-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "narkotyki" [147]
[ + Dodaj cytat]Po dostatecznej konsumpcji extasy, przejście z MDMA na speed jest wręcz naturalną konsekwencją-także dla mnie. Atrakcją, że otwiera kolejne zakazane drzwi, jest wielka. Liczę się z tym, co tam na mnie czeka. Speedem osiągam następny poziom upojenia. Twardszy, bardziej rozbudzony, bardziej opętany seksem.
-Ma pan wolny pokój?
-Alfons?
-O nie, skądże znowu!
-Handlarz narkotyków?
-Nie, nie.
-Szkoda, potrzebuję kokainy.
-Sprzedaję Biblie, proszę pana.
-To obrzydliwe!
-Próbuję szerzyć Słowo Boże.
-Tylko nie próbuj pan szerzyć tego gówna tutaj!
-Jak pan chce.
Chyba powiedziałem jasno, kurwa, że nie chcę!
s.125.
Izraelczycy wyrobili sobie niestety bardzo złą reputację w całych Indiach. Przyczyna tkwi w tym, że przyjeżdżają ci świeżo wypuszczeni z przymusowego walczenia, służby wojskowej w Siłach Obrony Izraela. To odgrywa ogromną rolę. Widzą świat jak wroga. Więc zachowują się bardzo niekulturalnie. Bardzo się narkotyzują. Nie tylko marihuaną. Heroiną, czym bądź. Ale tacy zwykli obcokrajowcy są w porządku.
Spytał "Jaki masz problem?". Powiedziałem, że jestem uzależniony od narkotyków i alkoholu. Pokręcił głową. Powiedział, że nie i że w taki sposób usiłuję wyleczyć swój problem.
Cholerne narkotyki wcale już na niego nie działały. Może to krok ku absolutnemu wyzwoleniu? Ku temu stanowi wymarzonemu przez buddystów? Tymczasem jednak mylił nirwanę z letargiem wykańczającego się ćpuna.
Narkotyki są złe.
Przeproś je, zapraszając na wspólne imprezowanie jeszcze tego wieczoru!
Na początku lipca grupa znajomych Frykowskiego z Kanady zaproponowała mu próbki nowego narkotyku, metylenodioksyamfetaminy, czyli MDA. MDA było euforycznym stymulatorem z domieszką afrodyzjaku i właśnie zyskiwało popularność. Z informacji policji wynika, że Frykowski miał zostać hurtownym dystrybutorem MDA wytwarzanego w Toronto. (W dniu śmierci on i Folger byli pod wpływem tego środka).
Mamo, byłem wczoraj na imprezie. Trochę za dużo wypiłem i za dużo sobie poćpałem.
Możesz się upić piwem, możesz wódką, możesz likierem. Możesz się upić kobietą, możesz się wstawić wstrzemięźliwością, możesz się nawet naćpać idealnie skoszoną trawą, Bogiem, poezją. Ale w gruncie rzeczy chodzi o to, żeby być ciągle pijanym, w stanie ciągłego uniesienia.
W końcu udało mi się ich poruszyć, ale przypominało to poganianie grupki dzieci na kwasie w fabryce zabawek. Każdy krok był nazbyt magiczny, by go zrozumieć, a na pewno już by o nim zaraz zapomnieć.