Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać328
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert Rusik
7
6,3/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
287 przeczytało książki autora
624 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Po 100 słowie. Szortal Fiction 2 Romuald Pawlak
7,3
Teksty literackie są tworami osobliwymi - poziom trudności w ich tworzeniu wzrasta logarytmicznie wraz ze skracaniem objętości. Potężne, opasłe papierowe kobyły liczące sobie tysiące stron stworzyć łatwo (o ile ma się w planach uśmiercenie czytelnika nudą wionącą ze stronic). O dobre, krótkie opowiadania już trudno, zaś opowieści zawarte w stu słowach (bo tyle liczą sobie opowieści zebrane w "PoStoSłowiu") to już prawdziwe majstersztyki. Jak ta sztuka udała się autorom tekstów opublikowanych pierwotnie w Szortalu?
"PoStoSłowie" liczy sobie blisko pięćset stron - by uświadomić sobie ilość "szortów" zebranych w recenzowanej antologii wystarczy dodać, że każdy z nich zajmuje jedną stronę. I mimo iż nie oznacza to, że czytelnicy zapoznają się z próbką twórczości takiej samej ilości autorów (wielu z nich otrzymało w antologii kilkanaście, a niekiedy nawet kilkadziesiąt stron),to i tak w jednym tytule udało się zawrzeć kilkaset różnych historii - co byłoby niemożliwe w żadnym innym przypadku.
Więcej: http://szortal.com/node/6260
Halloween w stu słowach Dariusz S. Jasiński
6,5
Pierwszy, choć mam nadzieję nie ostatni raz trafiłem do antologii (umowa na kolejną podpisana, czekam więc do czerwca). Tu musiałem zmierzyć się z trudem zmieszczenia historii w stu słowach. Kiedy napisałem całość, po skróceniu do (wydawało się) minimum nadal przekraczałem 200... W końcu wyciąłem wszystkie zbędne ozdobniki i wyszło, co wyszło (chyba nie tak źle, bo tekst dostał wyróżnienie). A cały zbiór? Trochę nierówny. Są teksty którymi się zachwyciłem, są też i takie, po których bolały mnie oczy. Większość jednak całkiem poprawna. Czytaliśmy i ocenialiśmy razem z moją ośmioletnią córką, która miała podobne zdanie. Ale, że czyta się szybko - dla tych perełek warto sięgnąć po tę pozycję!