-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel5
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Cytaty z tagiem "powieść obyczajowa" [31]
[ + Dodaj cytat]
Każdy człowiek potrzebuje miłości, o tym wspomina
choćby hymn św. Pawła, ukazany na początku rozdziału. Jednak
nie każdy musi szukać drugiej osoby, aby ją uzyskać.
Nie!!! Miłość to nie przedmiot, nie można jej ani sprzedać,
ani kupić, ani także zjeść! Nie można jej również nająć czy
wyrzucić!
Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy pomimo tego, że oblubienica skrywała pod welonem twarz modliszki, jesteś w stanie trwać przy niej do końca i cierpliwie piłować jej ząbki w imię przysięgi, którą złożyłeś przed ołtarzem, czy wyrzucasz obrączkę i wiejesz gdzie pieprz rośnie, nie oglądając się za siebie.
Każdy dom i każda rodzina ma też swoje tajemnice. Skrywane latami, pojawiają się nagle w naszym życiu. Burzą spokój i powodują lawinę zdarzeń, które są sprzeczne z obrazem rodziny zapisanym w naszej pamięci. Mój stary dom też ma swoje tajemnice. Wystarczyła chwila, jeden dokument sprzed lat, by zmienić teraźniejszość.
Każdy z nas potrzebuje do życia drugiego człowieka. Może to być nasza miłość, nasz przyjaciel albo zupełnie ktoś obcy, kto jednak poda serdeczną dłoń. Nigdy nie odtrącaj od siebie innych ludzi, bo zawsze przyjdzie taki moment, że będziesz ich potrzebować.
Są w naszym życiu sprawy, które nigdy nie dają nam spokoju. Ale trzeba żyć dalej. Najlepiej jak się potrafi, bo innego życia nie będzie.
Jerzy Sobótko też garnął się do roboty. Był jednak najstarszym mieszkańcem Łodzi, a ponadto kulał od czasu, gdy jeden Szwed go przewrócił, zabierając moździerz. Dlatego Sobótkowie nie pozwalali mu pracować w polu, choć Jerzy chodził po podwórzu ze złą miną, domagając się godziwego traktowania. (...) Dziaduszko trochę się srożył, trochę wzdychał i jęczał, jakby go wzięto na tortury, ale ostatecznie jednak zostawał w chacie, wygrażając, że jeszcze pójdzie w pole i wszystkim pokaże".
- Jak tchu brakuje to miodu i ziół trzeba. Ja przyniosę - powiedziała Zofia i już miała istotnie wyjść, ale dziaduszko chwycił ją za nadgarstek.
- I najlepsza gorzałka nie pomoże, kiedy komuś czas w drogę (...).
Godne politowania w życiu wśród wyższych sfer było to, że pewność siebie emanowała niekoniecznie z właściwych osób.
Nathaniel Droll, Lady Jayne zaginęła.
Większość plotek o lady Jayne pochodziła od mężczyzn, którzy nie mogli jej zdobyć, albo od kobiet, które nie były w stanie z nią konkurować.
Nathaniel Droll, Lady Jayne zaginęła.