Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Daniela Palumbo
1
8,0/10
Pisze książki: religia
Urodzona: 06.03.1965
Urodziła się w Rzymie w 1965 r. Pracuje jako dziennikarka, w 1998 r. zaczęła pisać książki dla dzieci i młodzieży, debiutując opowieścią o życiu osób niepełnosprawnych. Mieszka w Mediolanie, gdzie pracuje dla miesięcznika Scarp de' tenis.
8,0/10średnia ocena książek autora
37 przeczytało książki autora
24 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Walizki Daniela Palumbo
8,0
Nietypowy sposób pokazania losu Żydów w wojennej Europie: trudy dnia codziennego, relacje z nie-Żydami, bezpośrednie powody wywiezienia do obozu, zakończenie każdej opowieści. Czytelnik może bliżej poznać bohaterów, zaprzyjaźnić się z nimi - by chwilę później dowiedzieć się o pakowaniu walizki... Świetna, wzruszająca książka.
Polecałabym starszej młodzieży oraz dorosłym. Młodszym można to przeczytać i opatrzyć komentarzem, a po lekturze porozmawiać. Opowiadania mogą wyzwolić emocje, które warto omówić.
Walizki Daniela Palumbo
8,0
Książka Danieli Palumbo pt. "Walizki"
w pięknej oprawie graficznej Clary Battello opisuje losy żydowskich dzieci, których życie i marzenia zostały upchnięte w walizki i wysłane w podróż z biletem w jedną tylko stronę. Do Auschwitz.
Na tę opowieść natknęłam się kiedyś w bibliotece dziecięcej i co roku ją wypożyczam i czytam w rocznicę Powstania w Getcie Warszawskim. Książka uwiodła mnie oczywiście okładką i tytułem, ale dotyczy głównie tematu dzieci i to w ten najbardziej smutny i przygnębiający sposób. I chociaż nie ma w niej żadnych drastycznych opisów ani dalszego ciągu w obozie, to sama symbolika tych walizek i tego spakowanego dzieciństwa, przeraża. Z każdą przeczytaną stroną serce pęka na nowo i wiecie, co jest najgorsze? Świadomość, że to nie fikcja literacka. Przeczytajcie koniecznie.