-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński34
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać409
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Cytaty z tagiem "psychiatria" [44]
[ + Dodaj cytat]Psychiatra powiedziałby, że kolekcjonowanie lalek jest u Ruth tożsame z niespełnionym pragnieniem posiadania dzieci. Ruth, choć nie bardzo popierała psychiatrów, pewnie by się zgodziła. W każdym razie do pewnego stopnia. "Wszystko jedno, jaka jest przyczyna, ale dają mi dużo szczęścia - rzekłaby, gdyby ktoś zwrócił jej uwagę na opinię psychiatry w tej sprawie. - I wierzę, że szczęście to przeciwieństwo smutku, goryczy i nienawiści: szczęścia nie należy badać, jak długo się da".
Multiple personality was ending the rule of reason and so of course this phenomenon became the focus of the defender of reason: psychiatrists.
The autonomy of fantasy is the soul's last refuge of dignity, its guarantor against all opressions; it alone we can take with us into the barracks behind the barbed wire. If we are willing to accept internal controls upon the imagination, we will have succumbed already in soul to the same authoritarianism that dominate the body politic. The connection between submission to external controls is subtle, but is real. Transcendental meditation systems, Skinnerian ideas of control, and Siberia are closer to one another than we may realize, and they come closer to each of us when we neglect the importance of freedom and dignity of fantasy.
Być psychiatrą wojskowym i nie mieć brody do mierzwienia - to musi być straszne. Biedacy, dziesięć lat ćwiczą w szkole mierzwienie brody i "hmmkanie", a tu im - ciach! - zabierają brodę i koniec.
Weiss gra dzisiaj pana psychiatrę, od razu widać. Fartuch czyściutki, wykrochmalony, okulary wyświecone tak, że ledwo widać mu oczy. Ręce złożone, podwinięte palce opiera na blacie biurka. Do tego przywdział swój najlepszy uśmiech: spokój, miłość bliźniego, wszyscy-ludzie-są-braćmi-życie-jest-parszywe-ale-wspólnie-jakoś-damy-sobie-radę.
Badanie pacjentów z osobowością wieloraką mówi nam coś na temat kontroli nad umysłem i ciałem. Sądzę, że ludzie z osobowością wieloraką stanowią w rzeczywistości jeden z tych eksperymentów natury, które powiedzą nam coś więcej o nas samych...
Chodząc ulicami Paryża, Georges spotykał czasem któregoś ze swoich uleczonych pacjentów. (…) Mowa ich nie różniła się od mowy pierwszego lepszego przechodnia. Handlowali albo siedzieli w jakimś okienku. W najlepszym razie stali przy maszynie. Kiedy nazywał ich jeszcze swymi przyjaciółmi i gośćmi, zadręczali się jakąś ogromną winą, którą ponosili za wszystkich, może swoją małością, będącą w śmiesznej dysproporcji z wielkością zwyczajnych ludzi, zdobywaniem świata, śmiercią, którą teraz nagle uważali znowu za zjawisko normalne. Ich zagadki wygasły, dawniej żyli dla zagadek, obecnie żyli dla wszystkiego, co dawno zostało rozwiązane.
Od samych swych narodzin psychiatria była dziwacznym i krnąbrnym dzieckiem: raczej pasierbem niż synem medycyny.
Jeszcze lepsze było to, że psychoanaliza przypisywała psychiatrom ważną i aktywną rolę w procesie terapii. Niczym szamani odczytujący omeny, psychiatrzy interpretowali emocjonalne doświadczenia swoich pacjentów i wykorzystywali swój intelekt oraz kreatywność, by formułować skomplikowane diagnozy i wprowadzać złożone terapie. W miejscu bezradnych opiekunów szaleńców pojawili się doradcy ludzi zamożnych, wykształconych i wpływowych. Nie byli już alienistami. Stali się analitykami.
Do roku 1955 większość psychoanalityków zdążyła już dojść do wniosku, że wszystkie rodzaje chorób psychicznych – w tym nerwice i psychozy – są manifestacją wewnętrznych konfliktów psychicznych. Pycha amerykańskiego ruchu psychoanalitycznego nie zatrzymała się jednak w tym punkcie. Gdyby w tamtej chwili ruch psychoanalityczny znalazł się na własnej terapeutycznej kozetce, natychmiast zdiagnozowano by u niego wszystkie objawy manii: ekstrawaganckie zachowanie, urojenia wielkościowe oraz irracjonalną wiarę we własną moc zmieniania świata.