-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel16
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik267
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "straszne" [10]
[ + Dodaj cytat]Nagle... wśród ciszy... z łoskotem trzasnęło wieko trumny: podniosła się martwica. Była jeszcze straszniejsza niż pierwej. Jej zęby kłapały raz w raz, wargi drgały kurczowo. Z dzikim skowytem jęła wyrzucać zaklęcia. Wicher zerwał się w cerkwi, pospadały na ziemię obrazy, posypały się z góry na dół szyby. Drzwi wyrwało z zawiasów i nieprzejrzana chmara straszydeł poczwarnych wpadła do świątyni Pańskiej. Przeraźliwy szum ich skrzydeł i chrobotanie pazurów wypełniło cerkiew.
Ciężko dysząc, ruszyliśmy z powrotem na szczyt wzniesienia, kiedy niebo przeszyła długa błyskawica. Odwróciłem się i w jej blaski ujrzałam potwora. Biegł daleko za nami, ale szybko się zbliżał, pomagając sobie jęzorami, które wbijał w błoto niczym pająk odnóża.
Malik odwrócił się gwałtownie i rzucił biegiem przed siebie. Słyszał świszczący oddech goniącej go istoty i jej ciężkie stąpanie, coraz bliżej i bliżej... W pewnym momencie potknął się o własne nogi. Upadł. Nim zdążył jakkolwiek zareagować, poczuł, że jedna para szczypiec zaciska się boleśnie na jego głowie, unosząc go do góry. Wydał z siebie pełen przerażenia okrzyk, a moment później drugie szczypce chwyciły go w połowie nóg. Mężczyzna zaczął szamotać się gwałtownie, co chyba tylko rozwścieczyło potwora, który wydał z siebie kolejny ryk. Malik usłyszał donośny chrzęst swojego własnego, pękającego kręgosłupa, gdy bestia z impetem wygięła jego ciało do tyłu, niemalże łamiąc go na pół...
W małym pokoju i śmierć jest bliżej nas, a więc nie ma w niej nic strasznego.
Czy to nie dziwne, że najpiękniejsze rzeczy mogą jednocześnie przywoływać cudowne i straszne wspomnienia?
Strasznie być sam na sam ze swymi myślami, kiedy nagle uzyskują one własne, niezależne życie, napadają bez litości i długimi kopiami atakują obezwładnioną świadomość!
W szczęściu zapominamy, że na świecie zdarzają się straszne rzeczy.
Wcale nie jest takie straszne, kiedy ma się przy sobie dorosłego, który nie mówi przez cały czas, co należy robić.