspominałyśmy wakacje, smak lukru na urodzinowym torcie. Rozmawiałyśmy o oglądanych w telewizji serialach, przypominałyśmy sobie dzieje ich bohaterów i powtarzałyśmy dialogi, a mimo to wszystkie wspomnienia zatarły się, a ich miejsce zajęły twory naszych wyobraźni.
Teraz nie ma już żadnego przytulania się w łóżku ani wspominania. Mamy nowe wspomnienia, które są stąd, a tym Vivi interesuje się tylko pobieżnie.
- To taka metafora na wszystkie doświadczenia związane ze szkołą - powiedział Jerome. - Każde pokolenie dręczy następne, zamieniając je w żywe trupy.
- Chodź - rzekł, zarzucając szatą, i skinął na chłopca, by podążył za nim. - Musimy porozmawiać.
- Ale co ze szkołą?
- Zacznijmy od tego, że nie musisz do niej uczęszczać. Celem istnienia tejże struktury jest zapewnienie opieki i zajęcia osobnikom bez przyszłości, aż osiągną odpowiedni wiek i podejmą pracę na rzecz Protektoratu.
Możesz mieć dwadzieścia pięć lat i myśleć, że pozjadałaś wszystkie rozumy, ale ja mam czterdzieści trzy i chce Ci powiedzieć, że życie to nieustanna powtórka z liceum.
The key to controlling your class, is figuring out what each kid wants or needs and giving it to them. But at the same time, letting them know, depending on the choices they make, you have the power to take it away. For some kids it’s grades – that’s easy. For others it’s attention or approval – knowing that you give a shit, that you’re watching them. For others, it’s being a listener, an authority figure who’s safe, someone they know they can go to if they’ve really fucked up. And some of them will.
These kids aren’t us; they’ll never be us. (…) They’ve never known a world without the internet. Email. Test messaging. Social media. Likes and views are king, bullying dickheads are inescapable, and genuine social interaction can be almost completely avoided. It makes them really fucking smart technologically and really fucking stupid emotionally.
- Ani przez sekundę nie uwierzyłam w twoje kłamstwo - kontynuowała. - Jesteś stale najeżona. Uważasz, że się nie podobasz i nie budzisz sympatii, więc roztaczasz wokół siebie aurę osoby, której nie zależy na tym, co inni o tobie myślą. Spotykałam podobne okazy. Mogłabym się założyć, że w szkole chłopcy się nad tobą znęcali. A znęcali się, ponieważ nie jesteś taka jak inne. I nie chcesz dostosowywać się do reszty.
- Bob Dylan... wiecie kim był Bob Dylan? - Eliza zaśmiała się razem z resztą sali. - Dzięki Bogu. Mam teorię, że jeśli nadejdzie kiedyś dzień, w którym muzyka uczniów i nauczycieli nie będzie miała żadnych wspólnych dźwięków, cały system edukacji upadnie. -