Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Elżbieta Szczęsnowicz
2
6,3/10
Pisze książki: literatura piękna, powieść historyczna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
39 przeczytało książki autora
37 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Powstali 1863 Elżbieta Szczęsnowicz
6,3
Bardzo interesująca książka o powstaniu styczniowym. Opisane są tu zarówno postacie historyczne, jak i fikcyjne. Obejmuje ona różne problemy dotyczące wydarzeń - wspomnienia przyczyn nie do końca przemyślanego powstania, kwestię zrównania stanów i uwłaszczenia chłopów, partyzanckie bitwy i potyczki oddziałów powstańczych z Moskalami, opinię o powstaniu na arenie międzynarodowej i z drugiej strony mamy świat kobiet, które są świadome, czego potrzebuje Ojczyzna, więc oddają kosztowności na sprzedaż, aby zakupić broń, odzież do pocięcia na opatrunki i co najważniejsze swoich synów i mężów, aby dzielnie walczyli. Nie tracą nadziei i dzielnie walczą. Pełną patriotyzmu postawę reprezentują chłopcy, którzy uciekają ze szkoły i przyłączają się do szeregów armii. Widzimy też drugą stronę medalu, czyli skutki walk. Zbiorowe mogiły, smutek po poległych, cierpienia rannych i niechęć chłopów oraz stopniowe wygasanie woli do walki, prowadzące do upadku powstania i wizję represji i biedy.
Polecam.
Powstali 1863 Elżbieta Szczęsnowicz
6,3
Wydawca określa powieść „Powstali 1863” Elżbiety Szczęsnowicz mianem „książki znalezionej w pamiętniku”. I jest to w połowie prawdą. Tylko że autorka, przepisując miejscami całe fragmenty opublikowanych (sic!) wspomnień powstańca styczniowego, bardzo niebezpiecznie ociera się o plagiat. I nie pomagają w niczym dodatkowe genderowe wątki kobiet i ich pracy na rzecz powstania.