Najnowsze artykuły
- ArtykułyGwiazda Hollywood czyta Tokarczuk, a „Quo vadis” i „Heartstopper” wracają na ekranyAnna Sierant3
- Artykuły„Piszę takie powieści, jakie sama chciałabym czytać”: rozmawiamy z Agnieszką PeszekSonia Miniewicz4
- ArtykułyPrzyszłość należy do czytających. Weź udział w konferencji Literacy for Democracy & BusinessLubimyCzytać1
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dariusz Balcerzyk
2
6,5/10
Pisze książki: powieść historyczna, biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
46 przeczytało książki autora
88 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Bo mnie tylko wolność interesuje... Wywiad-rzeka z Marianem Gołębiewskim
Dariusz Balcerzyk
5,8 z 4 ocen
8 czytelników 0 opinii
2011
Najnowsze opinie o książkach autora
Znak woli i mocy Dariusz Balcerzyk
7,2
Bardzo byłam ciekawa, jaka to książka zwyciężyła w konkursie "Na osi czasu". Okazało się, że świetna. Już początek był obiecujący - w relacji z kradzieży relikwii Adalberta pojawił się rozbudowany opis księżycowej poświaty wędrującej po ośnieżonych dachach i wąskim promieniem wpadającej do wnętrza gnieźnieńskiej katedry.
Potem akcja potoczyła się już wartko. Wyedukowany, bywały w świecie mnich Bogusza wytrwale tropił (grasującego w grodzie) leworękiego zabójcę, aż sam o mało nie stał się jego ofiarą. W pościg za złodziejami doczesnych szczątków męczennika ruszyła drużyna woja Valgarda odwagą i czujnością nadrabiającego brak życiowego doświadczenia. Książę Bolesław Chrobry przy pomocy zaufanych sług próbował dusić w zarodku wszelkie przejawy buntu wśród poddanych. Zaś sascy grafowie i dostojnicy kościelni spiskowali pod osłoną nocy, nie podzielając śmiałych wizji budowania nowego cesarstwa rzymskiego snutych przez Ottona III. Intrygi i dyplomatyczne zabiegi poszczególnych frakcji znalazły finał w widowiskowej scenie nocnej walki w katedrze.
Dobra lektura, nie tylko dla szkolnej młodzieży.
Znak woli i mocy Dariusz Balcerzyk
7,2
To jest naprawdę kiepska książka. Język powieści nadaje się do dziesięciokrotnej edycji. Są błędy językowe i stylistyczne.
-Czekajcie - poleciła głowa i zniknęła za palisadą.
Takie i podobne smaczki urozmaicają czytanie. Poza tym, duchowni i wierni pozdrawiają się "Szczęść Boże" . Proszę... Jeszcze trochę poczytam i w salkach katechetycznych przy katedrze gnieźnieńskiej w X wieku będzie odbywało się zebranie młodzieży oazowej.
Autor porównując katedrę do miejsc kultu starych bogów, twierdzi, że wystarczyły im kręgi z polnych kamieni.
Dodam plus za okładkę, jest dobra.