Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mirosław Oczkoś
Źródło: http://www.goldenline.pl/miroslaw-oczkos
4
6,9/10
Pisze książki: poradniki
Urodzony: 18.09.1970
Absolwent łódzkiej filmówki i Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Doradca ds. wystąpień publicznych.http://www.oczkos.media.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
110 przeczytało książki autora
497 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Sztuka dobrego mówienia bez bełkotania i przynudzania
Mirosław Oczkoś
7,0 z 2 ocen
22 czytelników 0 opinii
2021
Sztuka mówienia bez bełkotania i faflunienia
Mirosław Oczkoś
7,4 z 47 ocen
349 czytelników 9 opinii
2015
Paszczodźwięki. Mały poradnik dla wielkich mówców
Mirosław Oczkoś
6,1 z 10 ocen
76 czytelników 1 opinia
2010
Sztuka poprawnej wymowy, czyli o bełkotaniu i faflunieniu
Mirosław Oczkoś
6,9 z 25 ocen
192 czytelników 2 opinie
2006
Najnowsze opinie o książkach autora
Sztuka mówienia bez bełkotania i faflunienia Mirosław Oczkoś
7,4
Bałam się, że książka będzie zawierała jedynie parę wierszyków, łamańców językowych i ewentualnie kilka ćwiczeń… Bardzo się myliłam!
Recenzja również na BLOGU!
kto-czyta-nie-pyta.blog.pl
i
fb.com/ktoczytaniepyta
Książka posiada bowiem duże i dokładne zaplecze teoretyczne! Autor cierpliwie i mądrze tłumaczy, czym jest krtań, język, nagłośnia, przepona i wszystko to, co w jakikolwiek sposób jest związane z mówieniem i oddychaniem. Dzięki temu czytelnik najpierw zapoznaje się z tym, „jak to działa”, a później dopiero może ćwiczyć! Dzięki temu nie tylko zwiększamy swoją wiedzę teoretyczną na temat anatomii człowieka, ale przede wszystkim uczymy się czegoś o nas samych… Mirosław Oczkoś opowiada również o wielu podziałach liter i głosek – ta wiedza jest bowiem niezbędna do prawidłowej artykulacji. Dokładnie opisuje czym jest akcent i rezonans, które również znacznie wpływają na jakość naszej wymowy.
Autora muszę również pochwalić za to, że nie ma na celu zbawienia całego świata, a jedynie pomoc tym, którzy mogą zrobić to samodzielnie. Wyraźnie zaznacza, że niektóre wady wymowy bądź problemy z dykcją można „naprawić” jedynie pod czujnym okiem logopedy… Samodzielne, błędne wykonywanie niektórych ćwiczeń może prowadzić do pogorszenia wady, więc autor słusznie je wyeliminował.
W książce znajdziemy naprawdę mnóstwo ćwiczeń i to różnego rodzaju – relaksujące, rozluźniające, oddechowe, artykulacyjne i wreszcie typowo dykcyjne. Widać, że autor podszedł do sprawy poważnie i postarał się, aby podręcznik był profesjonalny pod każdym względem! Dodatkowo trzeba zauważyć, że prócz bardzo dobrego przygotowania teoretycznego Mirosław Oczkoś ma bardzo lekkie pióro! Nawet fragmenty mówiące o budowie anatomicznej gardła potrafi opisać tak, że uśmiechałam się pod nosem… A ćwiczenia? Ćwiczenia są wprost rewelacyjne – czasem męczące, trudne, ale zwykle przyjemne i zabawne… Książka ma zatem wiele atutów, a wśród nich również to, że do ćwiczeń służą nam znane i lubiane utwory – wiersze bądź piosenki – takich sław jak Przybora, Grechuta czy Osiecka.
Muszę przyznać, że jestem mocno związana z logopedią i już od jakiegoś czasu fascynuję się wadami wymowy i ich przyczynami. Dzięki temu większość wiedzy zawartej w książce nie była dla mnie niczym nowym, ale ćwiczenia mnie naprawdę zachwyciły! Niektóre powodowały nawet, że się śmiałam w głos i dzięki temu do ćwiczeń włączała się cała rodzina. Fragment jednego z moich ulubionych podaję poniżej (utwór Stanisława Barańczaka – z wykładów „Sześć przykładów układów w świecie owadów”):
Rój pcheł kłuł w brzuch rój pszczół. Rój pszczół,
Miał gdzieś rój pcheł: kłuł w brzuch rój much.
Rój much wpół spuchł: miał gdzieś rój pszczół,
Bo kłuł go gdzieś rój pcheł, a kłuł,
Bo czuł rój much, gdzie zad, gdzie brzuch.
Wielką zaletą podręcznika jest jego multimedialność. Nie mam tutaj na myśli obrazków (które również zdobią karty książki i ułatwiają zrozumienie niektórych kwestii, zwłaszcza tych związanych z anatomią człowieka),ale dołączoną płytę CD i filmiki na YT. Dzięki temu, jeżeli nie jesteśmy pewni czy dobrze wykonujemy ćwiczenie, zawsze możemy je zobaczyć w czyimś wykonaniu! Dodatkowo, uczymy się również przez słuchanie i obserwowanie innych, więc płyta i filmy w Internecie (http://www.sztukamowienia.pl/) są moim zdaniem szalenie dobrym pomysłem i wielkim ułatwieniem – zwłaszcza dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z poprawą dykcji.
Książkę muszę również pochwalić za to, że jest nie tylko pomocna, ale również zabawna! Autor w filmikach pozwolił się poznać z jak najlepszej strony i wielokrotnie wywołał uśmiech na mojej twarzy.
Sztukę mówienia bez bełkotania i faflunienia polecam zatem wszystkim, którzy pragną mówić tak, żeby inni chcieli ich słuchać, czyli wyraźnie i przekonująco! Ów podręcznik wcale nie jest przeznaczony jedynie dla aktorów, wykładowców czy prezenterów radiowo-telewizyjnych, lecz zwyczajnie dla każdego, kto chce popracować nad swoją dykcją i zachwycić znajomych piękną wymową! Nie da się jednak ukryć, że efektów nie można się spodziewać od razu! Poprawienie własnej dykcji wymaga bowiem regularnych ćwiczeń, samozaparcia i przede wszystkim po prostu chęci… Jak wiadomo – dla chcącego, nic trudnego! Jeżeli więc ktoś pragnie uwodzić własnym głosem, bądź po prostu zacząć mówić wyraźnie – powinien koniecznie kupić tę książkę!
Za możliwość zrecenzowania książki bardzo serdecznie dziękuję Wydawnictwu RM !
Sztuka mówienia bez bełkotania i faflunienia Mirosław Oczkoś
7,4
Książka póki co spełnia moje oczekiwania. Spodziewałem się dużej liczby ćwiczeń dykcyjnych i oddechowych i takich jest mnóstwo. Napisałem "póki co", ponieważ ćwiczę dopiero od niedawna i jestem świadomy, że na rezultaty trzeba trochę poczekać ;)
Jestem jednak pewien, że pomoże mi ona poprawić wymowę i dykcję, a co za tym idzie ogólną pewność siebie. Dodatkowo, na plus należy zaliczyć nagrania poszczególnych ćwiczeń udostępnione na stronie autora.
Jedyne, czego brakowało mi w książce to zbyt mała ilość wiedzy teoretycznej, w szczególności na temat akcentu.
Niemniej jednak, książka na pewno spełnia swoją funkcję i można polecić ją zarówno osobom mającym poważne wady wymowy, jak i chcącym po prostu poprawić swój sposób mówienia.