-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Cytaty z tagiem "samotnosc" [2 744]
[ + Dodaj cytat]Czasem płaczę nad samotnością i pięknem odległych gwiazd.
To takie straszne uczucie - być samemu. Nawet jeszcze gorsze od czkawki, bo tę można zalać wodą i zniknie. A samotność, choćbyś ją zalewała całymi wiadrami łez, nie sposób ugasić.
W chwilach przytomności nigdy przed nikim nie odsłoniłby swego wnętrza. Jednak ona wiedziała, może lepiej niż ktokolwiek inny, jak to jest żyć w całkowitej samotności, tęsknić za więzią z innym człowiekiem.
Rozumiała też głębię otchłani, w którą spychała go ta samotność.
Kiedy jest się odciętym od świata, każdy dzień staje się dokładnie taki sam jak poprzedni. Ta jednostajność wyżera ci duszę, aż zmieniasz się w oddychającą, harującą, konsumującą rzecz, która budzi się ze słońcem i zasypia wraz z zapadnięciem ciemności. Pustka pogłębia się z każdym wlekącym się dniem, a ty stajesz się coraz bardziej niewidzialny i nieistotny.
Z Seulu Pjongjang wygląda jak wiszący nad Półwyspem złowieszczy cień, oddalony o dwieście kilometrów, tak bliski, ale niedający się dotknąć. Po dekadach takiej tęsknoty w narodzie budzi się rozgoryczenie. Ludzie wciąż rozpamiętują stratę, jak nieuleczalną chorobę, nieusuwalny zawód i ból. Mogą się tylko zastanawiać, co się stało z życiem, które mieli razem prowadzić.Dla tych z nas wychowanych przez matki i ojców, którzy doświadczyli takiej traumy na własnej skórze, przerwanie tego rozpamiętywania jest niemożliwe.
Samotność sprawia, że człowiekowi odbija. Farbuje włosy z blond na czarno, przechodzi na dietę, odsysa sobie tu, wpuszcza gdzie indziej, znajduje kogoś na boku.
Samotny człowiek potrafi wyłowić z tłumu druga samotną duszę. Rozpoznaje ją po pustym spojrzeniu, powłóczystych krokach i grymasie na twarzy, który jest wymuszonym uśmiechem.
Samotni ludzie niosą na dłoni pokiereszowane serca.
-Jesteśmy tu-szepnęłem do siebie-jesteśmy tu naprawdę.Pomyślałem że może już nigdy nie zobaczę reszty ludzi.Że umrę tu samotnie i nikt się nigdy nie dowie,co widziałem.Ale to nie zmieniło faktu,że te rzeczy widziałem.Żyłem,widziałem, i byłem tu naprawdę.
Czasem coś mówimy i odpowiada nam cisza. Albo echo. Jakby krzyk ze środka. I to jest prawdziwa samotność. Ale to się zdarza tylko wtedy, kiedy nie słuchamy wystarczająco uważnie. I oznacza, że nie jesteśmy jeszcze gotowi, żeby słyszeć. Bo za każdym razem, gdy się odzywamy, coś nam odpowiada. Mówi do nas świat.
Nie ma dotkliwszej samotności niż w niefortunnie wybranym związku, nie ma boleśniejszej samotności niż z kimś, kto miał być lekiem na samotność, a mnoży samotność.