Chce mi się tańczyć, płynąć gdzieś na granicy istnienia, zobaczyć koniec i wrócić na początek, chcę zamknąć oczy, schować się i jednocześnie...
Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wiktor Orzeł
![Wiktor Orzeł](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/139433/1116577-140x200.jpg)
3
6,6/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 1990 (data przybliżona)
Wiktor Orzeł – mieszka w Krakowie, lubi tramwaje, pociągi, czarną kawę, kiedyś bardzo kochał papierosy, ale je rzucił. Lubi się szwendać, dużo mu się zdaje, a co jakiś czas nawet udaje mu się coś wydać. Założyciel Portalu Pisarskiego i fanpage Dzienność.http://wiktororzel.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
206 przeczytało książki autora
190 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Czuję, jak narasta we mnie złość, ta niewypowiedziana, zbyt długo tłumiona agresja, która jest tępa, bezsensowna, ale tak silna, tak mocna, ...
Czuję, jak narasta we mnie złość, ta niewypowiedziana, zbyt długo tłumiona agresja, która jest tępa, bezsensowna, ale tak silna, tak mocna, że nie mogę sobie z nią w żaden sposób poradzić.
4 osoby to lubiąMożesz się upić piwem, możesz wódką, możesz likierem. Możesz się upić kobietą, możesz się wstawić wstrzemięźliwością, możesz się nawet naćpa...
Możesz się upić piwem, możesz wódką, możesz likierem. Możesz się upić kobietą, możesz się wstawić wstrzemięźliwością, możesz się nawet naćpać idealnie skoszoną trawą, Bogiem, poezją. Ale w gruncie rzeczy chodzi o to, żeby być ciągle pijanym, w stanie ciągłego uniesienia.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Książka, której nigdy nie przeczytasz Wiktor Orzeł ![Książka, której nigdy nie przeczytasz](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4915000/4915619/792287-352x500.jpg)
6,5
![Książka, której nigdy nie przeczytasz](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4915000/4915619/792287-352x500.jpg)
"Możesz się upić piwem, możesz wódką, możesz likierem. Możesz się upić kobietą, możesz się wstawić wstrzemięźliwością, możesz się nawet naćpać idealnie skoszoną trawą, Bogiem, poezją. Ale w gruncie rzeczy chodzi o to, żeby być ciągle pijanym, w stanie ciągłego uniesienia."
⠀
Możesz wszystko, musisz tylko chcieć.
⠀
Kiedy zaczęłam czytać tę książkę, wydawała mi się dziwna i o niczym. Ale pędząc i gnając dalej w litery, słowa, zdania zaczęłam dostrzegać większy sens.
Autor zmusza do refleksji i zadumy, a może odniosłam takie wrażenie, bo czytałam ją 1 listopada.
Pochyla się nad życiem i wszystkim co jest naokoło.
Tęsknota za normalnością, jakieś kłamstwa, narkotyki, alkohol... Gdzieś trzeba włączyć stop klatkę, przeanalizować to, co się wydarzyło, ale jednocześnie iść dalej, bo świat się nigdy nie zatrzymuje.
W książce poznajemy losy Zenona i jego rodziny. Rodziny, która ma wszystko, a jednak każdemu czegoś brak.
I tu znowu chwila zastanowienia... Czego mi brak?
Podoba mi się styl pisania Autora u jestem pewna, że poznam inne Jego książki.
A Wy czytaliście coś Wiktora Orła? Podzielcie się Waszym zdaniem w komentarzu. Jestem bardzo ciekawa.
I tak dalej Wiktor Orzeł ![I tak dalej](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4154000/4154081/544285-352x500.jpg)
6,6
![I tak dalej](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4154000/4154081/544285-352x500.jpg)
Zbiór luźno powiązanych scenek z życia człowieka korzystającego z używek, nie mającego na siebie pomysłu. Kolejne historyjki które nie mają żadnego naddatku, nie opowiadają czegoś więcej. Napisane są nawet całkiem sprawnie, ale kompletnie o niczym. Daleko do klasyki ćpuńsko-pijackiej. Jeśli chcecie przeczytać coś o uzależnieniu i miotaniu się między zwidami, a rzeczywistością, to sięgnijcie po "Informację zwrotną" Żulczyka albo "Relaks amerykanski" Strachoty.