-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać420
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Cytaty z tagiem "ksiazki" [1 112]
[ + Dodaj cytat]
Często słyszę, że literaturoznawstwo jest nauką zupełnie nieprzydatną: na cóż grzebać się w starych manuskryptach, w pożółkłych książkach, skoro prawdziwe życie jest gdzie indziej, poza książką, buzuje w polityce, w necie, w bieżących wydarzeniach.
Cóż, skoro klucze interpretacyjne do niego leżą właśnie w książkach.
-Słuszność czyichś decyzji to spawa względna, nieprawdaż?
Temu, kto lubi książki, nigdy nie zabraknie wiernego przyjaciela.
-Przez przyjaciół w Morganville można zginąć.
-Nie.-Eve położyła bladą dłoń na jego kolanie.-Shane, kochany w Morganville przyjaciele to jedyne, co może cię utrzymać przy życiu.
...chociaż gospodarka francuska rozpadała się na kawałki, wydawnictwa dają sobie radę, a ich zyski rosną, to nawet zaskakujące, jakby wobec wszechogarniającej beznadziei ludziom nie pozostawało nic poza czytaniem książek.
Biblioteka ma swój rozum. Kiedy wykrada chłopaka, możemy go zatrzymać.
Tam, zamknięta pomiędzy okładkami, znajdowała się się historia ludzkiej wyobraźni i nic nie wydawało mu się jednocześnie piękniejsze, straszniejsze i dziwaczniejsze.
To było jak... otwarcie książki na pierwszej stronie, na samym początku opowieści. Jakby znał tę historię, jakby z czymś mu się kojarzyła, lecz zdążył już zapomnieć z czym.
W dzieciństwie wolałem książeczki o marynarzach i kowbojach od zabaw na podwórku z dziećmi sąsiadów - nie wiem, czy to przez moją chorobliwą nieśmiałość, czy przez to, że wzbijanie końskimi kopytami pyłu prerii i obrona podupadających fortów przed czerwonoskórymi wydawały mi się znacznie bardziej zajmujące niż wybijanie z procy cudzych okien i robienie nieszczęsnym bezdomnym kotom zastrzyków z wody kolońskiej Krasnaja Moskwa, w co zabawiali się podwórkowi chuligani. (s.222).