Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tymoteusz Raffinetti
Źródło: https://pl.linkedin.com/in/raffinetti
1
5,8/10
Pisze książki: horror, czasopisma
Urodzony: 12.05.1987
Początkowo związany z fantastyką, obecnie czerpie inspiracje z filozofii i literatury postmodernistycznej. Na co dzień pracuje jako strateg w agencji reklamowej. Jego pasją są nowe media, kultura cyfrowa i sztuka transgresywna. W wolnym czasie gra na konsoli, trenuje karate i ogląda wyścigi Formuły 1.http://raffinetti.pl/
5,8/10średnia ocena książek autora
149 przeczytało książki autora
250 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Ten autor należy do naszej społeczności, ma 3 książek w swojej biblioteczce.Sprawdź co czyta autor
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Co czyta Tymoteusz Raffinetti
Ten autor należy do naszej społecznościZobacz profil autora
Najnowsze opinie o książkach autora
31.10 Wioska przeklętych, Halloween po polsku II Daniel Koziarski
5,8
Ewa Bauer zorganizowała na Facebooku akcję „Wędrująca książka”. Tą książką, która rozpoczęła wędrówkę jest „31.10 Wioska przeklętych. Halloween po polsku”. Bez zastanowienie zapisałam się na listę i tym oto sposobem książka niedawno zawitała i w moje progi.
„31.10…” to zbiór 27 opowiadań różnych polskich autorów. Wszystkie te historie łączy jeden mianownik – miejscowość, w której dzieje się akcja to Strzyżewo. Niewielka miejscowość, której nie znajdziemy na mapie, ale też trudno jest tam trafić, nawet, gdy ktoś nam wytłumaczy jak należy iść. Po prostu, jeśli mamy się tam znaleźć, to Strzyżewo samo się o nas upomni.
Akcja rozpoczyna się legendą powstania tejże miejscowości. Kolejne historie dotyczą różnych osób, różnych zdarzeń. Jedne historie są lepsze, drugim czegoś brakuje, jednak każdy znajdzie coś dla siebie.
Najbardziej utkwiły mi w pamięci 2 historie. Ewy Bauer „Pielgrzymka”, łącząca osoby, które wiele złego zrobiły w swoim życiu, mają wiele przewinień na swoim koncie. Oraz „Korepetytorka” Karoliny Wilczyńskiej – dość ciekawa historia o tragedii kobiety z lat młodzieńczych, która przez wiele lat krzywd pragnie zemsty.
Na uwagę zasługuje również opowiadanie Andrzeja Paczkowskiego „Zbłąkana dusza”. To historia małżeństwa, które niezaakceptowane przez rodziców uciekają do Wioski Przeklętych. Gdy w końcu po wielu latach kobiecie udaje się zajść w ciążę i pojawia się Annuszka, przychodzi kolejna tragedia. Dziewczynka jest bardzo chorowita. Przez nieuwagę rodziców dziewczynka wychodzi na dwór i bardzo mocno choruje – umiera. Co zdarzyło się później? Jeśli jesteście ciekawi musicie koniecznie sięgnąć po tę książkę.
Każda historia jest inna jednak łączy je jeden temat przewodni Halloween. Jedne historie budzą grozę, inne wręcz uśmiech. Czy jest aż tak groźnie? Momentami tak, jednak nie na tyle, abym jakoś szczególnie się czegoś obawiała.
Nie miałam okazji czytać wcześniejszych tytułów, jednak bardzo się cieszę, że miałam możliwość zapoznać się z tą lekturą. Nie do końca przepadam za antologiami. Nie lubię przykrótkich historii, kilkunastu opowiadań całkiem różnych autorów. Jakże mam wtedy ocenić całościowo książkę, gdy każda historia budzi mniejsze lub większe emocje, napisana jest całkowicie różnym językiem?
W tym wypadku na szczęście było całkiem inaczej. Wiele historii mi się podobało. Autorzy bardzo dobrze przygotowali się do tematu, dzięki czemu historie przedstawione były przystępne w odbiorze.
Całościowo książka trzyma poziom i bardzo przyjemnie się ją czyta. Jeśli ktoś lubi krótkie opowiadania, zachęcam do sięgnięcia po lekturę.
„31.10. Wioska przeklętych. Halloween po polsku” w formie papierowej przeczytałam dzięki uprzejmości Ewy Bauer. Książkę można również pobrać bezpłatnie w formie e-book na stronie Virtualo.pl.
31.10 Wioska przeklętych, Halloween po polsku II Daniel Koziarski
5,8
Niniejszy zbiorek jest zdecydowanie słabszy, niż zeszłoroczna edycja halloweenowej antologii. Większość autorów, po prawdzie, operuje przyzwoitym warsztatem, jakkolwiek opowiadane przez nich historie trącą sztampą, rzadko oferując jakąś zaskakującą woltę fabularną i nawet nie próbują wymknąć się oklepanym schematom, które wszystkim miłośnikom horroru z pewnością już się przejadły.
Odczuwa się również niewykorzystany potencjał spajającego całość wątku tajemniczego i przerażającego Strzyżewa. Oczekiwałem tutaj nieco sztywniej nakreślonych ram, większej interakcji między autorami - z przyjemnością powitałbym smaczki typu: o pewnych wydarzeniach z jednego opowiadania, wspomina się w innym. Nie głupim byłoby konkretniejszy rys historyczny i określenie geograficzne miasta. Ja rozumiem, to jest miasto, czy wieś (co nie jest jasne, bo w kilku opowiadaniach określane jest różnie) widmo, ale ja dużo bardziej polubiłbym ten koncept w modelu "kingowskim", typu Castle Rock, czy Derry, jeśli wiecie, co mam na myśli.
Ponad przeciętność, tudzież słabiznę tegoż zbiorku wybijają się zdecydowanie trzy utwory. "Wurdałak" Grzegorza Gajka - znakomicie napisana, niezwykle klimatyczna wariacja na temat "Draculi" Brama Stokera, abstrakcyjnie niepokojące "Wielkie powroty mistrza Gottentota" Pawła Matei (świetne pióro, poza tym!),oraz przewrotna i, w kilku momentach, zaskakująca fabularnie "Pielgrzymka" Ewy Bauer.
Reszta, niestety, delikatnie mówiąc, raczej przeciętnie - a w drugiej połowie zbiorku wręcz męcząco. Takoż, polecam zapoznanie się z trzema wyróżnionymi opowiadaniami a ich twórcom życzę weny, bowiem chętnie przeczytałbym coś więcej autorstwa tychże.