Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Don Tumasonis
1
5,6/10
Pisze książki: horror
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,6/10średnia ocena książek autora
188 przeczytało książki autora
217 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wielka księga horroru, t.2 Caitlín R. Kiernan
5,6
Książka, jako zbiór nie jest najgorsza. A to dlatego, że większość opowiadań nie była zła. Co prawda nie oszołomiła mnie, ale też jakoś strasznie negatywnych odczuć nie wywołała. Najgorszym z opowiadań był "Rzucony". To opowiadanie było naprawdę bardzo słabe. Ciut lepszym okazało się "Wszystkie domy zniknęły, zalało je morze". "Mechaniczny horror", "Piękna córka Pol Pota", "One" i "Człowiek, który wysiadł z Pociągu Duchów" uplasowałabym mniej więcej na tym samym poziomie. Były to ciekawe opowiadania, ale interesujące z całkiem innych względów niż dreszczyk strachu. Jako horrory wypadły blado i pod tym względem nie zrobiły na mnie wielkiego wrażenia.
Ale naprawdę podobało mi się opowiadanie "Uśmiech diabła" Glena Hirshberga i, najlepsze według mnie, "Szafki" Richarda Christiana Mathesona. Te opowiadania zdecydowanie warto przeczytać :)
Wielka księga horroru, t.2 Caitlín R. Kiernan
5,6
Drugi tom antologii nieco lepszy od pierwszego.Jednak muszę stwierdzić że najmniej do mnie trafiły opowiadania: "Rzucony" "Wszystkie domy zniknęły zalało je morze" jak dla mnie przeintelektualizowane, albo jestem za tępy żeby je zrozumieć :) Wychowałem się na krwistych historiach Mastertona i Barkera, więc dla mnie w wymienionych opowieściach trudno wychwycić klimat i nastrój grozy.
Bardziej przypadły mi do gustu te bardziej tradycyjne: "One" Morrella tego samego co powołał do życia postać Johna Rambo. "Mechaniczny Horror" także fajnie się czytało, zwłaszcza że główną postacią opowiadania jest sam Poe. "Człowiek który wysiadł z pociągu duchów" w klimatach okultyzmu, duchach i tajnych stowarzyszeń. Może jest nieco za długie, w sumie najdłuższe ze zbioru ale zdecydowanie daje rade.