Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Witold Wodziczko
1
8,0/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Mój straszny brat Witold Wodziczko
8,0
Chociaż Oliwier nie ma brata ani bratem nie jest (przynajmniej na razie ;P ),książkę "MÓJ STRASZNY BRAT" polubił od pierwszego wejrzenia.
Co go w tej książce urzekło? Bardzo nietypowe odgłosy. Choć w naszej domowej biblioteczce nie brakuje książek z modułami dźwiękowymi ten jest wyjątkowy.
Nie usłyszy się tu ćwierkania ptaszków czy miauczących kotków. Te odgłosy to bekanie, puszczane bąki i żaba wpadająca za bluzkę. Tak to starszy, straszny brat dokucza swej młodszej siostrze.
Mała bohaterka opisuje swoje przejścia z bratem w zabawnej rymowanej historyjce.
Opisuje jak bardzo brat jej dokucza swoim złym zachowaniem.
Jednaj, jak to rodzeństwo, i tak bardzo się kochają i wszystko dobrze się kończy słodkim całuskiem.
W książce świetnie zostało pokazane jakie to są ładne a jakie brzydkie zachowania. Co jest przez innych akceptowane a co nie. Była to świetna pomoc dla nas, by omówić sobie sprawę, jak należy się zachować, gdy jakieś beknięcie, kichnięcie czy bąk się wyrwie.
Książka ta porusza tematykę dobrego wychowania w bardzo zabawny sposób. Dzięki temu, że nie jest "grzecznym" wykładem jak należy się zachowywać, bardzo trafiła do synka.
To, że moduł dźwiękowy jest w kartkach a nie w pstryczkach obok, sprawia, że książeczka jest jeszcze bardziej ciekawa i oryginalna. Co prawda Oliwier na początku miał problem ze zlokalizowaniem właściwego miejsca do naciśnięcia, ale po kilku próbach już świetnie sobie radził.
Biorąc pod uwagę oryginalność, walory edukacyjne oraz zachwyt synka, nie pozostaje mi nic innego jak serdecznie polecić tę książkę.
Źródło :http://www.urwiskowo.com.pl/2012/09/moj-straszny-brat.html
Mój straszny brat Witold Wodziczko
8,0
hahaha śmieliśmy się całą rodziną do łez. Dziewczynka na strasznego brata, który dosłownie nie jest czyścioszkiem, a śmierdzioszkiem:). Po naciśnięciu przycisków możemy usłyszeć jak braciszek pierdzi, beka, kicha i jak pomimo jego wad siostrzyczka zawsze może na nim polegać, kocha go i głośno całuje, co słychać dosadnie na zakończenie bajeczki. Przezabawna, cudowna, ślicze ilustracje. Jestem zachwycona.