-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Cytaty z tagiem "kaukaz" [20]
[ + Dodaj cytat]Wygrywając wojny z perskim szachem i tureckim sułtanem, Rosja wchłonęła ziemie Gruzinów, Ormian i Azerów, a także dagestańskich i kabardyjskich górali. Ale pośrodku tego rozległego, podbitego terytorium wciąż pozostawały niepokorne, nieuznające niczyjej władzy krainy walecznych Czeczenów i Czerkiesów. "Pokonaliśmy na wojnie tureckiego sułtana, a ten, uznając przewagę moskiewskiego cara, podarował mu cały Kaukaz", miał tłumaczyć pewien rosyjski generał czerkieskim starcom. Na te słowa jeden z nich wskazał przybyszowi orła szybującego po niebie. "A ja ci ofiaruję tego ptaka - powiedział. - Jest twój, złap go sobie".
- My Kozacy jesteśmy piaskiem w beczułce prochu, to znaczy, że to właśnie my stabilizujemy grożące wybuchem stosunki etniczne w obwodzie rostowskim.
[Jermołow] odwołany z Kaukazu, zgorzkniały, pisał pod koniec życia, że zadanie podboju Czeczenów było niemożliwe do wykonania. "Jestem pewien, że poddaliby się, gdyby tylko wiedzieli, jak to się robi".
Mówią, że Józef Stalin powiedział kiedyś: "Jedna śmierć to tragedia, milion śmierci to liczba w statystykach". Jest to powiedzenie pasujące do rosyjskiej polityki na Kaukazie równie dobrze jak Kozak do kamaszy.
(...)Najwyzszy podziw budzi szacunek dla starszych: rodziców,dziadków,przodków.Własnych i obcych.W ich obecności wstaje się,uważnie słucha tego, co mają do powiedzenia, stawia za wzór swoim dzieciom. Kaukaskie przysłowie mówi, ze tam, gdzie nie mądrych starców, nie ma też dobrej młodzieży (...)".
_ Jesteśmy twardymi ludźmi - przekonuje [ojciec Konrad]. Przetrzymaliśmy cara, przetrzymaliśmy bolszewików. Z bożą pomocą przetrzymamy demokrację!
Czeczenia jest sejfem bez zamka szyfrowego, otwartym bankiem, w którym może się obsłużyć każdy, kto tylko ma wystarczająco dużo kontaktów z podziemiem i politycznym światem cieni. Przemyt broni, narkotyków i ludzi to lukratywny interes, w którym biorą udział Rosjanie, Czeczeni, Ingusze i Osetyjczycy.
Wojna – wspaniałe słowo, męskie i silne jak pchnięcie lancy. A jednak ja urodziłem się stary, z mózgiem liczącym setki lat. Ta wojna mnie nic nie obchodzi. Nie mam w niej nic do wywalczenia ani do wygrania. Muszę tu pozostać, żeby być gotowym na ten dzień, w którym wróg wkroczy do naszego kraju, do naszego miasta, do naszego zakątka Ziemii. Niechaj ochotnicy idą na tę wojnę, ale w kraju musi pozostać dość ludzi, by obronić go przed przyszłymi wrogami.
Od dawna podziwiałem elegancję ojca i stryja. Nie ruszając lewą ręką, urywali z chleba szerokie kawałki miąszu, formowali z nich rożki, które napełniali mięsem i wkładali do ust. Stryj z nieskończoną gracją wsuwał trzy palce prawej dłoni do tłustej, dymiącej potrawy z ryżu, wyjmował jej trochę, formował w kulkę, którą wkładał do ust, nie pozwalając upaść nawet jednemu ziarenku ryżu. Na Boga, Rosjanie tak dużo się ćwiczą w sztuce jedzenia nożem i widelcem, choć nawet najgłupszy potrafi się tego nauczyć w ciągu miesiąca. Ja jem sobie wygodnie nożem i widelcem i wiem, jak się zachować przy europejskim stole. Ale chociaż mam już osiemnaście lat, nie potrafię z taką skończoną wytworność ją jak mój ojciec albo stryj spasować trzema palcami tylu orientalnych potraw nie brudząc sobie przy tym reszty dłoni. Nino nazywa nasz sposób jedzenia barbarzyńskim. W domu Kipianich jada się zawsze po europejsku, przy stole a u nas tylko wtedy kiedy mamy rosyjskich gości. Nino bulwersuje sama myśl że ja siedzę na dywanie i jem ręką. zapomina że jej własny ojciec dopiero w wieku dwudziestu lat po raz pierwszy trzymał w dłoni widelec.
Dawni towarzysze broni z kaukaskich wojen walczą dziś przeciwko sobie nad Dnieprem:: jedni po stronie Rosji, która ich pokonała, drudzy po stronie Ukrainy, która ich przygarnęła.