-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Cytaty z tagiem "etyka" [217]
[ + Dodaj cytat]Czy dokonujące się w trzewiach staranne i skuteczne dotykanie świata mamy tylko dlatego pomijać - gdy podejmujemy próby rozumienia własnego położenia i samych siebie - że zazwyczaj nie widzimy pracy jelit? i że sugestie, które do myślenia wnieść może to pełne życia wewnętrzne dotykanie, kłócić się mogą z historią myśli filozoficznej? Nie. Poważniejsze wątpliwości może raczej nasuwać niejednoznaczność, a nawet enigmatyczność rozważanych tu znaków. Dotknięcie nie narzuca jasnych znaczeń, ale jest istotnym zdarzeniem, które wymaga interpretacji. Co mówią o nas powyrywane z całości strzępy świata, dla naszych potrzeb ugniatane, rozcierane, rozpuszczane, przerabiane tak długo, aż możemy je wchłonąć w siebie? Wydaje się, że we własne ciało mamy wpisane używanie i wykorzystywanie wszystkiego, co zdołamy schwytać. Tacy oto jesteśmy. Przerabiamy świat na własną tkankę. Czyż nie jest to zgodne z tradycyjną, butną wizją człowieka i jego relacji z otoczeniem? Ale czynność przywierania i zagarniania można rozumieć zupełnie inaczej. Bo czyż nasza bezwzględna moc nie jest wielkim uzależnieniem? kto tu kim włada? czy nie jesteśmy na proszonym chlebie? Kurczowo ściskamy okruchy świata, żebrząc o życie. I odwraca się oś. I trafia na właściwe miejsce. Centrum okazuje się poza nami, a my do niego przyczepieni uchwytami dotknięć.
Z wykorzystaniem wymienionych narzędzi, eugenika genetyczna prowadzi zakrojone na szeroką skalę "polowanie na gorszych" - gorszych w kategoriach eugenicznych. Dzięki temu polowaniu w społeczeństwach mają pojawiać się tylko pewne - wyznaczone standardem normalności - typy ludzi i kultur (typy niespełniające tego standardu mają być redukowane). Co więcej, w systemach eugeniki genetycznej rodzi się idea powielania ludzi eugenicznie sprawdzonych, czyli idea klonowania (oczywiście dla dobra nas wszystkich) idealnych ludzi, a w przyszłości - idealnych embrionów (embrionalne klony mają być przeznaczone do wszczepienia kobietom deklarującym chęć posiadania dziecka). A zatem rodzi się tu idea klonowania, rozumianego jako podtrzymywanie rasy najlepszych.
Etyka nie wymaga od nas wyeliminowania osobistych relacji i stronniczych uczuć, ale wymaga, byśmy zanim coś zrobimy, ocenili moralne roszczenia wszystkich dotkniętych przez nasze działanie, z zachowaniem pewnego dystansu wobec naszych uczuć dla nich.
Kiedy pyta się ludzi dlaczego eksperymentują na zwierzętach, odpowiadają "Ponieważ zwierzęta są takie jak my". Kiedy pyta się ich dlaczego na gruncie etyki nie ma nic złego w eksperymentowaniu na zwierzętch, odpowiadają "Ponieważ zwierzęta nie są takie jak my". Eksperymenty na zwierzętach opierają się na podstawowej sprezczności logicznej. " Charles L. Magel
Wszystko, co można w tej chwili uczynić, to używać słowa"faszyzm" nieco bardziej oględnie, nie zaś- jak to się zwykle praktykuje- degradować je do rangi wyzwiska.
Pomaganie nie jest, jak się konwencjonalnie myśli, czynem charytatywnym, który chwalebnie wykonać, ale nie jest źle nie wykonać; jest ono czymś, co każdy powinien zrobić.
Człowiek, jak każda małpa, jest zwierzęciem społecznym, a społeczeństwo rządzi się kumoterstwem, nepotyzmem, lewizną i plotkarstwem, uznając je za podstawowe normy postępowania etycznego.
ani moralność, ani religia nie styka się w chrześcijaństwie z żadnym punktem rzeczywistości. Same urojone przyczyny („Bóg”, „dusza”, „ja”, „duch”, „wolna wola” – lub też „niewolna”); same urojone skutki („grzech”, „zbawienie”, „łaska”, „kara”, „odpuszczenie grzechu”). Obcowanie urojonych istot („Bóg”, „duchy”, „dusze”); urojona wiedza przyrodnicza (antropocentryczna; zupełny brak pojęcia przyczyn przyrodzonych); urojona psychologia (same samonieporozumienia, interpretacje przyjemnych lub nieprzyjemnych uczuć ogólnych, na przykład stanów nervi sympathici, z pomocą mowy znakowej religijno-moralnej idiosynkrazji – „kara”, „wyrzut sumienia”, „pokusa diabelska”, „bliskość Boga”); urojona teleologia („Królestwo Boże”, „Sąd Ostateczny”, „życie wieczne”).
(...) przywódca nie powinien przyznawać absolutnego priorytetu interesom obywateli własnego kraju. Wartość życia niewinnej istoty ludzkiej nie zmienia się przecież wraz z narodowością.
Dobroduszność robi coś, ale bezinteresownie. Etyka też coś robi, ale ma w tym swój interes.