-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński26
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Cytaty z tagiem "powietrze" [102]
[ + Dodaj cytat]Muzyka unosiła się w powietrzu, którym oddychałyśmy i może dlatego - zwłaszcza muzyka klasyczna - stała się moją pasją, która trwa do dziś.
Kiedy boimy się, że umrze ktoś bliski, oczekiwanie ciągnie się bez końca. W powietrzu roi się od demonów. Anioły zmagają się z nimi co sił, ale czasem ponoszą klęskę - prawdę mówiąc, przegrywają dość często.
Czasami brak mi powietrza
i wiem wtedy, że na chwilę o mnie zapomniałaś.
Pieniądze są jak powietrze czy miłość - nieważne, jeśli ma się ich dosyć, ale rozpaczliwie ważne, gdy ich brakuje.
Choroba przychodzi nagle i niespodziewanie. Nie od razu wiesz, jaką ma barwę i jak smakuje. Powie o tym czas, który mierzy i analizuje jej skutki. Często jest tak szybka, że zalewa nas jak wysoka fala, pokrywa całkowicie, dusi niemalże. Udaje nam się jednak zaczerpnąć powietrza, napełnić płuca, a potem znowu znajdujemy się z głową zanurzoną w czymś, co nas dusi i nie pozwala myśleć. Wszędzie panuje atmosfera silnego, bezgranicznego bólu. Później nachodzi nas ochota, by ją ukryć, traktujemy ją jak swego rodzaju wstyd, sądzimy, że nie będziemy już mogli należeć do wspólnoty, w której żyjemy, bo to tak, jakby wszyscy wiedzieli, że ją mamy i patrzyli na nas innymi już oczami.
Myślimy, że powietrze jest przejrzyste, a nagle odkrywamy, że nie da się go przeniknąć.
Każdy wie, że ludzkie ciało jest miniaturową wersją wszechświata - oczy i uszy to słońce i księżyc, oddech to powietrze, krew to deszcz.
Wiedza, tak jak powietrze, jest niezbędna do życia. I tak jak powietrza nikomu nie wolno jej odmawiać.
Życie jest w końcu jak powietrze. Will nie miał już co do tego wątpliwości. Wydawało się, że nie ma sposobu na to, aby trzymać się od niego z dala, pozostać w bezpiecznej odległości i jedyne, co Will mógł zrobić w tym momencie, to żyć i życie wchłaniać jak powietrze. Jak ludziom udawało się wciągnąć je do płuc, nie dławiąc się przy tym, było dla niego tajemnicą: pełno w nim okruchów, które trzeba rozgryzać.
Próbuję się do czegoś obudzić. Być może zawsze próbowałem. Tonę w zamęcie, gdzieś wysoko ponad mną światło tańczy na powierzchni, a po drugiej stronie czeka powietrze.
Czeka, abym wziął oddech.