Cytaty z tagiem "leonardo da vinci" [6]
[ + Dodaj cytat]
Ostatnia wieczerza Jezusa z uczniami, namalowana przez Leonarda da Vinci. Tworząc to dzieło, Leonardo da Vinci natknął się na pewną trudność. Musiał namalować Dobro pod postacią Jezusa oraz zło pod postacią Judasza - przyjaciela, który zdradza go podczas ostatniej wieczerzy. Malarz zmuszony był przerwać prace, gdyż poszukiwał modeli doskonałych. Pewnego dnia w czasie występu chóru chłopięcego, dostrzegł w jednym ze śpiewaków idealne uosobienie Chrystusa. Zaprosił go do swojej pracowni i wykonał kilka szkiców. Minęły trzy lata. Ostatnia wieczerza była prawie gotowa, jednak Leonardo wciąż nie znalazł idealnego modelu Judasza. Kardynał zaczął naciskać, żądając, by mistrz jak najszybciej ukończył obraz. Pewnego dnia, po wielu tygodniach poszukiwań, malarz znalazł w rynsztoku przedwcześnie podstarzałego młodzieńca, obdartego i pijanego w sztok. Z trudem udało mu się nakłonić swoich uczniów, by zabrali go prosto do kościoła, ponieważ nie miał już czasu na szkicowanie. Zaniesiono zdezorientowanego nędzarza do świątyni. Uczniowie podtrzymywali go, podczas gdy Leonardo nanosił na fresk rysy wyrażające okrucieństwo, grzech, samolubność, tak wyraziście malujące się na tej twarzy. W tym czasie żebrak nieco otrzeźwiał. Otworzył oczy i ujrzał przed sobą malowidło.
- Widziałem już ten obraz! - wykrzyknął z przerażeniem.
- Kiedy? - zapytał zaskoczony mistrz.
- Przed trzema laty, zanim wszystko straciłem. Śpiewałem wtedy w chórze, moje życie było pełne marzeń i pewien artysta poprosił mnie, abym mu pozował do postaci Jezusa.
,,Zaślepia nas ignorancja i wiedzie na manowce. O! Przeklęci śmiertelnicy, otwórzcie wreszcie oczy! '' (LEONARDO DA VINCI)
Gdy Leonardo stanie się twoim natchnieniem, uczynisz swoje życie dziełem sztuki.
Człowiek witruwiański (...) pojawiał się jeszcze przed Leonardem da Vinci, ale na rysunku Leonarda (...) mamy do czynienia z najbardziej mistrzowskim opracowaniem tego problemu. Co więcej, jest to opracowanie najpoprawniejsze, ponieważ Leonardo wprowadził tylko dwie poprawki do Witruwiusza (...).
Leonardo podówczas tak jak ja stał i patrzył uważnie i z satysfakcją, jakiej to
okropności jest świadkiem, ponieważ Leonardo już wtedy wiedział, że niebiosa nie są
humanitarne i człowiek, który się para myśleniem, także humanitarny nie jest.
Da Vinci — duch jak głębia ciemnego zwierciadła,
W którym anioły śliczne, z uśmiechy słodkimi,
Tajemnicą okryte wstają jak widziadła
W kraju zamkniętym lody i jodły smukłymi.